Strona 1 z 2

Ginitwa za sarnami

: 09 kwie 2004, 10:59
autor: Mirkas
Tak sobie biegam po mich laskach i często spotykam umykające sarenki.Mam wtedy nieodpartą chęc pogonić za nimi-w ramach treningu.Odstręcza mnie tylko gęstwina w która uciekają i jeszcze trochę podmokły teren.
Ciekaw jestem czy ktoś czasem gonił za zwierzyną.Jak długo mozna pociągnąć.Jaką wytrzymałość maja sarenki.Czy jest szansa utrzymania ich w zasięgu wzroku jakiś czas ? Może kiedyś spróbuję.

Ginitwa za sarnami

: 09 kwie 2004, 12:01
autor: MarekC
ale masz problemy!
w moim przypadku jest odwrotnie: stoi takie bydle na ścieżce patrzy i nie zlezie - czasami się boję że totemu coś odbije i będzie 'corrida'.

Ginitwa za sarnami

: 09 kwie 2004, 12:08
autor: Oti
a ja sie starm jak najdluzej nieprzestraszyc takiego naprzyklad jelenia. stoi taki dumny, wyprezony, czujny.
piekny.
oby jak najmniej "takich co strasza" zwiezaki w lesie
dzieki temu czesto bende czesciej mial okazje napawac sie takim widokiem.

Ginitwa za sarnami

: 09 kwie 2004, 14:01
autor: meriadok
Sarenek chyba nie przegonisz.....
Ze spotkań ze zwierzyną zdarzyło mi sie kiedyś spotkać
stado dzików (z malylmi!).
Postanowiły przjść na drugą stronę leśnej drogi, którą
właśnie biegłe. Ale żeby od razu!
Ja się zatrzymałem bo z dzikami nie ma co zaczynać.
One przechdzą ale tak powiedziałbym  prowokacyjnie
wolno. Odczekałem jeszcze chwilę, chcę ruszać a tu
nagle jakieś spóźnialskie warchlaki gonią stado.
No to znowu czekam chwilę. Zaczynam biec  a tu dla
odmiany dwa potężne dziki postanowiły dołączyć do stada.  Na szczęście to już był koniec.
Całe to bractwo przechodziło 10 - 15 metrów ode mnie.
Przyznam się że zacząłem się rozglądać za jakimś
drzewem dogodnym do wspinania.
pzdr.

Ginitwa za sarnami

: 09 kwie 2004, 20:37
autor: Ralphi
Dzikom chyba byś uciekł :)
Możemy ogłosić konkurs: "Jakiego zwierza przegonisz?"
Co Wy na to ??

Ginitwa za sarnami

: 09 kwie 2004, 22:17
autor: robaj
Czasem przebiegam koło stajni za miastem i bywało, że biegłem razem z końmi. Wspaniałe uczucie. Konie się raczej boją, choć raz to ja musiałem ujść w pole bo koń napierał na mnie bokiem.
Z sarnami spotykam się często i bywało, że uciekając z pola do lasu te ostatnie sarenki przecinały mi drogę biegnącą skrajem lasu tuż przede mną nie chcąc stracić kontaktu ze stadem.
Za to uciekały przede mną z drogi świnki wietnamskie. Są najpierw spokojne, a potem zrywają się nagle i chrumkają strasznie niezadowolone :)
Słyszałem o biegaczu który zamęczał zwierzęta na śmierć goniąc je nieustannie. Przykre.

Ginitwa za sarnami

: 10 kwie 2004, 04:12
autor: wojtek
Czemu przykre ? A moze kartki na mieso mu ukradli ? To dopiero przykre !

Ginitwa za sarnami

: 10 kwie 2004, 13:19
autor: Tedi
A ja mam jeszcze lepszy pomysł- spi*****anie przed panem leśniczym......

Ginitwa za sarnami

: 10 kwie 2004, 13:34
autor: wojtek
Z tylkiem nafaszerowanym sola ?

Ginitwa za sarnami

: 10 kwie 2004, 14:36
autor: Crossman
A fe... to nieekologicznie straszyć zwierzyne w lesie. Lepiej nie wypłaszać jej z ostoi. Niech ma zwierzynka choć kawałek lasu dla siebie. A tak nawiasem mówiąc to sarna gdyby się naprawdę bała potrafi Cię zgubić kilkoma susami. Sam raczej unikam gonienia. Myślę że jak im nie dasz spokoju to wkrótce przeniosą się gdzie indziej i będziesz miał problem z głowy :-) Pozdro.

Ginitwa za sarnami

: 10 kwie 2004, 17:28
autor: Henryk
Jak potrafisz biec kilkaset metrów po polu z prędkością 40km/godz, to może dogoniłbyś sarenkę. Mój pies to potrafił, ale oczywiście nie krzywdził roślinożercy.

Ginitwa za sarnami

: 10 kwie 2004, 17:37
autor: zocha
Ja wczoraj biegłam sobie i spotkałam zajączka ale niestety byl zwinniejszy ode mnie i szybko uciekł. A w tamtym roku to widziałam sarenke i pobiegłam za nią do lasu ale mi szybko zwiała niemiałam szans- widocznie za mało trenuje hehehe. Wesołych Świat:)

Ginitwa za sarnami

: 11 kwie 2004, 19:07
autor: wese
A gdzies ty zocha w Olkuskich lasach w tym roku widziala zajac ?? Przez cala zime biegajac nie zauwazylem szaraka.A sarny o te to widuje wielokronie , a najlepiej o tym cos wie mij pies.Z zajacami to jest tak ze ich populacja w naszych lasach maleje z prostej przyczyny, za duzo jest lisow ktore jak to w ich zwyczaju zjadaja mlode .A i lisy tez widzialem jak opedzlowywaly chyba gaske .

Ginitwa za sarnami

: 12 kwie 2004, 09:10
autor: Pit
A ja się ganiałem z sarnami. Upajające uczucie. Krótka taka zabawa bo oczywiscie lecieliśmy totalnie na przełaj ale odlot jest totalny. No i kiedys też goniłem sie z zającem na rowerze (to znaczy zając nie miał roweru tylko ja) no i zając był sprytny i rozpedził się do zakrętu, bo tu nie próbował uciekać w las, a za zakrętem była ogromna kałuza błota i tam zakończył sięmój poscig.

Ginitwa za sarnami

: 12 kwie 2004, 21:56
autor: zocha
Wese widziałam zajaczka jak kicał sobie op tych wydmach co są koło torów.