Strona 1 z 2

Plan treningowy do maratonu na czas 3h 30m

: 25 mar 2004, 13:03
autor: Kszym
Program treningowy do maratonu wg. Jeffa Gallowaya.

http://biegajznami.pl/forum/viewtopic.php?p=1941#1941

(Edited by Kszym at 1:04 pm on Mar. 25, 2004)

Plan treningowy do maratonu na czas 3h 30m

: 25 mar 2004, 14:02
autor: wojtek
Ten plan nie dziala . Jeff jest tego najlepszym przykladem .

Plan treningowy do maratonu na czas 3h 30m

: 25 mar 2004, 14:43
autor: wirek
A widziałeś żeby drogowskaz poszedł w stronę, którą wskazuje? (Z wyjątkiem tabliczki "Do skupu złomu")

Plan treningowy do maratonu na czas 3h 30m

: 26 mar 2004, 08:51
autor: MarekC
a po cholerę te biegi po 40 - 45 km??????

zdrowia mu nie szkoda?!

Plan treningowy do maratonu na czas 3h 30m

: 26 mar 2004, 09:16
autor: Arti
Ponieważ sporo już biegam i sporo słyszałem od lepszych kolegów mogę śmiało powiedzieć,że plan ten jest idiotyczny i w żadnym razie nie stosujcie go !!!
Biegając znacznie mniej można pobiec na 3:30.
Te wybiegania po 40-45km to bez sensnu.

Plan treningowy do maratonu na czas 3h 30m

: 26 mar 2004, 12:11
autor: Ibex
Jakoś to dziwnie wygląda.... w tygodniu biegi 8 km a w niedziele 40!! Chyba kogos porąbało. :bum:

Plan treningowy do maratonu na czas 3h 30m

: 26 mar 2004, 15:52
autor: wojtek
Jeff jest biznesmanem .

Plan treningowy do maratonu na czas 3h 30m

: 27 mar 2004, 12:42
autor: MarekC
Quote: from wojtek on 3:52 pm on Mar. 26, 2004
Jeff jest biznesmanem .
sugerujesz że przez to go porąbało?

Plan treningowy do maratonu na czas 3h 30m

: 27 mar 2004, 13:47
autor: wojtek
Po prostu celem nadrzednym jest zysk a nie wyniki . Zreszta klienci stawiaja na atmosfere a nie osiagi .
Kiedys troche pogadalismy ze soba .

Plan treningowy do maratonu na czas 3h 30m

: 27 mar 2004, 14:00
autor: MarekC
dalej nie rozumię! przecież przez taki trening traci klientów!

rzeczywiście go porąbało!

Plan treningowy do maratonu na czas 3h 30m

: 27 mar 2004, 14:13
autor: wojtek
Amerykanie maja inna mentalnosc . Biegi sa szalenie popularne ale dominuje aspekt towarzyski a nie rzeznicki .
Wiekszosc zawodnikow biegnie kolo siebie i rozmawia jak na spotkaniu w kawiarni .
Jeff opracowal system , w ktorym bardziej doswiadczeni zawodnicy nadzoruja treningi jego grup w zamian za ulgi w przelotach na maratony . W tym ukladzie zrezygnowal z bardzo skutecznych ale ryzykownych metod treningowych jaki np podbiegi .
Nacisk jest kladziony naukonczeniea nie na wynik . Taka masowa produkcja . W sumie jest to logiczne . Wiekszosc uczestnikow maratonow chce je po prostu ukonczyc a nie walczyc o wynik .

Osobiscie stawial bym na jakosc ale to ilosc nabija kabze .

Plan treningowy do maratonu na czas 3h 30m

: 29 mar 2004, 09:53
autor: Arti
Łe tam ale też mi geniusz... wytrenowanie kogoś na ukończenie maratonu to pikuś. Wystarczy nawet 3x w tyg po 11-16km , trochę rowerku itp.
Szkoda,że nie meszkam w USA, pewnie bym już był bogatym facetem dorabiają się na propagowaniu sportowego trybu życia itp.

Plan treningowy do maratonu na czas 3h 30m

: 05 kwie 2004, 09:09
autor: Yuras
Aspekt towarzyski, a nie wynik, to dobry sposób na promocję maratonów i biegania w ogólę. Znacznie łatwiej jest kogoś przekonać mówiąc mu - "i ty możesz ukończyć maraton" niż "i ty możesz przebiec maraton". Jeśli ktoś zamierza ukończyć maraton w czasie np. 5 godzin, to okazuje się że biegu w tym maratonie jest mało, a przerwy na marsz mogą być bardzo długie. Jeśli chcemy, żeby w Polsce w maratonach startowało 3,4,5 i więcej tys. ludzi, to właśnie trzeba promować maraton jako marszobieg, a nie jako bieg. Pomysł Gallowaya dla niezaawansowanych maratończyków jest dobry, z wyj. niektórych przesadnie długich treningów.

Plan treningowy do maratonu na czas 3h 30m

: 05 kwie 2004, 14:23
autor: wojtek
I wlasnie o to chodzi . Chyba nie zauwazacie , ze polska swiadomosc od bardzo dawna kreuje bohaterowiczostwo . W jezyku powszechnym tlumaczy sie to " jak nie potrafisz to nie pchaj sie na afisz" .
I to powoduje sztuczne budowanie sciany , majacej dac do zrozumienia , ze biegacze to zupelnie inna rasa ludzi .
Tu na tym forum niejednokrotnie czytalem o poczatkach osob , ktore bladym switem , ukradkiem w obawie o uwagi i spojrzenia , wychodzily niesmialo na trening biegowy , przechodzac natychmiast w marsz , na widok nadchodzacego czlowieka  .
Albo ci , ktorzy okutani dla niepoznaki uprawiaja truchty na stadionach ciemna noca .
I to jest wlasnie kompleks ogolnonarodowy , ktory na podstawie prawa naczyn polaczonych , rozlewa sie na bardzo wiele aspektow zycia w kraju .

Plan treningowy do maratonu na czas 3h 30m

: 06 kwie 2004, 12:21
autor: Rafael_
Zgadzam się z Tobą Wojtek w zupełnośći.
Ile to już razy usiłowałem namówić znajomych na udział w zawodach. Ile razy im tłukłem, że tam chodzi przede wszystkim o udział i serdeczną atmosferę, a nie o zwycięstwo. Zawsze jednak odpowiadają, że nie są przygotowani, nie mają szans itp.
Co za mentalność? Jak nie wygram, to na start się nie pcham wcale.
Szkoda, bo wielu w ten sposób nigdy nie zrozumie co to są zawody biegowe.