Rownowaga pomiedzy bieganiem a siłownia.
: 18 sie 2009, 22:21
Witam wszystkich i licze na wasza pomoc, gdyz nie wiem do konca jak sobie poukladac trening.
Może najpierw cos o sobie. Mam 24 lata, sport uprawiam od zawsze, i to w duzych ilosciach. Glownie koszykowka, pilka nozna, tenis. Biegac w sumie nigdy nie lubilem. Od 5 lat cwicze na silowni i to glownie trening na mase, ze wzgledu iz jak zaczynalem mialem 184 cm wzrostu i ledwo powyzej 60 kg. Obecnie waze jakies 80. I teraz podstawowy problem, wymyslilem sobie ze chcialbym zaczac biegac, i to nie tak zeby ledwo konczyc biegi.
Na chwile obecna zalozylem sobie pierwszy powazny bieg to polmaraton w Poznaniu w marcu, a wczesniej cos mniejszego 5/10km. Problem w tym jak polaczyc polepszenie kondycji i coraz dluzsze bieganie, z treningiem silowym. Oczywiscie jestem swiadom ze masy nie bede zwiekszal, ale chociazby nie chcialbym mocno tracic.
Jak narazie od polowy lipca zaczalem marszobieg i truchcik po 20 minut co 2 dzien. No ale procesy spalania intensywniejsze zaczynaja sie powyzej 30 minut wysilku, a to niedlugo przede mna..jak temu zapobiec:) i czy to w ogole mozliwe.
I jeszcze jedno pytanie co sadzicie o cwiczeniu A6W po treningu biegowym? Czy lepiej w dni nietreningowe?
pozdrawiam
Może najpierw cos o sobie. Mam 24 lata, sport uprawiam od zawsze, i to w duzych ilosciach. Glownie koszykowka, pilka nozna, tenis. Biegac w sumie nigdy nie lubilem. Od 5 lat cwicze na silowni i to glownie trening na mase, ze wzgledu iz jak zaczynalem mialem 184 cm wzrostu i ledwo powyzej 60 kg. Obecnie waze jakies 80. I teraz podstawowy problem, wymyslilem sobie ze chcialbym zaczac biegac, i to nie tak zeby ledwo konczyc biegi.
Na chwile obecna zalozylem sobie pierwszy powazny bieg to polmaraton w Poznaniu w marcu, a wczesniej cos mniejszego 5/10km. Problem w tym jak polaczyc polepszenie kondycji i coraz dluzsze bieganie, z treningiem silowym. Oczywiscie jestem swiadom ze masy nie bede zwiekszal, ale chociazby nie chcialbym mocno tracic.
Jak narazie od polowy lipca zaczalem marszobieg i truchcik po 20 minut co 2 dzien. No ale procesy spalania intensywniejsze zaczynaja sie powyzej 30 minut wysilku, a to niedlugo przede mna..jak temu zapobiec:) i czy to w ogole mozliwe.
I jeszcze jedno pytanie co sadzicie o cwiczeniu A6W po treningu biegowym? Czy lepiej w dni nietreningowe?
pozdrawiam