Strona 1 z 1

Fartlek - czy dobrze rozumiem ?

: 28 lip 2009, 11:38
autor: Krzako
Witam,

Postanowiłem rozpocząć ten plan http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=311 i nie jestem pewien czy dobrze rozumiem pojęcie fartlek.
Fartlek 85-90% 6'/5'/4'/3'/2'/1' na przerwach takich jak czas odcinka
Czy to oznacza, że mam biegać tak:
-6 min 85-90%
-6 min wolniejsze tempo, powiedzmy 75%
-5 min 85-90%
-5 min 75%
-itd.
?

Oprócz tego mam jeszcze jedno pytanie, co do tego:

30' 75% + P 8x100m/100m trucht
Czy po 30 min biegu, muszę odrazu zacząć przebieżki, czy moge dojść kawałek na bieżnię ? Dłuższe odcinki biegam z zegarkiem w ręku tam, gdzie mnie nogi zabiorą, ale przebieżki po równe 100 metrów będzie mi trudno odmierzyć, więc wolałbym biegać na bieżni wokoł boiska. Problem w tym, że nie zawsze kończę dłuższy bieg idealnie koło bieżni, więc muszę kawałek dojść. Czy to stanowi jakiś problem ?





Pozdrawiam.

: 28 lip 2009, 12:46
autor: lejek
Cześć,


możesz spkojnie biec 32 minuty, albo 33... Myślę, że 29 też nie będzie stanowić problemu. To nie matematyka...

Co do Fartlek, to przerwy nie muszą być idealnie na 75%... Wystarczy trucht, żebyś odpoczął...


Pozdrawiam,
Lejek

: 28 lip 2009, 12:59
autor: lubusz
Ja myślę, że powinieneś zacząć trening dla początkujących i poczytać podstawy fizjologii wysiłku. Pamiętaj serce to nie komputer, nie zaprogramujesz go aby natychmiast po wysiłku 85-90 % zeszło na 75 % Przerwy masz robić w truchcie.
Drugie pytanie: Po biegu 30' zrób 10-15 min ćwiczeń rozciągających.
P- przebieżki to nie rytm, biegaj gdziekolwiek, odcinek
zmierz krokami, licz kroki na jedną noge ( np 35),
nie ma znaczenia czy będzie to 90 czy 110 m

: 28 lip 2009, 15:22
autor: ssokolow
to ja tylko dodam od siebie :

przebieżek nie musisz startować od razu z treningu - możesz spokojnie pomaszerować, a jeszcze lepiej zrobić serię ćwiczeń rozciągających (zmniejszysz prawdopodobieństwo kontuzji na szybszym odcinku)

no i z tymi 30 minutami to też bez aptekarskiej dokładności - ale to już chłopaki ci napisali... jak pobiegasz cokolwiek między 28-35 minut to nadal się kwalifikuje jako 30 minut ;-) mimo że możesz zrobić w tym czasie kilometr mniej lub więcej;-)

: 29 lip 2009, 22:18
autor: Krzako
Dziękuję wszystkim za odpowiedz.
Ja myślę, że powinieneś zacząć trening dla początkujących
Właśnie skończyłem ten plan http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=431, więc mam nadzieję, że z nowym sobie poradzę. Poprostu dotychczas przebieżki robiłem w trakcie biegu, więc troche inaczej ;).





Pozdrawiam.

: 29 lip 2009, 22:48
autor: lubusz
Podaj coś więcej. W jakim tempie biegasz pierwszy i drugi zakres, czas biegu na zawodach ?

: 29 lip 2009, 23:37
autor: Adam Klein
Jeszcze w kwestii Fartleku - autor dlatego tak to ujął (85-90) - żebyś dłuższy odcinek robił wolniej a krótszy szybciej - ale mniej więcej w tym przedziale.

Dobrze koledzy napisali - to nie ma być aptekarskie 100 m.
Licz sobie krokami (60 kroków to ma przebieżce u mnie około 100m), albo czasem - około 20 sekund.

: 19 sie 2009, 19:30
autor: aokins
Przyznaję szczerze,że nie rozumiem tego zapisu: F 8x1'p. 1'/2'/p.2' 85-90%/75%

Liczę na pomoc bardziej rozgarniętych...

: 19 sie 2009, 21:10
autor: Krzysztof Janik
aokins pisze:Przyznaję szczerze,że nie rozumiem tego zapisu: F 8x1'p. 1'/2'/p.2' 85-90%/75%

Liczę na pomoc bardziej rozgarniętych...
A gdzie tak jest napisane???

: 19 sie 2009, 21:48
autor: aokins
No tu, na tej stronie, 10 tydz. planu na 10km.

Coś czuję, że jutro na treningu będzie wielka improwizacja jak nie pomożecie :echech: .

: 19 sie 2009, 21:59
autor: Krzysztof Janik
Nie wiem gdzie podaj link planu albo skopiuj i wklej ten tekst. Chodzi ci o ten plan dla średniozaawansowanych na 10 km.

: 19 sie 2009, 22:11
autor: Krzysztof Janik
Ok znalazłem, dopiero jak popatrzyłem na tabelkę zrozumiałem zapis :) Po prostu wkradł się tam dodatkowy ukośnik :) się poprawi :)
Chodzi o to że biegasz 8 razy 1 min na 1 min + 2 min na 2 min. Na intensywności 85-90% odcinek i 75% przerwa.

: 19 sie 2009, 22:34
autor: aokins
Dzięki za zaangażowanie :lalala: .

Jakie było me zdziwenie przed chwilą, gdy szukając dla Ciebie tego fragmentu zobaczyłam cuś nowego. Wielkie dzięki. A tak na marginesie, z tym "błędem" i tak wszyscy oprócz mnie rozumieli :bum: ? Pozdrawiam.

: 20 sie 2009, 09:40
autor: tompoz
Biegacze wy macie problem i to problem ktorego autorem jest Pan Skarżyński ............ jest to problem z rozciąganiem.
Po 30 minutach treningu np. WB 1 proponujecie przed fartelkiem czy innymi przebiezkami robić 10-15 minut rozciągania by przygootwać się na pracę beztlenową .................................... co a bzdura.
Po to robi się 30 minut treningu lżejszego na niższych tętnach by przugotowac organizm na ciezszy trening na wyższych tętnach nawet beztlenowych otwiera sie wten sposób beztlen organizm rozgrzewa się rośnie tętno serca organizm jest przygootwany do pracy beztlenowej nawet. A wy proponujecie rozciąganie............. od kiedy rozciąganie to ma być przygotowanie do pracy beztlenowej by uniknąc kontuzji bzdura.Po 30 minutach WB 1 jak ktoś zrobi 10-15 minur rozciągania to ciało ostyga tętno zmaleje i co za chwile ma ładować na tetnach 90 % hr max. z rozciągania co za bzdura.
Ja wiem że to pomysły Pana Skarzyńskiego ale to co pasuje Pany skarzyńskiemu i co on robił podczas swojej kariery nie musi być dobre dla wszystkich.

Jak już ktoś się chce rozciągac to ja proponuje to tak
5 minut WB 1
5 minut rozcigania
15 minut WB 1
5 minut rozciagania
10 minut Wb 1

i przechodzimy przygotowani do pracy mocnijeszej np. beztlenowej


Tompoz