Forum Bieganie.pl

Witam.
Mam problemy z kolanami i nie mogę za dużo biegać ani jeździć na rowerze. Jak w takim razie mógłbym ćwiczyć, aby poprawić kondycję i polepszyć wydolność tlenową?

Pływaj Nie obciąża stawów, lekko rozwija mięśnie i także poprawia wydolność tlenową.

ile lat jaka wagaopis przypadlosci

Lat 17, waga 70, wzrost 183, chrupie mi w kolanie jak zegnę powyżej kąta prostego, czasem bardziej, czasem mniej, czasem przy tym chrupaniu boli. Podobnie mi się zaczyna dziać w drugim kolanie, z tym, że tam parę razy zegnę i czuję, że mi coś wskakuje i już nie strzela. Pod tym "gorszym" kolanem mam opuchliznę zaraz pod rzepką, ale to stary uraz i nie sądzę, żeby miał z tym jakiś związek.

Idź do lekarza na badania kolan.

Byłem, nie zrobił żadnego prześwietlenia, kazał tylko wcierać Fastum.

To idź do innego lekarza, albo jeszcze raz do tego samego i powiedz że ci nie przechodzi. Nie wszyscy lekarze trafili z powołaniem. Czasami samemu trzeba sie bardziej postarać.

A czy są jeszcze inne sposoby poprawienia kondycji i wydolności tlenowej tak, żeby kolana nie były obciążane?

Jak wcześnie ci już podawali pływanie jest dobrą formą (nie ma nacisku na stawy takiego jak podczas biegania ale także występuje obciążenie kolan innego typu np. przy stylu klasycznym). A nie lepiej dowiedzieć się jaki jest powód bólu kolan, może to nie jest nic poważnego. Nie będziesz musiał wtedy szukać alternatywy tylko wybierzesz sobie to co sprawia ci największą frajdę.

Pytam z czystej ciekawości, bo zawsze słyszałem tylko o bieganiu, rowerze i pływaniu jako sposobach na poprawienie kondycji.

Prawdopodobnie możesz mieć -=to_1=-, -=to_2=- więc zmień lekarza zrób badania, bo przy bulu to już nie jest za ciekawie II lub III stopień może być, choć wcale nie musi być to własnie ta przypadłość.

pozdro

Na wizytę u ortopedy czeka się u mnie 4 miesiące w najlepszym przypadku, a na prywatnego nie mam kasy. Poza tym mój tata też ma problemy z kolanami, więc może to być jakieś uwarunkowanie genetyczne. Po raz pierwszy zaczęło mi się coś dziać ze zdrowszą nogą, gdy grałem w piłkę, kopnąłem i coś zabolało zaraz poniżej rzepki. Dużo biegam po betonie, bo w szkole tylko takie boisko mamy.

Jeśli nie masz kasy na prywatnego to poczekaj te 4 miesiące, ale następnei wykorzystaj ten czas spędzony u tego specjalisty żebyś znowu nie wyszedł z kwitkiem.
A co do innych sportów wytrzymałościowych to jest ich sporo np. wioślarstwo, rolki, fitness, kajakarstwo itp. ale wszystkie w mniejszym lub większym stopniu będą obciążać stawy.