Forum Bieganie.pl

może znacie odpowiedź http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=20&t=16645

Wystarczy jeden wątek... poczekaj w końcu ktoś odpowie.. nie potrzeba robić 2 takich samych...

Nawiedzony jakiś ? Znakimita większość osób stara się schudnąć więc pewnie średnio trafiłeś

Rób wszystko odwrotnie niż odchudzający się

Na mnie najlepiej działa kolacja o 2 w nocy, coś słodkiego lub chociaż tłustego przed snem.

Poczytaj na forach dla kulturystów o budowaniu masy. Bieganie temu niestety nie sprzyja

Raul jednak dobrze trafiłem;) w odpowiednim dziale dotąd nie ma odpowiedzi;) Wiadomo w dziale trening są sami specjaliści;) Buniek o 2 w nocy to ja śpię, regenerując siły po szkole i treningu;) Co to przeciwieństwa odchudzających się, zamierzam uprawiać sport bo po prostu lubię;) niestety słodycze i obiady z dużą ilością tłuszczu choćby na ziemniakach nic nie daje;] Dodatkowo jem kilka obiadów dziennie, przed i po treningu;P ehh chyba nic mi nie pomoże Zrobie troche pompek może coś przyjdzie na klacie

W twoim wieku to się raczej nie przejmuj. Z biegiem czasu najprawdopodobniej nabierzesz masy. A odnośnie odżywiania to nie polecach spożywania tłustych/niezdrowych potraw w nadmiarze bo to się odbija na zdrowiu i samopoczuciu no i na formie. Żeby trening miał odpowiedniom jakość jedzenie również musi być odpowiednie.

Hm..pisząc tutaj takie rzeczy możesz kolego napytać sobie biedy..raczej jesteś jedyny.
A rada - cóż. Kluskuj sie

Pozdrawiam
Von Igel

A po co Ci wyrabianie klaty? Szukasz dziewczyny, która poleci na klatę czy po to, żeby przyszpanować kolegom? Sam jestem w gimnazjum(3 klasa) i nie bardzo kumam zachowania szkolnych koksow

zapytałem jak przytyć, nie jak wyrobić klate. Poza tym trochę ciałka przyda mi się, bo w biegu zamiast spalać tłuszcz spalam chyba trochę mięśnie.

Mariusz6430 pisze:Poza tym trochę ciałka przyda mi się, bo w biegu zamiast spalać tłuszcz spalam chyba trochę mięśnie.

Chyba? A po czym poznajesz? Nogi Cię pieką?
Idź lepiej do lekarza, może masz problem z tarczycą skoro dużo jesz ale bez efektu...

Powiem Ci, ze z tyciem to trochę cięzko. Sam mam 190cm i 65 kg. Jem duzo. Slodyczy tez sobie nie zaluje, a waga stoi. Wszystko zalezy od przemiany materii

gdzieś widziałem takie zdanie na forum "jeżeli ktoś jest chudy, pomimo że je jak smok to będzie dobrze biegał" przynajmniej jakieś pocieszenie;)