Strona 1 z 2
Komentarz do artykułu Rowerowo-pływackie roztrenowanie
: 15 paź 2009, 20:34
autor: bieganie.pl
: 15 paź 2009, 21:45
autor: Forest Gump
jakie roztrenowanie?!?!?!?!?!?!?!??!?! sezon się dopiero ZACZYNA!!!!!!!!!!!!!!
: 15 paź 2009, 21:47
autor: gasper
Forest Gump pisze:jakie roztrenowanie?!?!?!?!?!?!?!??!?! sezon się dopiero ZACZYNA!!!!!!!!!!!!!!
dokładnie

jak sie co jakiś czas robi kilkudniowe przerwy (choroba, wyjazd itd) to roztrenowanie można pominąc
: 15 paź 2009, 22:00
autor: Adam Klein
To jest tekst dany z pewnym wyprzedzeniem

: 15 paź 2009, 22:52
autor: Tomek W
Co to za roztrenowanie z planem w dłoni? Głowa też musi odpocząć!
: 16 paź 2009, 08:26
autor: piter82
a ja właśnie skończyłem miesięczne roztrenowanie i już biegam od tego tygodnia

: 16 paź 2009, 10:37
autor: Jędrzej
A moje roztrenowanie trwa od czerwca - kontuzja kolana

: 16 paź 2009, 11:46
autor: KRZYSIEKBIEGA
Ja właśnie robie 3 tygodnie przerwy. Wszak wygrał 4 biegi zagraniczne z rzędu i czuje nadwyrężoną łydke. Więc 3 tygodnie przerrwy w treningach i 3 miesiące przerwy w startach.
Na basen nie chodze bo nienauczyłem się pływać, ale często jeżdze rowerem, nawet w trakcie sezonu pokonywałem ok 10km dziennie
: 16 paź 2009, 12:11
autor: Adam Klein
Wygrałeś 4 zagraniczne biegi z rzędu? Które? Z jakimi czasami ?
: 16 paź 2009, 12:12
autor: gasper
KRZYSIEKBIEGA pisze:Ja właśnie robie 3 tygodnie przerwy. Wszak wygrał 4 biegi zagraniczne z rzędu i czuje nadwyrężoną łydke. Więc 3 tygodnie przerrwy w treningach i 3 miesiące przerwy w startach.
Na basen nie chodze bo nienauczyłem się pływać, ale często jeżdze rowerem, nawet w trakcie sezonu pokonywałem ok 10km dziennie
3 maratony i półmaraton w ciągu miesiąca może "zaprocentować" w przyszłości ......
: 17 paź 2009, 23:42
autor: KRZYSIEKBIEGA
A więc kolejno: 6 września maraton przełajowy na Ukrainie (Kijów) czas 2:32.56,
następnie 13 września maraton w Danii (Viborg) czas 2:31.05,
17-18 wrzesień miałem wolne od startów,
24 wrzesień biegłem w ekidenie w Warszawie-wiec nie liczy się ten start jako indywidualny.
4 pażdzeirnika biegłem maraton we Francji (Ferrette) czas 2:27. 34,
11 październik półmaraton w Swindon (Anglia) 1:11.28.
Co ciekawe w każdym z tych krajów byłem po raz pierwszy...
Kolejny start przewiduje dopiero w grudniu(zakładając że ból łydki zniknie)
: 18 paź 2009, 09:08
autor: MichalJ
Oszołom

( oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu )
: 18 paź 2009, 10:32
autor: gasper
MichalJ pisze:Oszołom

( oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu )
bieganie kilku maratonów pod rząd (i to w krótkim czasie) z kontuzją nie kojarzy mi sie z niczym pozytywnym... w przyszłym sezonie może czasami nie przebiec ani jednego... wiem, ze kasa jest ważna, ale zdrowie chyba ważniejsze...
: 18 paź 2009, 11:07
autor: MichalJ
Moze się myle, ale nie sadze zeby krzysiek robił to dla kasy. Za takie maratony, w których wygrywa się z czasem 2.32 nie płacą za wiele. Można powiedzieć, że dlatego biegł 4 biegi z rzędu, ale to i tak nie jest gra warta świeczki. Krzysiek jest zapewne takim pasjonatem bieganie, że jakby był czarny to z tą motywacją biegałby poniżej 2h maraton, a że biega tyle ile biega i można przy tym dorobić chwała mu za to. Ja podziwiam takich pasjonatów i traktuje ich na równi z największymi mistrzami.
: 18 paź 2009, 14:01
autor: Forest Gump
MichalJ pisze:Moze się myle, ale nie sadze zeby krzysiek robił to dla kasy. Za takie maratony, w których wygrywa się z czasem 2.32 nie płacą za wiele. Można powiedzieć, że dlatego biegł 4 biegi z rzędu, ale to i tak nie jest gra warta świeczki. Krzysiek jest zapewne takim pasjonatem bieganie, że jakby był czarny to z tą motywacją biegałby poniżej 2h maraton, a że biega tyle ile biega i można przy tym dorobić chwała mu za to. Ja podziwiam takich pasjonatów i traktuje ich na równi z największymi mistrzami.
pod ostatnim zdaniem podpisuje się obiema rękami i nogami