Strona 1 z 2
Trening początkującego
: 20 lut 2010, 16:46
autor: daGGer
Witam jestem tutaj nowy, także pierw pragnę się z wszystkimi biegaczami przywitać:).
Mam 15 lat i zakochałem(?) się w bieganiu. Biegam od 1,5 roku z przerwami także może taki początkujący nie jestem, ale gdy czytam o bieganiu, anatomii i zachowaniu mięśni to za głowę się łapie jak słyszę niektóre pojęcia. Ja po prostu szedłem wieczorem na boisko i biegłem 5km i wracałem do domu i tak dzień w dzień przez miesiąc, dwa a potem przerwa i znów. Teraz biegam po 6 km jednak 3km biegnę w górę przy średnim tętnie 170-180 uderzeń na minutę, gdy wracam to biegnę w dół przy średnim tętnie 150-160 pod koniec jak włączam wyższy bieg dochodzi do 190+ nawet. Przed wczoraj max tętno miałem 203 nie wiem w którym momencie... po prostu pulsometr zapisuje mi max tętno w biegu. Nie mam rewelacyjnego tempa, wczoraj 16:13 w górę w dół 15:05. Chcę dalej się rozwijać... Moim celem na ten rok byłoby przebiegnięcie 21km w czasie maratońskim jednak nie wiem czy podołam

. A no i co do moich warunków fizycznych to ważę chyba troszkę za dużo (175CM wzrostu, 72KG). Teraz czas na pytania, pierwsze podstawowe czy przy rzetelnym i systematycznym treningu uda mi się przejść przez barierę 21KM w 1km/5minut? Drugie to czy bieganie pod górę jest dobrym rozwiązaniem czy powinienem to zmienić? Mogę biec dalej w górę jeśli potrzeba jednak kończą się tam zabudowania i troszkę strasznie się tam biegnie samemu a biegam wieczornymi godzinami, a wokół Ciebie wszechobecny las. Trzecie to jeśli możliwe jest przygotowanie się do półmaratońskiej odległości to jak powinienem biegać, jak powinien mój trening wyglądać i w jakich odstępach czasowych bo jak narazie biegam dzień w dzień? Czwarte, jem nie dużo raczej, jednak jestem podjadaczem, powinienem z tego zrezygnować? Mam do dyspozycji pulsometr jednak nie jest to jakiś rarytas... Z firmy Vital Control, 55zł mnie kosztował

. Trochę długie opowiadanie mi wyszło mam nadzieje, że komuś będzie się chciało przeczytać i odpowiedzieć na moje pytania xP.
Pozdrawiam
Re: Trening początkowującego
: 20 lut 2010, 16:54
autor: Adam Klein
Spoko, 21 km to nie jest jakiś kosmiczny dystans, wagi nie masz jakoś wybitnie złej.
Musisz wyznaczyć sobie jakiś konkretny cel (tzn datę) i go realizować.
Ale jesteś młody - nie chce Ci się najpierw trochę poprawić na krótszych dystansach? Od razu półmaraton?
Re: Trening początkującego
: 20 lut 2010, 17:04
autor: daGGer
Hmm czy mógłbyś trochę bardziej rozwinąć swoją wypowiedź? Przygotowanie się już w tym wieku do półmaratonu może na mnie źle wpłynąć pod kątem przyszłościowym w dziedzinie biegu? A co do celu co miałeś na myśli? Chodzi o to, że ustalam sobie, że do np końca marca zwiększę ilość kilosów do 10km, potem pod koniec kwietnia do 15km itd itd? Jak coś jestem bardzo zmotywowany i moja domena w bieganiu to Nothing is Impossible (wiem wiem moje wyniki tego nie pokazują jak narazie, ale może kiedyś).
Re: Trening początkującego
: 20 lut 2010, 17:58
autor: Adam Klein
Tak, zbyt wczesne zaczynanie z długimi dystansami może wpłynąć na Twoje gorsze późniejsze bieganie. Poza tym jeśli chcesz dobrze biegać długie dystanse (półmaraton, maraton) powinieneś dobrze biegać także te znacznie krótsze. W młodym wieku jesteś w stanie to poprawić w miarę łatwo a potem już słabiej, będzie Ci brakowało szybkości.
Poproszę MichałaJ lub Krzyśka żeby coś napisali bo oni mają sporo doczynienia z trenowaniem młodych zawodników.
A Cel - chodzi o konkrety Cel startowy - czyli, żę np 10 września biegniesz półmaraton. I wtedy Twój trening (Plan Treningowy) powinien być ułożony pod kątem tego startu docelowego.
Re: Trening początkującego
: 20 lut 2010, 18:22
autor: daGGer
No więc poczytałem teraz troszkę to forum i zainteresowałeś mnie tymi krótszymi dystansami. Myślę, że zacznę trenować dyszkę. Według aktualnego tempa powinienem to przebiec w ~51 minut. Postaram się w najbliższym czasie przebiec 10km i zobaczyć jak mi to wyjdzie, a później w miarę możliwości zbliżać się do bariery 10km/45minut lub 10km/40minut - ale to ooooooodległy cel

. Uważasz, że to dobry pomysł czy jeszcze należałoby zmienić odległość

?
Pytanie troszkę z innej beczki, jestem młody więc nie pracuje, a, że z zamożnej rodizny to ja nie pochodzę więc nie mam jak kupić póki co profesjonalynch butów. Biegam w halówkach za 120zł, z umbro, na które dość długo zbierałem ze wzlgędu na to, że jestem rozrzutny. Jest zima i jest ślisko i czasem mi to przeszkadza. Bo teraz jak jest odwilż to w dzień topnieje a na wieczór marznie i na asfalcie lód się robi... Zna ktoś jakąś sztuczkę, która mogłby mi pomóc w zrobieniu mojej podeszwy mniej śliską ;P?
Re: Trening początkującego
: 20 lut 2010, 18:53
autor: Mariusz6430
albo możesz kupić nowe buty (ja kupiłem swoje za 30 zł ^^) i biega mi się w nich wyśmienicie;)
co do półmaratonu to byłby problem poniewaz większość jest chyba od 18 lat (jak znacie jakiś w którym można pobiec jako nieletni to napiszcie) chyba że chodziło ci o samo przebiegniecię dystansu

Re: Trening początkującego
: 20 lut 2010, 19:01
autor: Raul7
daGGer kup nakładki antypoślizgowe... pomagają

Re: Trening początkującego
: 20 lut 2010, 19:54
autor: janoz5
Nakładki antypoślizgowe (100zł)- yatrax chyba że jakieś inne to może się jakieś tańsze znajdą.
Ja pierwsze 2 miesiące mojego nieregularnego biegania biegałem w tanich butach z odklejoną z przodu podeszwą na 4-7cm. Nic mi się nie stało, ale rzeczywiście przy 1,5 roku to jakieś buty by się przydały. Pokombinuj ze zniżkami, poszukaj promocji, możesz coś tanio kupić, ale myślę że przynajmniej 200zł musiałbyś mieć ( no chyba że decathlon sprzedaje jeszcze buty po 50zł ^^)
Po prostu musisz jakoś zarobić, odmów sobie jakiś chipsów, batoników itd. bo nie wierzę że tego nie kupujesz, niby mało się w ten sposób wydaje ale w tydzień idzie zaoszczędzić 10zł albo więcej (zależy jak kupujesz)
Re: Trening początkującego
: 20 lut 2010, 20:12
autor: Raul7
Co do nakładek są po 35zł na allegro a co do decathlonu to są buty do 100zł jutro będę w krk w decathlonie to lukne na takie tańsze i dam znać

Re: Trening początkującego
: 20 lut 2010, 20:16
autor: Mariusz6430
kumpel kupił buty kalenji w decathlonie za 30 zl;)
Re: Trening początkującego
: 20 lut 2010, 20:19
autor: daGGer
Raul7, mógłbyś mi na PM'ie napisać lub na głównym skąd dokładnie pochodzisz:)? Też jestem z okolic krakowa, nóż widelec będziesz blisko ;D.
Re: Trening początkującego
: 20 lut 2010, 21:05
autor: Raul7
Nakładki masz np tu:
http://www.allegro.pl/item931637687_rak ... ml#gallery może Ci spasuja ale jeszcze Ci jutro lunke w decathlonie

tylko nie wiem jak sie w nich biega bo ja takich wynalazków osobiście nie posiadam

Re: Trening początkującego
: 21 lut 2010, 11:07
autor: mattx
Adam Klein pisze:Tak, zbyt wczesne zaczynanie z długimi dystansami może wpłynąć na Twoje gorsze późniejsze bieganie. Poza tym jeśli chcesz dobrze biegać długie dystanse (półmaraton, maraton) powinieneś dobrze biegać także te znacznie krótsze..
Ja mam lat 17 i realizuję plan amerykański na półmaraton-maraton, który zakłada bieganie codziennie min 10km. Z cytowanej wyżej wypowiedzi wnioskuję, że powinienem realizować trening na dystanse krótsze, tak?
Re: Trening początkującego
: 21 lut 2010, 12:02
autor: Adam Klein
mattx pisze:Z cytowanej wyżej wypowiedzi wnioskuję, że powinienem realizować trening na dystanse krótsze, tak?
Nie "powinieneś". Każdy powinien robić to z czym czuje się dobrze.
Ale wg mnie tak wczesne zaczynanie od maratonu to kiepski pomysł.
Pytanie - czy w wieku 20 lat chcesz być truchtaczem maratonów czy ścigantem na 3-5-10km ?
Pewnie w szkole ukończenie maratonu może imponować ale maraton to nic takiego.
W dodatku większość młodych osób jest w stanie pokonać maraton z marszu (marszobiegiem).
Wszystkim nam chodzi o to, żeby biegać szybko.
Jako młody chłopak masz szansę poprawienia swojej szybkości właśnie teraz, potem będzie trudniej.
Re: Trening początkującego
: 21 lut 2010, 14:28
autor: Vasics
daGGer pisze: Jest zima i jest ślisko i czasem mi to przeszkadza. Bo teraz jak jest odwilż to w dzień topnieje a na wieczór marznie i na asfalcie lód się robi... Zna ktoś jakąś sztuczkę, która mogłby mi pomóc w zrobieniu mojej podeszwy mniej śliską ;P?
Czytałem gdzieś o zastosowaniu tzw. łańcucha w sprayu (docelowo jako środek na ogumienie samochodowe). Ciekawe jakby się sprawdziło popsikanie takim czymś podeszwy? Może akurat... :-D
A propos topnienia... to posprejowałem zwykłe kalenji ekiden 50 jakimś impregnatem. Jak się w tym przebiegnę to dam znać czy działa
