Strona 1 z 1
Potrzebuję porady
: 28 mar 2010, 11:40
autor: gutek
Witajcie
Moją przygodę z bieganiem zacząłem około 2lat temu.Mam 175cm wzrostu i ważyłem wtedy 80kg z obwodem pasa101cm.Na dzień dzisiejszy 73kg wagi i 89-90w pasie.Pierwszy rok biegałem głównie na bieżni w klubie po 30minut.Aktualnie od roku biegam rano około 10-11km bez śniadania 4 lub 5 razy w tygodniu.Na początku zajmowało mi to godzinkę teraz ten czas srócił się do 50min.Biegam tak aby móc swobodnie rozmawiać w tym mam ze trzy spore górki gdzie naprawdę tętno skacze mi dość wysoko.Moim celem jest zbicie tkanki tłuszczowej.Wszystko stanęło w miejscu waga i obwód pasa.Oczywiście w ciągu roku mam z sześć tygodi przerwy w różnych odstępach nie jednorazowo.Po biegu idę do pracy w której jeste cały czas na nogach.Moje pytania do was jak mogę osiągnąć te 87cm w pasie,tylko biegając.To niby trzy cm. ale jakie to trudne.Proszę o pomoc!!!Z góry dzięki
Re: Potrzebuję porady
: 28 mar 2010, 15:56
autor: stepow
Obawiam się, że przyczyną tego stanu rzeczy jest dieta (nawyki żywieniowe).
Odstaw całkowicie cukier i słodycze, kupowane soki i napoje, zmniejsz (trochę) ilość węglowodanów (makarony, chleb zwłaszcza biały, bułki, kluski itd.). O tłustych rzeczach i fast foodach chyba nie muszę pisać. Jedz więcej warzyw i owoców. Warzywa nawet bez ograniczeń.
Waga i obwód pasa powinny wkrótce spaść.
Pozdrawiam i życzę sukcesów.
Re: Potrzebuję porady
: 28 mar 2010, 18:20
autor: gutek
W tym sęk,że jem pięć lub sześć posiłków dziennie i to wcale nie dużych.Cukier wyrzuciłem już rok temu praktycznie wcale go nie jadam tyle tylko co jego zawartość znajdująca się w owocach.Nie wiem czy może nie zmienić czegoś w moim bieganiu?Prosiłbym o każde rady.Dzięki
Re: Potrzebuję porady
: 28 mar 2010, 18:25
autor: gutek
Dodam jeszcze,że fasfoody i coca cole nie wchodzą w grę nie jadam takich rzeczy.
Re: Potrzebuję porady
: 28 mar 2010, 20:51
autor: tompoz
cześć treningów przenies na popoludnie rób też długie np. 90 minutowe treningi
Tompoz
Re: Potrzebuję porady
: 28 mar 2010, 21:09
autor: maneater1
Gutek :
Masz do wyboru : dieta, zwiększenie ilości kilometrów przebieganych tygodniowo, wprowadzenie do treningu elementów o wyższej intensywności.
Ewentualnie wszystkie te elementy razem
I jeszcze jedno: nie traktuj poważnie "porad" kolegi Tompoza.....
Re: Potrzebuję porady
: 29 mar 2010, 06:46
autor: gutek
Dzięki za rady.To teraz powinienem np.zwiększyć czas biegu do godziny i piętnastu minut np. pięć razy w tygodniu w tym robić około 5-6 30 sekundowych przyspieszeń?
Re: Potrzebuję porady
: 02 kwie 2010, 20:47
autor: gutek
Cały czas czekam na jakieś porady, ale chyba nic z tego.Biegłem w tym tygodniu cztery razy po 70 min.Obwody i waga bez zmian.
Re: Potrzebuję porady
: 02 kwie 2010, 21:47
autor: maneater1
Nie licz na to że schudniesz w ciągu kilku dni o kilka kilogramów.
W twoim przypadku kilka 30-to sekundowych przebieżek nie da zbyt wiele ( albo nawet nic nie da ).To musi być coś dłuższego....
Re: Potrzebuję porady
: 03 kwie 2010, 06:40
autor: gutek
Dzięki pewnie masz rację,ale nie chodzi mi naprawdę o zbicie kilogramów i to w tydzień tylko bardziej o cm.w pasie.Może zacząć biegać interwały?
Re: Potrzebuję porady
: 03 kwie 2010, 09:59
autor: stepow
Napisałem ci w pierwszym poście żebyś mniej jadł. Możesz sobie biegać interwały i maratony, supermaratony itd. jeśli będziesz dokładał za dużo do pieca - nic to nie da. Przyczyna jest w diecie. Koniec porad, nie lubię się powtarzać

.
Choroba i długi pobyt w szpitalu wyeliminowały całkowicie moją aktywność fizyczną na pół roku (a biegałem ponad 60 km na tydzień). Mimo tego nie przytyłem nawet kilograma. Ciekawe dla czego? Odpowiedź jest jedna - właściwa dieta.
Pozdrawiam i życzę sukcesów.
Re: Potrzebuję porady
: 03 kwie 2010, 16:25
autor: gutek
Ok,zajmę się tym i napiszę za miesiąc.Dzięki
Re: Potrzebuję porady
: 04 kwie 2010, 13:42
autor: zibi410
stepow pisze:Napisałem ci w pierwszym poście żebyś mniej jadł. Możesz sobie biegać interwały i maratony, supermaratony itd. jeśli będziesz dokładał za dużo do pieca - nic to nie da. Przyczyna jest w diecie. Koniec porad, nie lubię się powtarzać

.
Choroba i długi pobyt w szpitalu wyeliminowały całkowicie moją aktywność fizyczną na pół roku (a biegałem ponad 60 km na tydzień). Mimo tego nie przytyłem nawet kilograma. Ciekawe dla czego? Odpowiedź jest jedna - właściwa dieta.
Pozdrawiam i życzę sukcesów.
Podpisuję się rękami i nogami. Schodzę z wagi super jak nie dogryzam za dużo.
Można się zarżnąć ale jak za dużo jesz to wszystko na nic.