Strona 1 z 3

pobiec maraton

: 18 lip 2004, 21:17
autor: pilkarz
zastanawiam sie czy dalbym rade przebiec maraton nie trenuje systematycznie biegania ale tenuje inny sport uczestnicze za to w ruznych zawodach na krutszych dystansach na 10km ekord moj to 40:45 na 15 to 1:01:01 a w polmaratonie 1:30 ale dodam ze polmaraton bieglem dopiero dwa razy w zyciu.jak ktos ma jakies opinie czy dalbym rade przebiec niech pisze

pobiec maraton

: 19 lip 2004, 09:45
autor: kichol
Czas mam troche gorsze o jakieś 2 min na 10 km ale 15 też biegałem i 2 półmaratony a za rok szykuje się żeby przebiec    Maraton we Wrocławiu   :bum:  postanowiłem do 32 km biec a później to już tylko doczłapać się do mety tak na czas poniżej 3:50:00 Raczej moim zdanie powinieneś spróbować nic nie tracisz najwyżej nie przebiegniesz

pobiec maraton

: 19 lip 2004, 13:05
autor: Murat
Piłkarz-biegnij ten maraton.Nie mam wątpliwości ,że dasz radę,zastanawiam się tylko nad wynikiem.Obstawiam,że poniżej 3:30 /o ile nie poniesie Cię w pierwszej połówce/

pobiec maraton

: 19 lip 2004, 13:52
autor: Malsson
Piłkarz - jeśli zrobisz pierwszy maraton w 4 godziny, to uznaj to za sukces. te sugestie na 3:30 przy braku odpowiedniego treningu to bzdury, nie słuchaj takich rad. Istnieje ogromna różnica w bieganiu półmaratonów i maratonów, nawet z czasem jaki podałeś na 10km. Tego czasu się nie da przełożyć na dystans, ponieważ zupełnie inne niewyćwiczone u ciebie środki treningowe dadzą o sobie znać w odpowiedniej chwili. 4 godz. - to sukces. Biegnij jeśli to jest to wyzwanie, któremu chciałbyś sprostać. Pozdrawiam!

pobiec maraton

: 19 lip 2004, 19:45
autor: pilkarz
postanawiam na 90 % wystartowac w jakims maratonie w tym roku moze to bedzie poznan

pobiec maraton

: 22 lip 2004, 10:54
autor: konroz
Nie do końca zgodzę się z Malssonem.
Moim zdaniem do Poznania masz dość czasu by przy twoich wynikach móc pobiec maraton poniżej 3:30. Kwestia wprowadzenia raz w tygodniu długich wybiegań 25-35km.

pobiec maraton

: 25 lip 2004, 15:42
autor: pilkarz
prosze o jakies sugestie co do trening ale niechce nic tracic z innego sportu co do tych wybiegan to napewno musza byc ale czy same dlugie biegi w weekendy dadza mi taka fome by pzebiec maraton

pobiec maraton

: 26 lip 2004, 13:16
autor: kicek102
piłkarz, żartujesz sobie chyba. z tych wtników powinieneś nabiegać poniżej 3.15

pobiec maraton

: 26 lip 2004, 14:57
autor: rono
Uważam, że bez systematycznego, wszechstronnego treningu przebiegnięcie maratonu w czsie w granicach 3:15 - 3:30, a nawet w granicach 4 godz. może mieć negatywne skutki zdrowotne.  

pobiec maraton

: 26 lip 2004, 17:05
autor: saint
nie bardzo wiem po co ta teoretyczna dyskusja
pobiegnij sobie maraton podczas treningu i bedziesz wiedzial
ja przed maratonem chce przebiec 46 km po to zeby na zawodach nie bylo zadnych niespodzianek bo przeciez dochodzi jeszcze psychika (doping itd)
to przeciez normalne ze przed zawodami na danym dystansie przebiega sie go na treningu co najmniej raz

pobiec maraton

: 26 lip 2004, 17:38
autor: verdiprati
Piłkarze i długodystansowcy biegają, ale to chyba jest całkiem inne bieganie. Da się to pogodzić?

pobiec maraton

: 27 lip 2004, 08:47
autor: krzycho
Quote: from saint on 5:05 pm on July 26, 2004
pobiegnij sobie maraton podczas treningu i bedziesz wiedzial
ja przed maratonem chce przebiec 46 km po to zeby na zawodach nie bylo zadnych niespodzianek bo przeciez dochodzi jeszcze psychika (doping itd)
Ale po co??? Treningowo NIC to nie da.
Na psychę? Możesz w pewnej chwili mieć tak dosyć, ze w ogóle dasz sobie spokój z maratonem... A niespodzianki na zawodach będą i tak.

pobiec maraton

: 27 lip 2004, 09:55
autor: Kazig
Ja radzę pobiec 32-33km, tak żeby pozostało mniej niż 10km do mety. Ale to tylko raz, tak dla przełamania. Bo normalnie długie wybiegania polecam krótsze 25-30

pobiec maraton

: 27 lip 2004, 11:33
autor: saint
Quote: from krzycho on 9:47 am on July 27, 2004
Quote: from saint on 5:05 pm on July 26, 2004
pobiegnij sobie maraton podczas treningu i bedziesz wiedzial
ja przed maratonem chce przebiec 46 km po to zeby na zawodach nie bylo zadnych niespodzianek bo przeciez dochodzi jeszcze psychika (doping itd)
Ale po co??? Treningowo NIC to nie da.
Na psychę? Możesz w pewnej chwili mieć tak dosyć, ze w ogóle dasz sobie spokój z maratonem... A niespodzianki na zawodach będą i tak.
po to ze dopiero jak sie przebiegnie dany dystans mozna planowac jak go pobiec na zawodach
nie wiem czy treningowo to nic nie da skoro coraz dluzsze wybiegania ktore koncza sie dystansem 46 km przed przebiegnieciem maratonu sa w programie ktory realizuje, a ulozonym przez czlowieka, ktory wytrenowal kilka razy wiecej biegaczy niz wszystkich w Polsce razem wzietych (Jeff Galloway) i to z duzym sukcesem

moim zdaniem to co wielu ludzi praktykuje czyli konczenie treningu na 30-35 km a potem biegniecie maratonu na zawodach nie jest najlepszym pomyslem (podobnie jak wszystkie inne eksperymenty na zawodach-jedzenie i picie po raz pierwszy napojow izotonicznych itp)
nawet zrobienie treningu 42 czyli o 12 km dluzszego nie bylo by w tym momencie wskazane a co dopiero biegniecie na zawodach gdzie dochodzi jeszcze obciazenie psychiczne
w maratonach sie jakos tak dziwnie po prostu przyjelo i stad potem tylu ludzi dla ktorych pierwszy raz to byla meka, byli wykonczeni, niezadko szli ostatnie pare km bo po prostu nigdy tyle nie biegli to skad mieli wiedziec jak sily rozlozyc
nie wiem czy o to w tym chodzi ale wedlug mnie nie, mam zamiar zrealizowac ten swietny plan i spokojnie pobiec pierwszy maraton na zawodach (pewnie i tak mnie poniesie euforia bo debiutuje w Berlinie,ale to jedyne czego na treningu nie mozna wytrenowac)

pobiec maraton

: 27 lip 2004, 11:49
autor: krzycho
aaa, rozumiem, Galloway...
a sprawdzałeś, kto składa sie na te tłumy jego podopiecznych i jakie mają wyniki?