Strona 1 z 1

TIMEX Bodylink System

: 03 paź 2009, 16:12
autor: rabi
Wiecie co, po lekturze artykułu o pulsomterach jestem bardziej spokojny, że jednak dobrze zrobiłem słuchając bardziej doświadczonych i kupiłem pulsometr (w zasadzie wyżebrałem z okazji urodzin :-). Wychodząc z założenia, że zamierzam się coraz to intensywniej wdrażać w bieganie pojechałem po bandzie i zażyczyłem sobie Timexa Bodylink System i normalnie jestem w szoku. Nie chodzi o funkcje ale możliwość analizy danych, zapisywania ich i korygowania błędów, o których wcześniej nawet nie miałem pojęcia.

Mam tylko jedno pytanie. Czy ten sprzęt jest wodoodporny i można w nim pływać? W angielskiej instrukcji jest tylko ostrzeżenia, że WR50 tzn. do 50 metrów, ale cisnienie może być niejednakowe etc. W polskiej - szok - zakaz brania pryszniców (w wannie już można:-), zakaz plywania. Skontaktowalem sie z TIMEXem i powiedziano mi, że jak najbardziej, przecież to sprzęt do triatlonu - możesz pan plywać. No i nie wiem sam, biorąc pod uwagę doświadczenia z moim poprzednim Ironman`em WR100, któr zatonął :ble: podczas pływania na średniej głębokości 1,50m. Czy ktoś może wodowal już swój sprzęt - ja dzisiaj odważyłem sie wn im wziąć prysznić i jeszcze hula.

Pozdrawiam

: 03 paź 2009, 16:32
autor: ssokolow
szwagier miał - i zegarka właściwie nie ściągał. - czyli że wodoodporny... - przy czym sama klasa "wodoodporności" rzeczywiście wskazuje tylko na "zanurzenie do 30 minut" czy coś takiego, no ale co ja się tam znam... - z praktyki wynika że się nie udławił wodą po zwykłym pływaniu w basenie.

: 03 paź 2009, 17:13
autor: PiotrekMarysin
Spokojnie wytrzymuje pływanie w basenie i wciskanie międzyczasów (lepiej to robić nad wodą). Sprzęt jest nie do zajechania, jeśli jednak chcesz żeby nie utracił wodoodporności po wymianie baterii (myślę, że za jakieś 2 lata) to oddaj go w tym celu do autoryzowanego serwisu.

TIMEX Bodylink System

: 06 paź 2009, 23:02
autor: rabi
Dzięki, zatem rozpoczynam wodowanie. A tak a propos to ma jeszcze jeden mankament - nie ma FLIX Technology i czasami jak już padam (a u mnie to ma miejsce wcześniej niż u was :hejhej:) to merdają mi się guziory i potrafie wstrzymać sobie interwała :-).

Pozdrawiam