Strona 1 z 1
					
				test sprawdzający wydolność
				: 30 sty 2004, 12:42
				autor: tompoz
				Mam pomysł - rozwinięcie testu harwardzkiego. Krzesło 45 cm  wysokość. Wchodzenie na nie w okreslonym tępie dyktowanym przez metronom. Czas trwania np. 30 minut intensywnosć tak dobrana aby w trakcie tego testu tetno wzrosło w zakresy prtzemian beztlenowych. Co minutę zapisywać tetno aktualne im poprzez porównianie mozna patrzeć czy procesy mieszane czy beztlenowe włączaja sie szybciej czy pózniej.
          
			 
			
					
				test sprawdzający wydolność
				: 30 sty 2004, 21:28
				autor: Arturo 51
				Pomysl dobry, kupuję, tylko w moim przypadku wymaga modyfikacji. Krzeslo mam malo stabilne, wersalka/35 cm/ ale miękka, skąd mam wziąść metronom, i kto będzie mi zapisywal co minute tętno? Sam nie mogę bo to będzie odpoczynek i wypadnięcie z rytmu.
  Przed chwilą robilem próby. 
  Najlepiej to by mi pasowalo robić to w klubie na stopniu /chyba ok. 20 cm/ . Przed sobą mogę dać pulsometr i widzę jego wskazania. Rytm mogę utrzymywać wg. sekundnika w zegarku-wychodzi wygodnie gdy trzymam rytm ta sama noga na stopień co 2 sek. Tylko jak rozwiazac to zapisywanie co minutę?
			 
			
					
				test sprawdzający wydolność
				: 30 sty 2004, 23:03
				autor: Tedi
				
			 
			
					
				test sprawdzający wydolność
				: 01 lut 2004, 09:54
				autor: silos
				paproś jakąs ładną dziewczyne 

 
			 
			
					
				test sprawdzający wydolność
				: 01 lut 2004, 18:31
				autor: Ryszard
				Czy nie lepiej przebiec po prostu 1500m na bieżni na maksa i wyliczyć VO2max?
Myślę, że bieganie jest Wam bliższe niż wstępowanie na krzesło.
R.
			 
			
					
				test sprawdzający wydolność
				: 01 lut 2004, 21:28
				autor: Arturo 51
				Z tą ladną dziewczyną to dobry pomysl-kupuję. Niewatpliwie wejdę w strefę przemian beztlenowych, tylko kto NAM będzie zapisywal tętno??? 

 
			 
			
					
				test sprawdzający wydolność
				: 02 lut 2004, 16:36
				autor: silos
				No tak to powarzny problem 

 a ciekawe czy podczas takiego testu Arturo 51 osiągniemy tętno max. Chyba nasza partnerka bardzo zdziwiła by sie gdybyśmy mieli założony pulsometr 

 
			 
			
					
				test sprawdzający wydolność
				: 02 lut 2004, 19:10
				autor: PedziWiatr
				Może nie trzeba mówić, że to pulsometr:). Może pokłamać troszku i utwierdzić w przkonaniu, że to wzwodownik i że inaczej to może być miękko:hejhej:.
			 
			
					
				test sprawdzający wydolność
				: 03 lut 2004, 09:13
				autor: silos