Strona 1 z 1
Przerwa w planie treningowym, a start - Cracovia Maraton
: 03 kwie 2010, 22:12
autor: PATATAJEC
Ostatnio mi się trochę pochorowało. Ponad tydzień wypadł z planu przygotowującego pod maraton w Krakowie. Biegałem wg. forumowego 14-tygodniowego planu pod maraton:
http://bieganie.pl/?cat=90&show=1&id=1277
Wypadły mi 2 ważne długie wybiegania - 24 km i 26 km ... Jutro powinienem wg. planu robić 28 km, ale nie wiem czy to rozsądne ze względu na osłabienie pochorobowe - w czwartek wylazłem z łóźka. Do maratonu zostały 3 tygodnie. Proszę o rady, co powinienem zrobić:
Pobiec jutro 28 km i dalej biegać plan bez zmian?
Pobiec jutro około 20 km i dalej biegać plan bez zmian?
Przesunąć sobie ważne 28 km wybieganie na inny dzień?
Wciskać gdzieś biegi, które mi umknęły? - chyba nie...
Jak może odbić się ta przerwa? Dodam, że teraz (po chorobie) nogi mam w lepszej kondycji niż przed... Czy powinienem nasuwać mocno w czasie, kiedy plan mówi mi, że już powinienem luzować?
Proszę o poradę

Re: Przerwa w planie treningowym, a start - Cracovia Maraton
: 03 kwie 2010, 23:04
autor: td0
Rozumiem, że zrezygnowanie z wymarzonego biegu nie wchodzi w rachubę!? Ech ta ambicja!
Ja na Twoim miejscu też nie odpuściłbym. W niedzielę pobiegłbym długie wybieganie 28 km (jeśli dałbym radę). Biegłbym gdzieś blisko domu. Jeśli bym się gorzej poczuł to nie musiałbym wracać na piechotę kilkanaście kilometrów.
Re: Przerwa w planie treningowym, a start - Cracovia Maraton
: 04 kwie 2010, 00:15
autor: PATATAJEC
Przesunę sobie 28 km na poniedziałek lub środę... jutro pobiegam rekreacyjnie ~8 km w tempie żółwia, choć pewnie znowu mnie poniesie i będzie w tempie jeża...
Re: Przerwa w planie treningowym, a start - Cracovia Maraton
: 04 kwie 2010, 00:35
autor: ssokolow
przeniósł bym długie - tak jak mówisz... kilka dni do przodu... - w międzyczasie zrobił bym jeden trening żeby zobaczyc czy już jestem zdrowy... i jeśli by wyszło pozytywnie to jeszcze jeden z siłą biegową - dopiero wtedy wybieganie...
czyli jeśli dzisiaj było słabe, to jutro coś z siłą... a w środę lub wtorek długie... potem dwa spokojne i 11 coś ważnego
na 11.IV pobiegł bym albo długie jeszcze raz... albo nawet półmaraton ostro (np. dąbrowę) ... 18.IV co najwyżej 10 km... (mocne) np. Częstochowę...
no i tydzień odpoczynku... - z ostatnim biegiem.. takie 4km w tempie maratonu w srodę... lub wtorek... - + 2 rozgrzewki + schłodzenia...
tak bym to sobie pewnie wykombinował.. ale nie wiem czy ma to jakieś uzasadnienie treningowe ...
11. mi się wydaje że jeszcze jest dużo czasu żeby się zregenerować dlatego dałbym z siebie dużo albo prawie wszystko

18 już nie bardzo - raczej coś krótkiego i mocnego lub niekoniecznie mocnego... w srodę ten trening byłby już pod typową superkompensację

ot takia odmiana od truchtania w tym tygodniu .. - nie za szybkie i tylko 4 km... żeby przypomnieć sobie docelowe tempo.
Re: Przerwa w planie treningowym, a start - Cracovia Maraton
: 04 kwie 2010, 01:28
autor: PATATAJEC
Dziękuję ssokolow!
Myślę, że skorzystam z Twoich rad - na pewno częściowo. W paru punktach myślałem identycznie jak opisałeś. Jutro jeszcze lepiej przeanalizuję co napisałeś i podejmę odpowiednie decyzje, bo dziś późno już i trzeba się szykować spać.
Dzięki jeszcze raz!
Re: Przerwa w planie treningowym, a start - Cracovia Maraton
: 04 kwie 2010, 01:52
autor: marek81
Chyba dobrze oznaczyłem? :

Jak dla mnie, to te dwa pominięte wybiegania to sporo(zdaje się, że to podstawowy trening:)).
W run-logu ostatni wpis masz z 25.03. spora dziura. Jutro bym zrobił ten zaplanowany na wtorek, tylko jakoś spokojniej, jeśli będzie ok to wtorek? zaległe wybieganie.
Też się zastanawiałem nad drugim dłuższym wybieganiem 11.04. Pytanie, czy dasz radę nie przemęczając się za bardzo. Czasem lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu.
