Strona 1 z 1

Sztuka chodzenia/biegania

: 07 mar 2004, 16:10
autor: Ralphi
Sprawa dotyczy sposobu stawiania nóg. Nie chodzi o stopy, tylko o kolana.
Zauważyłem, że podczas poruszania, przekładam nogę, nie do końca ją wyprostowawszy... Trudno to opisać... Rzecz w tym, że kiedy noga zostaje w tyle, mogę ją jeszcze bardziej wyprostować niż to robię. Wtedy oczywiście dłużej będzie w tyle. Mam nadzieję, że rozumiecie.
Nie wiem czy to jest normalne. Czy powinniśmy nogi prostować na maksa, czy takie lekko ugięte są w porządku? Czy ma to przełożenie na wyniki i ewentualne problemy zdrowotne z kolanami?
Dodam tylko, że dosyć nie wygodnie biega się tak prostując na maksa....
Co o Tym sądzicie ??

Sztuka chodzenia/biegania

: 07 mar 2004, 17:27
autor: zeusik
pierwszo slysze ze sie biega stawiajac nogi z wyprostowanymi kolanami :o

Sztuka chodzenia/biegania

: 08 mar 2004, 06:05
autor: Ralphi
Nie no stawiasz ugięte, ale póżniej przecież stopniowo prostujesz... i o to prostowanie chodzi :)

Sztuka chodzenia/biegania

: 08 mar 2004, 14:29
autor: Madzikowa
Ja tam nie prostuje!

Sztuka chodzenia/biegania

: 14 mar 2004, 19:25
autor: robaj
To oczywiste, że aby się odbić, noga ze zgiętej powinna dynamicznie się wyprostować i zapewne przy biegach sprinterskich jest to bardzo ważne. Ale myślę, że dość uciążliwe byłoby dbanie o idealny wyprost nogi w trakcie biegu długodystansowego. Myślę, że to zależy od stylu biegania. Biegając na przykład "na piętach", prostując całkiem nogi można sobie potłuc kolana.

Sztuka chodzenia/biegania

: 15 mar 2004, 22:57
autor: Ralphi
Oki, jestem przekonany :)
Nie będę prostował...
Dzięki.