Strona 1 z 1
ciężki trening
: 27 lut 2010, 10:30
autor: Shoegazer91
Mam prośbę o poradę. Biegam od pol roku, teraz robie baze pod nowy sezon, biegam około 45 km tygodniowo. Standardowy dystans to 10km. We wtorek biegam 10, w czwartek 12, w sobote 10 i w niedziele 15. Biegałem wieczorami, 2 godziny po posiłku. Dzisiaj o 9 poszedłem zrobić dyche i co ? od samego poczatku mialem ciezkie nogi, ciezko mi sie oddychało, poprostu nogi nie szly do przodu. Tak jak wczesniej spokojnie robilem np. 15km to teraz przez 8 km się męczyłem, dopiero ostatni odcinek już był łatwiejszy. Nie mam pojecia jaka mogla byc przyczyna tak slabego biegu. Wiem ze trening powiniem byc ciezki, jestem mocny psychicznie i potrafie walczyc na treningu ale chcialbym znac przyczyne tej slabszej dyspozycji zeby cos takiego nie przytrafilo się kiedys na zawodach. Dodam ze spałem 6 godzin, nie 8 jak podczas wczesniejszych dni treningowych. Biegłem z rana i nie bylem do konca obudzony, oraz biegłem na czczo. Czy to moglo spowodować az taki ciezki bieg ?
Re: ciężki trening
: 27 lut 2010, 13:44
autor: Eddie
Wiem ze trening powiniem byc ciezki, jestem mocny psychicznie i potrafie walczyc na treningu ale chcialbym znac przyczyne tej slabszej dyspozycji zeby cos takiego nie przytrafilo się kiedys na zawodach.
Proponuję, skorzystać z jakiś planów treningowych. Bo twoje podejście może daleko Ciebie nie zaprowadzić. Z takim przekonaniem, że każdy trening powinien być ciężki to jedyne co osiągniesz to permamenty stan przetrenowania. Trening polega na stosowaniu różnych środków treningowych na zmianę, tych lżejszych z tymi cięższymi. Dokręcając sobie ciągle śrubę wykończysz się i na zawodach padniesz.
Dodam ze spałem 6 godzin, nie 8 jak podczas wczesniejszych dni treningowych. Biegłem z rana i nie bylem do konca obudzony, oraz biegłem na czczo. Czy to moglo spowodować az taki ciezki bieg ?
Tutaj też poczęści sam sobie odpowiedziałeś co mogło być przyczyną tego kiepskiego biegu. Niedospanie, bieg poranny, na pusty żołądek. Generalnie jeżeli zawsze biegałeś wieczorem i nagle po krótkim odpoczynku porwałeś się na bieganie z rana to trudno się dziwić, że mogłeś czuć się niedyspozycyjny. Organizm potrzebuje czasu na adaptacje zwłaszcza do porannego biegania.
Re: ciężki trening
: 27 lut 2010, 14:03
autor: pixos
Ja mam podobnie. Przyzwyczaiłem się do biegania po południu lub wieczorem i jak wypada mi pobiegac rano, to początek jest ciężki. Tętno szybko leci w górę (nawet przy truchcie), oddech ciężki, ale na szczęście po kilku(nastu) minutach wszystko juz jest w porządku. natomiast przy bieganiu wieczorem takich historii nie mam.
Re: ciężki trening
: 27 lut 2010, 17:54
autor: RHCP
I ja mam również tak. Biegam wieczorem po szkole. Z rana dla mnie trening jest katorgą, nogi mam jakieś ciężkie, a jestem w ogóle ranny ptaszek. Sen też jest ważny, wiem to po sobie. Raczej z czterema treningami w tak młodym wieku się nie przetrenuje. Organizm młody szybko zwalcza zmęczenie( też wiem po sobie

Re: ciężki trening
: 27 lut 2010, 20:08
autor: tompoz
Shoegazer91 pisze:Mam prośbę o poradę. Biegam od pol roku, teraz robie baze pod nowy sezon, biegam około 45 km tygodniowo. Standardowy dystans to 10km. We wtorek biegam 10, w czwartek 12, w sobote 10 i w niedziele 15. Biegałem wieczorami, 2 godziny po posiłku. Dzisiaj o 9 poszedłem zrobić dyche i co ? od samego poczatku mialem ciezkie nogi, ciezko mi sie oddychało, poprostu nogi nie szly do przodu. Tak jak wczesniej spokojnie robilem np. 15km to teraz przez 8 km się męczyłem, dopiero ostatni odcinek już był łatwiejszy. Nie mam pojecia jaka mogla byc przyczyna tak slabego biegu. Wiem ze trening powiniem byc ciezki, jestem mocny psychicznie i potrafie walczyc na treningu ale chcialbym znac przyczyne tej slabszej dyspozycji zeby cos takiego nie przytrafilo się kiedys na zawodach. Dodam ze spałem 6 godzin, nie 8 jak podczas wczesniejszych dni treningowych. Biegłem z rana i nie bylem do konca obudzony, oraz biegłem na czczo. Czy to moglo spowodować az taki ciezki bieg ?
bo biegłeś na czco i nie miałes energii dla mieśni. Ot cała filozofia.
Tompoz
Re: ciężki trening
: 27 lut 2010, 20:40
autor: Shoegazer91
ok, dzieki. troche glupio z tym porannym bieganiem bo jesli ma sie zawody z rana albo w poludnie to powinno się biegac treningi wlasnie w tych porach zeby sie przystosowac a mi jakos nie wychodzi do konca z rana albo w dzien ; ) dzieki za rady
Re: ciężki trening
: 28 lut 2010, 17:00
autor: Jurek z Lasu
Shoegazer91 pisze:ok, dzieki. troche glupio z tym porannym bieganiem bo jesli ma sie zawody z rana albo w poludnie to powinno się biegac treningi wlasnie w tych porach zeby sie przystosowac a mi jakos nie wychodzi do konca z rana albo w dzien ; ) dzieki za rady
Jak chcesz zrobić mocny trening np. rano o 8:00 (lub rozpocząć zawody) powinieneś wstać o 4:00; zjeść dobre śniadanie; pójść na spacer; o 7:20 rozpocząć solidną rozgrzewkę i o 8:00 wystartować;
Jak Chcesz zrobić rano lekki trening na czczo to powinien on trwać 30-45min i powinien to być spokojny bieg.
Pozdro...