Forum Bieganie.pl

Witam.
Mam pewne spostrzeżenia co do mojego biegania i chciałby je skonfrontować z bardzie doświadczonymi kolegami/koleżankami.
Zacznę od tego: 36lat, 82kg, 194cm, HRmax 200 (zmierzone), 1,5 roku treningów, starty głównie na 10km, 21km, raz w roku maraton. Życiówki to: 10km - 43:00, 21km 1:42:14.

Gdy zaczynałem 1,5 roku temu swoją przygodę z bieganiem miałem następujące tempo w zakresach (uśrednione):
WB1 - 5:40-5:50 min/km
WB2 - 5:15-5:20 min/km
WB3 - 4:40-4:45 min/km

Teraz to wygląda tak:
WB1 - 5:40-5:50 min/km
WB2 - 5:00-5:05 min/km
WB3 - 4:25-4:30 min/km

Jak widać poprawiło się tempo przy WB2 WB3 a WB1 cały czas to samo. Nie chodzi o to, że mi to przeszkadza, ale czy też tak mieliście? No i nieraz 20km WB1 bardzie mnie podmęczy niż 12km WB2.
I jeszcze jedno. Po biegu np. 8km WB2 5:00 z tętnem 160 zwalniam do 5:50 (schłodzenie, dobieg do domu) tętno spada mi tylko do 155.

Proszę o wasze uwagi.

Po pierwsze co to jest dla Ciebie WB1, WB2, WB3 - jak to sobie wyznaczyłeś?
Dużo biegasz długich wybiegań, czyli właśnie najniższej intensywności?

Bazuję na Skarżyńskim:
WB1 - 70-75% HRmax
WB2 - 75-80% HRmax
WB3 - 80-90% HRmax

Teraz to prawie same wybiegania, w sezonie 80% czasu na treningach to WB1, szczególnie że w zeszłym roku przygotowywałem się pod pierwszy maraton - przez dwa m-ce same wybiegania i WB2. Z maratonu jestem bardziej niż zadowolony

Zyciówka na 10km szybsza niz wb3??
Ja bym szybciej biegał te wb2 a krocej po 8km gdzies
A jakos wb3 jakies interwaly i zdecydowanie szybciej po 4:00 to minimum skoro masz 43
Ja sotatnio pobieglem 44 a robilem trening 6x1km po 3:40 wiec mysle ze za bardzo sie oszczedzasz
No i oczywiscie brak innych treningow plotki sila biegowa pilka lekarska to tez jest bardoz wazne od czasu do czasu jakies 200-metrowki

Ja bym Ci proponował podział intensywności na:
<65 %
70-75 %
75-80 %
80-85 %
85-90 %
90-95 % HR max
Wpasuj swoje tempo powyżej 5:50min/km, poniżej 4:25 oraz wolne przedziały 4:30-5:00 i 5:05-5:40 w podane wyżej intensywności.
Będzie to bezpieczniejsze.
Pozdrawiam.