Strona 1 z 1

PO przerwie

: 10 maja 2004, 09:37
autor: longrunner
biegalem regularnie pol orku, potem z roznych powodow przerwa, teraz niby powinienem zaczac od poczatku ale tu mam pewna
watpliwosc:
bez problemu moge biegac przy 65-75hrmax przez jakies 25-30 minut, co w takim przypadku polecacie? czy 10-tygodniowy to nie strata czasu w takim przypadku?

PO przerwie

: 10 maja 2004, 09:48
autor: Ojla
Strata :) .  Spokojnie możesz zacząć od 10-tego tygodnia :) .
Jola

PO przerwie

: 10 maja 2004, 11:52
autor: longrunner
wlasnie tak zrobilem w oczekiwaniu na odpowiedz, przebieglem 30 minut w zakresie 65-75hrmax i wsyztsko bylo spoko :) co dalej?

PO przerwie

: 10 maja 2004, 11:54
autor: Ojla
Ugruntuj te pół godziny i wydłużaj do godziny - to szybko pójdzie :) . A potem - jakieś starty na 10km.
Jola

PO przerwie

: 10 maja 2004, 12:14
autor: longrunner
z cementem niewiele mialem stycznosci, wiec bede wdzieczny za  porady jak ugruntowac ;)

PO przerwie

: 10 maja 2004, 12:22
autor: Ojla
Biegać :) .
Jola

PO przerwie

: 10 maja 2004, 19:18
autor: longrunner
jakies konkrety? moze mozesz mi pomoc z ulozenienm sensownego planu?

PO przerwie

: 10 maja 2004, 20:29
autor: Masiulis
dobra longrunner nie odpowiadaj na posta w Zacznij biegac

odpowiedz tutaj

PO przerwie

: 10 maja 2004, 21:03
autor: Pirx
Przyjdz na dreptane pogaduchy. Niedziela 9:30 Piastowska przy mostku na Rudawie.