Strona 1 z 2

A co w jesień/zimę?

: 26 lis 2009, 17:58
autor: lumbago
Co robicie drogie biegaczki i biegacze po zjechaniu do zajezdni na zimę żeby utrzymać formę?

: 26 lis 2009, 18:02
autor: Svolken
Dalej biegamy.

: 26 lis 2009, 18:09
autor: lumbago
Ale co to za bieganie na mrozie... Ja nie lubię wrrrrrrrr

: 26 lis 2009, 18:21
autor: truchcik
No to biegaj na bieżni...takiej elektrycznej :lalala:

: 26 lis 2009, 18:23
autor: ArturS
Bieżnia jest fee :hej: Na dworze ciekawiej ;)

: 26 lis 2009, 18:24
autor: lumbago
Nieeeee Chcę mieć kwarantannę od biegania przez jakiś kwartał żeby mieć głód biegania na wiosnę To jest cały wic.

: 26 lis 2009, 18:37
autor: ArturS
To nie będziesz miał głodu biegania tylko męki powrotu i plucie sobie w brodę "dlaczego zrobiłem przerwę?!" :oczko: Z tego co się tu naczytałem to przez zimę można się spokojnie wybiegać i przygotować do porządnych wiosennych treningów. Teraz 10km spokojnym tempem robię w jakieś 51-52min., a na wiosnę z pewnością będzie to max 48min :hej: Każdy miesiąc treningów urywa minutę albo i więcej, a każdy miesiąc przestojów dodaje z 2-3min/mies :hahaha: Ja nie odpuszczam - będę biegał nawet przy -20st.

: 26 lis 2009, 18:45
autor: Svolken
ArturS pisze:Każdy miesiąc treningów urywa minutę albo i więcej
To po 5 latach będziesz śmigał jak błyskawica :hahaha:

: 26 lis 2009, 20:25
autor: gasper
lumbago pisze:Ale co to za bieganie na mrozie... Ja nie lubię wrrrrrrrr
co z Ciebie za biegacz ? ;) ja dopiero jak śnieg skrzypi pod butami czuje, że żyje :)

: 27 lis 2009, 11:57
autor: lumbago
gasper pisze:
lumbago pisze:Ale co to za bieganie na mrozie... Ja nie lubię wrrrrrrrr
co z Ciebie za biegacz ? ;) ja dopiero jak śnieg skrzypi pod butami czuje, że żyje :)
Eeeeeeeee tam śnieg to fajny pod nartami

: 27 lis 2009, 12:04
autor: ArturS
lumbago pisze:
gasper pisze:
lumbago pisze:Ale co to za bieganie na mrozie... Ja nie lubię wrrrrrrrr
co z Ciebie za biegacz ? ;) ja dopiero jak śnieg skrzypi pod butami czuje, że żyje :)
Eeeeeeeee tam śnieg to fajny pod nartami
Nie próbowałem, ale z chęcią spróbuję tego co mi się do tej pory nie podobało - biegów narciarskich :hej:

: 28 lis 2009, 13:18
autor: sveNN
podobno 5 tygodni przerwy od biegania zabiera formę szlifowaną... 4 miesiące!!! polecam wolne wybiegania lub wycieczki biegowe w niedzielę do lasu (ja mam blisko do KAMPINOSU :) )

: 28 lis 2009, 15:21
autor: Wuj Phyll
sveNN pisze:podobno 5 tygodni przerwy od biegania zabiera formę szlifowaną... 4 miesiące!!! polecam wolne wybiegania lub wycieczki biegowe w niedzielę do lasu (ja mam blisko do KAMPINOSU :) )

Zależy jak ciężko trenujesz przez resztę roku. Niektórzy zawodowcy odpoczywają właśnie tyle i nie wychodzą nawet na godzinkę easy przez ten okres.

: 28 lis 2009, 17:23
autor: ArturS
Wuj Phyll pisze:
sveNN pisze:podobno 5 tygodni przerwy od biegania zabiera formę szlifowaną... 4 miesiące!!! polecam wolne wybiegania lub wycieczki biegowe w niedzielę do lasu (ja mam blisko do KAMPINOSU :) )

Zależy jak ciężko trenujesz przez resztę roku. Niektórzy zawodowcy odpoczywają właśnie tyle i nie wychodzą nawet na godzinkę easy przez ten okres.
No nie wiem, nie przekonuje mnie coś takiego. Może dlatego, że 15 lat siedzę w sportach siłowych - tam kilka miesięcy przerwy to masakra (szczególnie w kulturystyce).

: 28 lis 2009, 19:05
autor: Eddie
Co robimy ? Jak już zostało tu napisane. BIEGAMY :) plus można zawsze dorzucić trochę więcej gimnastyki, basenu, gier na sali itp. Chyba tylko wyobraźnia nas ogranicza :hahaha: