Strona 1 z 1
półmaraton po drodze do maratonu
: 04 lut 2010, 11:10
autor: pejot
Witam,
Przygotowuję się do Dębna na 11.IV.
Po drodze, 28.III, jest w Warszawie półmaraton. Tego samego dnia wg. planu treningowego mam najdłuższy bieg 32km. Co myślicie o przeleceniu tego półmaratonu w ramach treningu?
Re: półmaraton po drodze do maratonu
: 04 lut 2010, 11:32
autor: Matxs
Poproś organizatorów, by tylko dla Ciebie przesunęli metę o 11 km
Tak na poważnie wystartuj, ale nie daj się ponieść chęci zdobycia jak naj najlepszego czasu. Niech to będzie założone tempo treningowe - odbierz medal i dalej spokojnie pobiegnij te 11.
Re: półmaraton po drodze do maratonu
: 04 lut 2010, 11:35
autor: zolek
Nie widzimy przeciwskazań
Ja uważam, że jak startować to właśnie na maksa lub 90%. Półmaraton na 2 tyg. jest dobry na przetarcie i sprawdzenie formy, by skorygować ewentualnie zakładane tempo maratonu. No i jeśli masz małe doświadczenie, to okazja by oswoic się z dużą imprezą. Planowa trzydziestka to też niezły trening, też ma swoje plusy, ale wieje nudą (chyba, że to Greif z 15km przyspieszeniem do MT na końcu...). Wybór należy do ciebie - chcesz pobiec, to biegnij, planu przez to nie położysz, tylko go lekko skoryguj przed i po starcie.
Re: półmaraton po drodze do maratonu
: 04 lut 2010, 11:55
autor: pejot
Jeśli chodzi o przecieranie i oswajanie to jestem po. Zastanawiam się tylko czy 32km jest niezbędne. W zależności od planu najdłuższy bieg miewa od 25 do 32km. Faktycznie trening 32 kilometrowy jest nudny... więc może zaliczę tę połówkę, a potem... pobiegne do domu, akurat z 10km będzie

Re: półmaraton po drodze do maratonu
: 04 lut 2010, 15:48
autor: MichalJ
zawody to najlepszy trening. Dlatego Keniole sa tacy dobrzy

Zeby w miare fachowo odpowiedziec powiedz mi tylko z jakiego planu korzystasz? Czy jest gdzies rozpiska?
Re: półmaraton po drodze do maratonu
: 04 lut 2010, 16:03
autor: pejot
Wygenerowalem sobie na
Runner'sWorld dla swojego tempa/możliwości i na dokładną datę, więc może wrzucę obrazek.
Trochę brakuje mi w tym planie przebieżek, podbiegów. Bardzo dobrze wspominam plan Sobańskiej z ostatniego Warszawskiego pod tym względem. Chwilowo "kibluję" na bieżni w pobliskiej siłowni.
Mam 41 lat, biegam żeby dobiec od ok. 3 lat. Zaliczyłem 3 połówki i raz Maraton W-ski.

Re: półmaraton po drodze do maratonu
: 04 lut 2010, 16:54
autor: MichalJ
Biegnij polmaraton, a zamiast tej 29 zrob 30, albo nawet i 32 w zaleznosci jak sie bedziesz czul
Re: półmaraton po drodze do maratonu
: 05 lut 2010, 09:19
autor: nifares69
28 III to dobra bdb data na sprawdzian.Musisz go pobiec jak najszyciej,ale nie za wszelką cene ,musisz opracowac taktyke biegu.To będzie mocny akcent,który jest potrzebny na tym etapie treningu.Nie musisz przebiec w tym dniu 32 km.Pamiętaj ,że od każdego planu są jakies odstępstwa,w tym dniu tak właśnie zrób.Jeżeli masz juz forme nie stracisz jej przez mocny start w półmaratonie.Będziesz miał jeszcze 2 tygodnie .Organizm napewno się zregeneruje.Po przebiegnięciu półmaratonu,możesz,a nawet musisz potruchtac ok.2-3 km dla schłodzenia organizmu.
Re: półmaraton po drodze do maratonu
: 17 lut 2010, 14:46
autor: Lojfek
Witam,
pozwalam sobie podpiąć się pod ten wątek, jako że mam podobny problem. Jestem jednak jeszcze wciąż na etapie wyboru planu treningowego. Zamierzam pobiec 28 III połówkę w Warszawie, a potem 6 VI Maraton Toruń-Bydgoszcz. Połówkę biegam ok 1:40, cały chcę spróbować na 3:40. I teraz nie wiem, czy wybrać jakiś plan na połówkę, a w kwietniu przeskoczyć na pozostałe tygodnie na plan do maratonu (tak zrobiłem w zeszłym roku), czy też lecieć od początku według planu na maraton, a jakoś (tylko jak?!) wpleść w to połówkę. Nie chce mi się traktować półmaratonu czysto treningowo i tylko w tym celu jechać do Wawy. Pomożecie? Z góry dzięki!