Im więcej tym lepiej?
: 19 kwie 2010, 09:46
Witam serdecznie,
Swoją przygodę z bieganiem rozpocząłem dwa miesiące temu, wcześniej biegałem, ale nie byłem systematyczny(raz lub dwa razy w tyg.). Jak już wspomniałem jestem początkującym i mój problem dotyczy sprawy: że jak biegam przypuśmy 4-5 razy w tygodniu to na drugi tydzień nie mam kompletnie siły w nogach. Staram się biegać równym tempem, ostatnio zacząłem robić sobie serie po 3x12min biegu, następnie 2 min marszu.. Nie posiadam jeszcze pulsometru (aczkolwiek zamierzam go kupić) stąd nie wiem czy za mocno daje sobie w kość czy co? Jeśli chodzi o odżywianie to przestrzegam diety węglowodanowo-białkowej (staram się jeść troche mniej węgli by trochę schudnąć po zimie).
Czy to prawda, że nie warto na każdym treningu dawać z siebie wszystko?
Moim celem jest przebiegnięcie biegu 10km lub (wersja optymistyczna) półmaratonu. Poza tym równocześnie chce poprawić swoje czasy na 1km bo co pół roku mam egzaminy jako sędzia. Jaki trening byście polecili? Wszelkie rady mile widziane.... może wtedy zobaczymy się kiedyś na linii startu, a na mecie postawie Wam puszkę... isostaru :D
Swoją przygodę z bieganiem rozpocząłem dwa miesiące temu, wcześniej biegałem, ale nie byłem systematyczny(raz lub dwa razy w tyg.). Jak już wspomniałem jestem początkującym i mój problem dotyczy sprawy: że jak biegam przypuśmy 4-5 razy w tygodniu to na drugi tydzień nie mam kompletnie siły w nogach. Staram się biegać równym tempem, ostatnio zacząłem robić sobie serie po 3x12min biegu, następnie 2 min marszu.. Nie posiadam jeszcze pulsometru (aczkolwiek zamierzam go kupić) stąd nie wiem czy za mocno daje sobie w kość czy co? Jeśli chodzi o odżywianie to przestrzegam diety węglowodanowo-białkowej (staram się jeść troche mniej węgli by trochę schudnąć po zimie).
Czy to prawda, że nie warto na każdym treningu dawać z siebie wszystko?
Moim celem jest przebiegnięcie biegu 10km lub (wersja optymistyczna) półmaratonu. Poza tym równocześnie chce poprawić swoje czasy na 1km bo co pół roku mam egzaminy jako sędzia. Jaki trening byście polecili? Wszelkie rady mile widziane.... może wtedy zobaczymy się kiedyś na linii startu, a na mecie postawie Wam puszkę... isostaru :D