Strona 1 z 2
Z Interwałem na Ty
: 02 mar 2010, 00:11
autor: bieganie.pl
Re: Z Interwałem na Ty
: 02 mar 2010, 00:14
autor: Adam Klein
Za kilka dni będziemy z tego tekstu odpytywali. Więc przeczytajcie uważnie. Liczę na Russiana, że znajdzie jakieś błędy, niespójności itd.
Re: Z Interwałem na Ty
: 02 mar 2010, 08:03
autor: gasper
Adam Klein pisze:Za kilka dni będziemy z tego tekstu odpytywali. Więc przeczytajcie uważnie. Liczę na Russiana, że znajdzie jakieś błędy, niespójności itd.
no to jedziemy;) : Według standardowej formuły metody interwałowej, wysiłek powinien doprowadzić do HR około 180 ud./mln
i dalej:
Winna ona trwać do momentu powrotu HR do około 120-130 ud./min
i teraz moje pytanie - te wartości to dla kogoś, kto ma HR max 220 czy 170 ?
Pozdrawiam
Re: Z Interwałem na Ty
: 02 mar 2010, 11:50
autor: jlucz
Tekst na mały doktorat
Bardzo duży i bardzo trudny - dla mnie za trudny. Zaryzykuje stwierdzenie (tu Admin mnie może poprawić
), że dla 95% czytelników bieganie.pl nazbyt trudny....
Skoro Nike pozycjonuje się na rekreacyjnym bieganiu i chyba właśnie taki miał być cel powstania "klubu biegacza nike"(promowanie rekreacyjnego biegania) to po kiego diabła tak komplikować?
Re: Z Interwałem na Ty
: 02 mar 2010, 11:57
autor: Adam Klein
Bieganie.pl pokazuje teksty o różnym stopniu skomplikowania. Jesteśmy różnorodni.
Re: Z Interwałem na Ty
: 02 mar 2010, 12:37
autor: Qba Krause
Uważam, że tego rodzaju teksty również są potrzebne. Czasem potrzeba maksymalnie prostego tekstu motywującego, czase specjalistycznego artykułu - tak, żeby każdy mógł znaleźć coś interesującego dla siebie.
Re: Z Interwałem na Ty
: 02 mar 2010, 13:31
autor: russian, white russian
Tabela.1. Charakterystyka parametrów obciążenia w podstawowych odmianach metody przerywanej
Zasadnicza różnica między treningiem interwałowym a powtarzanym polega na stosowaniu odrębnych przerw. W treningu powtarzanym czas przerw pozwala na pełny wypoczynek.
yhm, ten czas restu przy powtórzeniach (w tabelce)to naprawdę miało być 15s?
chochlik wkradł się już do magisterki, czy dopiero tutaj?
zdrówko (dla recenzentów też)
...i takie artykuły to dla mnie największy plus mariażu klubu nike z bieganie.pl. i to mówię na poważnie.
Re: Z Interwałem na Ty
: 02 mar 2010, 14:01
autor: piter82
lubię analizy ale to na prawdę nadaje się na prace naukową
Re: Z Interwałem na Ty
: 02 mar 2010, 14:05
autor: gasper
russian, white russian pisze:
yhm, ten czas restu przy powtórzeniach (w tabelce)to naprawdę miało być 15s?
chochlik wkradł się już do magisterki, czy dopiero tutaj?
ale liczba powtórzeń to tylko dwa więc dałbyś rade na takiej przerwie
Re: Z Interwałem na Ty
: 02 mar 2010, 14:06
autor: russian, white russian
dla mnie najciekawsze:
trening "efektywności tlenowej" - czyli 15-30s na progu przemian beztlenowych/15-30s aktywnego odpoczynku. (x20)
ktoś z was biegał to na ściśle określonym - i utrzymywanym tempie? (czyli np T-pace Danielsa/ ale się przy nim nie upieram - chodzi mi tylko o niebieganie na czuja/
w jakich okresach przygotowawczych?
daje to coś?
w praktyce - nawet przy granicznych wartościach to 20x 30s T-pace +20x30s truchtu, czyli w sumie 10min T +10 min truchtu - to powiedzmy sobie szczerze nie jest jakoś wymagająca sprawa.
na papierze mi się podoba - zamiast biegania przebieżek na pobudzenie organizmu (po lżejszych/dłuższych treningach). +trochę pracy progowej w gratisie.
trzeba będzie spróbować.
zdrówko
Re: Z Interwałem na Ty
: 02 mar 2010, 19:10
autor: Adam Klein
Ja jeszcze nie miałem czasu tego przeczytać.
Ale już dostałem propozycje nie mniej skomplikowanych tematów.
A - autor tekstu prędko wam nie odpowie bo dzisiaj pojechał do Afryki.
Byłem na lotnisku i żegnałem go ze łzami w oczach.
Re: Z Interwałem na Ty
: 02 mar 2010, 20:16
autor: Krzysztof Janik
russian, white russian pisze:
Tabela.1. Charakterystyka parametrów obciążenia w podstawowych odmianach metody przerywanej
Zasadnicza różnica między treningiem interwałowym a powtarzanym polega na stosowaniu odrębnych przerw. W treningu powtarzanym czas przerw pozwala na pełny wypoczynek.
yhm, ten czas restu przy powtórzeniach (w tabelce)to naprawdę miało być 15s?
chochlik wkradł się już do magisterki, czy dopiero tutaj?
zdrówko (dla recenzentów też)
...i takie artykuły to dla mnie największy plus mariażu klubu nike z bieganie.pl. i to mówię na poważnie.
Na pewno 15 minut.
Re: Z Interwałem na Ty
: 02 mar 2010, 20:27
autor: Krzysztof Janik
russian, white russian pisze:dla mnie najciekawsze:
trening "efektywności tlenowej" - czyli 15-30s na progu przemian beztlenowych/15-30s aktywnego odpoczynku. (x20)
ktoś z was biegał to na ściśle określonym - i utrzymywanym tempie? (czyli np T-pace Danielsa/ ale się przy nim nie upieram - chodzi mi tylko o niebieganie na czuja/
w jakich okresach przygotowawczych?
daje to coś?
w praktyce - nawet przy granicznych wartościach to 20x 30s T-pace +20x30s truchtu, czyli w sumie 10min T +10 min truchtu - to powiedzmy sobie szczerze nie jest jakoś wymagająca sprawa.
na papierze mi się podoba - zamiast biegania przebieżek na pobudzenie organizmu (po lżejszych/dłuższych treningach). +trochę pracy progowej w gratisie.
trzeba będzie spróbować.
zdrówko
Nie da ci to nic konkretnego, taki krótki odcinek tylko lekko cię pobudzi, nie wpłynie jakość twórczo na twój organizm, po prostu zadziała tak jak przebieżka. Bo w tempie T-pace to nie jest jakaś zawrotna prędkość.
Re: Z Interwałem na Ty
: 02 mar 2010, 21:41
autor: russian, white russian
domyślam się, że na akcent to się za bardzo nie nadaje.
z drugiej strony ktoś to kiedyś do czegoś wymyślił i stosował, może Giża napisze jakieś konkrety jak wróci z wakacji.
- niby nie akcent, ale jakby to zamiast przebieżek dokładać, nagle może się okazać, że w tygodniu zbiera się 2 h T'pace'u, a czy to nie wpłynie jakoś na organizm?
nie wiem, sprawdzę.
w ogóle idea interwałowej pracy na progu/poniżej - na dużej ilości krótkich powtórzeń - wydaje mi się ciekawa
zdrówko i dzięki.
Re: Z Interwałem na Ty
: 05 mar 2010, 20:01
autor: kubawisniewski
Postaram sie dopytac Mariusza... w czasie rozbiegan wykluczone, nie jest rozmowny... Co do ewentualnych chochlików - w razie czego biorę na siebie. Moglem cos przeoczyc, a sam specjalistą wybitnym nie jestem... Co do "trudnosci" tekstu - mysle, ze co jakis czas przyda się w Klubie Biegacza Nike coś dla bardziej dociekliwych czytelników, pozdrowienia z Iten.