Strona 1 z 2

Jak się nie przeziębić podczas biegania zimą

: 09 paź 2009, 19:43
autor: tydhb
Czeka mnie pierwsza "biegowa" zima. Wiem że ubrać się ciepło i biegać w zimie to nie jest dużu problem ale z przeziębieniem o któe przeciez nie trudno. Jak robić by się nie rozchorować podczas zimowego biegania?

: 09 paź 2009, 20:21
autor: pusz73
Wiele osób z forum stosuje zapobiegawczo jakieś mikro i makro elementy witaminy itp. Ja staram się unikać syntetyków kiedy tylko się da. U mnie sprawdza się mleczko miód i czosnek ;). Ale najważniejszy jest właściwy ubiór ( czapka !) I tak staram się dobierać trasy żeby kończyć bieg przy samochodzie, żeby móc od razu coś ciepłego i suchego na siebie włożyć i dopiero potem się rozciągam.

: 09 paź 2009, 20:48
autor: MichalJ
Ustrzec sie od przeziebienia jest bardzo latwo poprostu nie mozesz dopuscic do przeziębienia organizmu. No i nie ubierać się zbyt ciepło na trening. To znaczy ze kiedy wychodzisz musisz czuc, ze jest ci chłodno.
Przed bólem gardła najlepiej ustrzec się hartując gardło. Zrobisz to pijąc zimne napoje z lodówki lub z lodem. Tylko nie za szybko. Najlepiej zaczac juz teraz. Jezeli nie jest ci bardzo zimno po treningu to przypadkiem nie pij gorących lub bardzo ciepłych napojów. To samo na treningu. Raczej wszystko zimne.
Unikaj kichających i kaszlących to wtedy zmniejszysz ryzyko zarazenia sie wirusem, przeciw ktoremu nawet najlepsza prewencj nie pomoze.

: 10 paź 2009, 11:20
autor: fotman
Podstawa (dla mnie) to nie wyziębiać gwałtownie organizmu po treningu. Krótko mówiąc: po treningu żadnego stania i gadania na chłodzie.
Szybko umyć się i przebrać.
Potem oczywiście coś do picia i przekąszenia.

: 10 paź 2009, 17:34
autor: mimik
ja tylko dodam od siebie, że przed biegiem robie rozgrzewke ( streching + lekka gimnastyka ) w domu... niedawno zrobiłem sobie dosyć intensywnie, troche się za mocno spociłem i zaraz potem wybiegłem na ten chłód, w trakcie biegu złapał mnie lekki ból od krocza do jelit, tak jakby nawiane.... więc ostroznie z rozgrzewką, robic tak żeby nie było nagle dużej róznicy temp...

: 10 paź 2009, 20:39
autor: thomekh
To nie jest kwestia różnic temperatur tylko poprostu przewiania. Nieraz wskakiwałem do przerębla na niezłym pocie i nic mi się nie stało.

To, że komuś jest zimno nie oznacza, że złapie chorubsko. Wasz organizm nie jest z papieru, to potężna machina ochronna.

: 11 paź 2009, 00:21
autor: vrs
Co do hartowania gardła to ono się samo hartuje, wystarczy biegać i się stopniowo przyzwyczai. W zeszłą zimę biegałem nawet przy -25 i nie miałem problemów. Z tym że te -25 to było gdzieś w lutym tak że organizm się już przyzwyczaił do takiego chłodu. Bardo ważna jest głowa, ja tam w zimę wolę się ubrać za ciepło niż za chłodno.Z tym że oczywiście bez przesady. Tak jak pisze Michał ma być chłodnawo, ja bym to opisał jako "za chłodno żeby iść".
Zresztą teraz pokutuję już tydzień za to że się za lekko ubrałem na "Biegnij Warszawo" :ojnie:

: 11 paź 2009, 20:00
autor: lorak75
Nigdy przenigdy nie zatrzymuj się podczas biegu. Jeśli masz czerwone światło, truchtaj dookoła aż się zmieni.

jak spotkasz kolegę, olej go, jak koleżankę, zadzwoń wieczorem jak wrócisz do domu (jeśli jest tego warta) jeśli nie ją też olej ;)

Rozgrzewkę rób na podwórku a nie w domu - bo wtedy wyszedłbyś na mróz spocony.

Ja zaczynam swoją trzecią zimę i nie przeziębiłem się an razu biegając.

W tym roku zamierzam oddychać ustami, dotychczas przebiegałem dwie zimy oddychając nosem - jeśli biegasz w OWB1 to się da.

: 11 paź 2009, 20:10
autor: jasiozary
Zgadzam się nawet podczas najcięższego treningu i jeziora na plecach zimą przy niskich a nawet lekko "-" temp., będąc w ruchu ciężko się przeziębić !
A po treningu ? Gorąca kąpiel :lalala:

: 11 paź 2009, 22:29
autor: PATATAJEC
jasiozary pisze:A po treningu ? Gorąca kąpiel :lalala:
Podobno najlepszy przepis na bolące mięśnie następnego dnia - podobno.

: 11 paź 2009, 23:09
autor: jasiozary
No nie wiem, nie spotkałem się. Może dlatego, że nie biegam bardzo dużo ?
Trenuję sprint, ale zimą wiadomo, że się dużo więcej biega czasowo i kilometrażowo, mimo wszystko żadnych zakwasów nie doświadczyłem. :oczko:

: 13 paź 2009, 13:52
autor: Jurek z Lasu
lorak75 pisze:Nigdy przenigdy nie zatrzymuj się podczas biegu. Jeśli masz czerwone światło, truchtaj dookoła aż się zmieni.

jak spotkasz kolegę, olej go, jak koleżankę, zadzwoń wieczorem jak wrócisz do domu (jeśli jest tego warta) jeśli nie ją też olej ;)
Zawsze można truchtać dookoła niej; może się zmieni.

: 13 paź 2009, 14:16
autor: PATATAJEC
hyhyhyh

: 13 paź 2009, 23:11
autor: jasiozary
Jurek Kuptel pisze:
lorak75 pisze:Nigdy przenigdy nie zatrzymuj się podczas biegu. Jeśli masz czerwone światło, truchtaj dookoła aż się zmieni.

jak spotkasz kolegę, olej go, jak koleżankę, zadzwoń wieczorem jak wrócisz do domu (jeśli jest tego warta) jeśli nie ją też olej ;)
Zawsze można truchtać dookoła niej; może się zmieni.
można też szybciej nawiązać kontakt, albo zachęcić koleżankę do wspólnych zajęć :bum:

: 14 paź 2009, 11:58
autor: ultima-thule
Myślę, że tym truchtaniem dookoła to można ją co najwyżej wystraszyć ;)