Strona 1 z 1

problemy z oddechem

: 06 kwie 2010, 21:13
autor: michalZ
Witam

To mój pierwszy post, więc witam wszystkich przede wszystkim na wstępie.

Mój staż: biegałem ok. 3 miesiące przed zimą; zimą przerwa; po zimie biegam 6 tydzień wg planu w portalu bieganie.pl 10km (3 razy w tygodniu) - mam zamiar zadebiutować w europamarathon w goerlitz na 10km.

A teraz problem: treningi zaczynają być coraz bardziej wymagające (czyt. intensywne) i zauważyłem, że nie jestem w stanie biec dłużej (ponad 5min.) z tętnem ok. 175-180 ze względu na straszne kłopoty z oddychaniem (wrażenie jakbym się miał udusić). Na początku myślałem: 20 lat już nie mam (33 lata), kiedyś paliłem (rzuciłem ok. 5 lat temu), za krótko biegam...

Problem jest tylko z oddychaniem - serducho nie daje żadnych objawów.

Ostatnio biegałem po miłym spotkaniu ze szwagrem (no dobra - na lekkim kacu). Ciężko było - ale powolutku poszło. Biegłem naprawdę powoli - żadnych problemów z oddechem, natomiast serducho ciężko waliło nawet pod 180 - po kilkudziesięciu minutach się uspokoiło do ok 165.

W związku z tym pytanie: to jak to jest z tym oddechem? nie zależy od tętna?. Może faktycznie mam zrypane płuca przez 10 lat palenia? Może są jakieś ćwiczenia, żeby to poprawić?

pozdrawiam
Michał

Re: problemy z oddechem

: 06 kwie 2010, 21:51
autor: Adam Klein
A masz w treningu odcinki w których masz biegać dłużej niż 5 minut z tętnem 175-180 ?
Które to są treningi?

Możesz mieć oczywiście alergię (pyłki drzew) lub coś z sercem i wtedy warto odwiedzić kardiologa.

Re: problemy z oddechem

: 06 kwie 2010, 21:58
autor: PATATAJEC
Może głupotę walnę, ale może to objawy astmy?

Re: problemy z oddechem

: 06 kwie 2010, 22:23
autor: michalZ
robiłem sobie sprawdzian na 3km - i jakoś tak optymistycznie założyłem, że 85-90% Hramx przez kilkanaście minut wytrzymam - niestety.

No zdziwiło mnie zachowanie organizmu - spodziewałem się bardziej jakiś nieprzyjemności ze strony serca...a tu tętno 175 (nie takie znowu wysokie) i oddechu nie mogę złapać

...no i po ostatnim bieganiu (tym na lekkim kacu) zaczynam podejrzewać, że sprawy oddychania i krążenia nie są aż tak ze sobą powiązane (raz może zabraknąć oddechu raz pikawa zaprotestuje - w zależności od okoliczności).

i że być może w związku z tym są jakieś ćwiczenia poprawiające wydolność oddechową szczególnie.

pozdrawiam
michał

Re: problemy z oddechem

: 06 kwie 2010, 22:24
autor: michalZ
nie straszcie - nigdy nie miałem żadnych problemów tego typu

Re: problemy z oddechem

: 06 kwie 2010, 22:26
autor: 00jan
Może to oczywiste, ale czy robisz rozgrzewkę wystarczającą długo?

Re: problemy z oddechem

: 06 kwie 2010, 22:48
autor: ssokolow
To dwa słowa odemnie - rzeczywiście picie alkoholu może powodować wzrost tętna...

Skąd wziąłeś swoje tętno maksymalne ? - jeśli wyczytałeś go z pulsometrowego max. przy jakiejś próbie - to może to być jakiś "pik" ... i twoje Hr Max może być niższe...

po trzecie - z tego co napisałeś wynika, że po prostu jak szybko biegniesz to nie wyrabiasz z oddechem - czyli objaw taki jak po prostu słabo wytrenowanej osoby.

Oczywiście możesz sobie trenować oddech ;-) ale wydaje mi się że lepiej potrenować bieganie. (Oddech można trenować np. taką maszynką jak ostatnio wygrałem na tym forum (Power Breathe Ironman Plus) ;-)

wydaje mi się że te twoje 180.. to pewnie coś koło 93-95% .... no i objaw taki że padasz -
w biegu na "kacu" biegłeś wystarczająco wolno, by oddech wyrabiał, a serducho wariowało, bo byłeś "skacowany" czyli głównie odwodniony ...

Możesz zrobić sobie np. jakiś test - na dobrze zmierzonej trasie (pewnie najlepiej za pomocą jakiegoś googlemaps, czy geoportalu, czy mapmyrun... czy czegoś takiego) - pobiegnij na maksa... 5 albo 10 km i porównaj to potem z twoją prędkością tego "szybszego treningu" - możesz to potem porównać do temp. liczonych z kalkulatorów np. http://www.mcmillanrunning.com/mcmillan ... ulator.htm albo tym z tej strony - wtedy dowiesz się czy przypadkiem to twoje tempo to po prostu nie był twój maks... - no i wtedy nic dziwnego że po 5 minutach wymiękasz...

Re: problemy z oddechem

: 06 kwie 2010, 23:29
autor: michalZ
ssokolow pisze:To dwa słowa odemnie - rzeczywiście picie alkoholu może powodować wzrost tętna...

Skąd wziąłeś swoje tętno maksymalne ? - jeśli wyczytałeś go z pulsometrowego max. przy jakiejś próbie - to może to być jakiś "pik" ... i twoje Hr Max może być niższe...
...gorzej: ze wzorów różnych przybliżonych: wychodzi od 190 do 195
po trzecie - z tego co napisałeś wynika, że po prostu jak szybko biegniesz to nie wyrabiasz z oddechem - czyli objaw taki jak po prostu słabo wytrenowanej osoby.
właśnie to mnie zaskoczyło: spodziewałem się, że pikawa pierwsza "stanie". Nie wiedziałem tego.
Oczywiście możesz sobie trenować oddech ;-) ale wydaje mi się że lepiej potrenować bieganie.
mi też - tym bardziej jeśli mówisz, że problemy z oddechem to nic nadzwyczajnego u początkującego
wydaje mi się że te twoje 180.. to pewnie coś koło 93-95% .... no i objaw taki że padasz -
no właśnie...tutaj widzę mój kolejny problem: zwykłą rozgrzewkę robię z tętnem ok 160 co by dawało 85%
Hrmax. Czułbym się lepiej gdyby było 150 i mniej. Ale już wiem co poradzisz: zamiast szukać specjalnych ćwiczeń na obniżenie tętna po prostu biegać ;-).
Możesz zrobić sobie np. jakiś test - na dobrze zmierzonej trasie (pewnie najlepiej za pomocą jakiegoś googlemaps, czy geoportalu, czy mapmyrun... czy czegoś takiego) - pobiegnij na maksa... 5 albo 10 km i porównaj to potem z twoją prędkością tego "szybszego treningu" - możesz to potem porównać do temp. liczonych z kalkulatorów np. http://www.mcmillanrunning.com/mcmillan ... ulator.htm albo tym z tej strony - wtedy dowiesz się czy przypadkiem to twoje tempo to po prostu nie był twój maks... - no i wtedy nic dziwnego że po 5 minutach wymiękasz...
ciekawa strona: bardzo niewielkie różnice w tempie pokazuje dla spokojnego biegu i dla interwałów...muszę to przemyśleć. Na weekend mam zaplanowane powtórzyć test na 3km - to jakieś wiarygodne dane może zdobęde - jak dobiegnę ;-)

michał

Re: problemy z oddechem

: 06 kwie 2010, 23:32
autor: michalZ
00jan pisze:Może to oczywiste, ale czy robisz rozgrzewkę wystarczającą długo?
około 15 minut - aż się rozgrzeję ;-) (dosłownie)

Re: problemy z oddechem

: 07 kwie 2010, 02:39
autor: ssokolow
spoko - ja co zacznę bieganie po przerwie - to tętno mam "z kosmosu"

to samo bieganie (w tym samym tempie) które w grudniu robiłem na tętnie 158... teraz robię na 171 ;-) różnica 2 zakresów...

na pocieszenie tylko powiem, że WOLNE bieganie (u nowego biegacza) bardzo szybko doprowadza do spadku tętna w trakcie treningu (czyli że bardzo szybko wchodzi się na "jakiś tam" poziom wytrenowania) ... a potem to zwalnia i zwalnia... a na końcu ludzie walczą żeby się o 10s. na 10 km poprawić ;-) czy choćby o 1 ;-)

nic tylko biegać ... biegać długo i powoli ;-) a dopiero potem sobie urozmaicać... - ogólnie to jest śmieszna sprawa, ale obserwując po sobie i kilku jeszcze znajomych...- początkujący zawsze robią jeden błąd - biegają za szybko...
z kolei "biegacze" tak po 6miesiącach do roku biegania... mam wrażenie że często zaczynają biegać zbyt wolno (za dużo wolnych spokojnych biegów) - po prostu zaczyna to być frajdą i przyjemnością ;-) a przecież nikt nie lubi się męczyć... no i łatwo popaść w rutynę, ilość kilometrów rośnie, a biega się ciągle tak samo wolno ;-) i znowu trzeba się dowiadywać i uczyć biegac z głową ...

kto by pomyślał, że do biegania to trzeba mieć głowę ;p