Forum Bieganie.pl

Witam

od jakiegos miesiaca biegam tak srednio 2-3 razy w tygodniu i mam kilka pytan:

przede wszystkim wczesniej wyczytalem ze bieganie na betonie moze spowodowac kontuzje niestety w mojej okolicy nie ma blisko lasow tzn. sa ale krotkie odcinki z tego powodu smigam na drodze rowerowej umiejscowionej obok dosyc ruchliwej ulicy czy ten fakt ( ze biegam gdzie biegam ) moze powodowac mniejsze osiagi badz nawet szkodzic mi na zdrowiu bardziej niz pomagac? ( dodam ze biegam od rana wiec nie ma takiego duzego ruchu ale mimo wszystko )

co do kontuzji na betonie/asfalcie jakie sa najczestrze i z czego wynikaja?nie wiem powiedzmy nie rowny grunt czy nie rozgrzane stawy?na co powinienem uwazac?

zaczolem biegac bardziej checi poprawienia sobie kondycji oraz rozladowania stresu dowiedzialem sie od niedawna ze mam za wysoki cholesterol oraz podagre wczesniej wyczytalem ze moze pomoc w walce z tym szkodliwym cholesterolem to prawda?

pytanie pod katem podagry czy powieninem na cos zwracac uwage? tzn czy jestem z tego tytulu powiedzmy bardziej podatny na kontuzje ?( spodziewam sie ze lekarza powinienem sie zapytac ale sa wakacje i moj lekarz jest niedostepny )

teraz pod katem treningu

ja osobiscie lubie PROBOWAC biegac dluzsze dystanse ( probowac bo nie sa zbyt imponujace:] ) ale tez lubie biegac sprintem i teraz mam takie pytanie czy oplaca sie biegac sprintem po dluzszym dystansie tzn jak juz jestem wypompowany w drodze powrotnej czy to sensu nie ma?

i teraz
ktory rodzaj biegania lepiej sluzy kondycji sprint czy bieg dlugo dystansowy?tzn. czy np. biegajac dlugo dystanosowo ale wolno poprawie swoja kondycje sprintu i na odwrot czy biegajac sprintem poprawi moja kondycje dlugo dystanosowa?
czy jezeli chce miec obydwie kondycje dobre ( jezeli jedna nie odpowiada za obydwie ) powininem miec np. trening pon czw bieg dlugo dystansowy a sprint powiedzmy wtorek?

co do obuwia
biegam w butach z plaska podeszwa ktore nie sa przeznaczone raczej do biegania czy mozna dostac w miare dobre buty do biegania ktore nie przekraczaja ceny 100zl?( niestesty nie posiadam duzych funduszy )

to by bylo na tyle

zdaje sobie sprawe ze na wiekszosc pytan mi moglbym odpowiedziec lekarz ale jak juz pisalem jest na wakacjach a na prywatna wizyte nie mam pieniedzy

umiescilem temat tutaj akurat bo wsumie nie wiedzialem gdzie indziej poniewaz poruszam problemy a paru dzialow jezeli w zlym miejscu umiescilem prosze o przeniesienie

z gory dziekuje za odpowiedzi na temat

pozdrawiam

ps. prosze pamietac ze jestem nie doswiadczonym laikiem jeszcze wiec patrzcie na te rzeczy z wyrozumialoscia

poczytaj może sobie najpierw to co jest na stronie (o podagrze nie ma), na forum - i wtedy znowu pytaj - bo teraz oczekujesz podania wszystkiego na talerzu bez jakiegokolwiek wysiłku a o większości spraw tutaj znajdziesz informacje.

Witam !
Myślę, że na część swoich pytań znajdziesz bardzo szybko odpowiedź czytając posty na tym forum. Jeśli chodzi o inne Twoje pytania, to aby odpowiedzić na nie, warto by było wiedzieć coś więcej o Tobie. Wiek, wzrost, waga, czy jesteś ( byłeś ) aktywny fizycznie, ile biegasz i w jakim tempie.

co do czytania wiekszosc artykulow dla poczatkujacych przeczytalem wieksza czesc uzyskalem ale chodzi mi o bardziej dokladne odpowiedzi nie prosze o rozprawke tylko o krotkie i zwiezle odpowiedzi

nie ide na latwizne bo nim napisalem post przeczytalem pare artykułow na innych stronkach ale jezeli to tak wyglada to poprostu zadam jeszcze raz ale dlamnie najwazniejsze

bieganie kolo ruchliwej ulicy na drodze rowerowej ( wdychanie spalin jest nie zdrowe wiadomo ale to mi bardziej szkodzi niz pomaga i czy moge to zbagatelizowac ?)

kontuzje na betonie/asfalcie?

podagra by mnie interesowala wiec jezeli ktos co mi szczegolnie na ten temat moze powiedziec bylby wdzieczny

teraz aby odpowiedziec na pytanie lubusza
mam 178 cm wzrostu , 78 kg , 22 lata aktywny fizycznie jestem od okolo roku uprawiam sztuki walki biegam tak kolo 3-4 KM tak mniej wiecej 35-45minut a co tempa tak jak wyczytalem w ktoryms artykule przez pierwsze 3-5 min biegam powoli wolnym truchcikiem ( dopoki nie docieram do drogi rowerowej ) potem staram sie biegac szybki truchtem w ta i spowrotem a kiedy jestem kolo domu robie kolko w okol bloku w wolnym krokiem:)[ z oddychaniem raczej nie mam problemu odziwo tzn na poczatku mialem ale jakos z czasem wylapalem ze teraz nie zwracam na to uwagi ]

mam nadzieje ze troche to pomoze:D

z gory thx za odpowiedzi

pozdrawiam

ahaa jeszcze przez jakies 2 lata smigalem na silke tyle ze przestalem tak .... poltora roku temu ( nie wiem czy to ma znaczenie ale wole napisal wszystko ) a takto przed tym totalne nic zwiazane ze sportem nawet chodzenie w szkole na wf


pozdrawiam

Dobra krótko i zwięźle.
Bieganie koło ulicy. Bez specjalistycznych badań stężenia zanieczyszczeń i porównania ich z normami oraz wpływem na Twój organizm nie można odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie.
Kontuzje. Czym twardsza nawierzchnia i gorsza amortyzacja buta tym o kontuzję łatwiej.
Podagra. Ciężki wysiłek fizyczny może zaostrzyć chorobę.
Biegasz w tempie 11 min /km
Moja propozycja: odpuść bieganie, trenuj nordick walking.

thx za krotka i zwiezla wypowiedz oraz rade do ktorej nie bardzo moge sie zastowac poniewaz przyznam szczeze ze na poczatku ciezko bylo mi sie zebrac z lozka i isc biegac a teraz nie moge doczekac sie rana oraz porannego biegania chyba sie uzaleznilem a nordic walking nie wiem jakos mi nie lezy chociaz slyszalem ze rowniez daje mega wycisk

czyli o ile dobrze wnioskuje ( popraw mnie jezeli sie myle ) powininem zwolnic przez podagre, dokupic sobie obuwie oraz zmienic miejsce w ktorym biegam ? wsumie troche nudnawo mi sie juz biegalo na tej drodze rowerowej chetnie poszukam czegos nowego:D( na wszelki wypadek dodam ze wypowiadam sie bez sarkazmu oraz ironii )

albo ewentualnie rower?


pozdrawiam

Myślę, że już nie dasz rady bardziej zwolnić
Twoje rozumowanie jest prawidłowe.

uśmiechnę się serdecznie na początek - bo widzę że zadałeś tyle pytań, że nikt nie miał cierpliwości odpowiedzieć dłużej niż jednym zdaniem na choć jedno z nich

tempem 11min/km raczej nie biegasz- bo 10min/km to szybki marsz.. czyli 11min/km to nie za szybki marsz...

jeśli truchtasz na prawdę powoli to pewnie jest to coś koło 8min/km (to już bardzo wolno) a większość początkujących dość szybko dochodzi do coś koło 6'30'' i szybciej - w zależności od stu różnych czynników;-)

----------------
Do unikania kontuzji - niestety najlepsze są dobre buty... ;/ albo przynajmniej buty biegowe... - najtańsze z tych o których czytałem tylko na forum (Jooma i woolf) - znajdziesz dużo artykułów w dziale sprzęt.

Jak masz dobry but... to nawierzchnia ma już mniejsze znaczenie (przynajmniej w amatorskim truchtaniu) choć oczywiście lepiej truchtać po ziemnej / trawiastej ścieżce, niż po płytach chodnikowych.

--------------------

do wolnych truchtów - dodaj na końcu przebieżki - odmuli to twój organizm i będziesz miał te swoje ulubione "sprinty" (choć tego raczej nie powinno się biegać na maksa... ale można na prawdę szybko)
- jest to polecany środek treningowy który uczy nas lepszego krok, sprężystości, lepszej techniki, i pobudza inne mięśnie które nie angażują się w "trucht szuracza" a które też powinny się od czasu do czasu poruszać.

o przebieżkach więcej znajdziesz w co drugim planie treningowym - po prostu przeglądnij stronę )

--------------------

co do ruchliwej drogi, i ściezki rowerowej - nie powinieneś biegać po ścieżce dla rowerów - bo ona jest dla rowerów to po pierwsze,
ale co do ruchu ulicznego - wielu z nas biega w mieście, a tam "syf" w powietrzu jest właściwie wszędzie ... biegamy i żyjemy... uciekając kiedy tylko się da do lasu.
W którymś runnersWorld czytałem że rzeczywiście przyswajalność toksyn z powietrza w czasie biegania "przy autostradzie" jest zatrważająco wysoka... - ale bez żadnych szczegółów. Na pewno zalecenie jest takie - że jak można biegać gdzie indziej - to trzeba biegać gdzieś indziej

ssokolow, ja sie tak namęczyłem z odpowiedzią, a ty mi tu, że jednym zdaniem
Jak sie nie da truchtać 11min/km, jak ktoś chce to radę da !
Chyba że 3-4 KM to moc jaką posiada kolega, w końcu przez dwa lata śmigał na siłkę

co do mojej predkosci nie wiem naprawde nie mam miernika jestem calkowity amatorem:)

a co do drogi rowerowej to u mnie jest podzielona na pol dla rowerow i pol dla przechodniow:) [ a w temacie to czytajac wypowiedzi innych to jednak zmienie trase bo szkoda mi stawow tyle ze ja mam jakos hmm 1,5 KM drogi betonowej do najblizszego lasu nie liczac trawnikow uroki blokowisk wiec tak czy tak nie za wesolo ;/ ]


thx za odpowiedz wezme sobie twoje dobre rady do serca

pozdrawiam:)

3km asfaltu z 12km treningu to nie problem nie mówiąc już o 20km wybieganku...

oczywiście żartuję... bo w pierwszych miesiącach biegania "wszystko jest ważne" a organizm nawet po 400 metrach jest poddany "terapi wstrząsowej" w stosunku do czasów które ciągle dobrze pamięta - "nieruszania się"

ssokolow ma racje... on napewno nie biega w tempie 11min/km ;p tylko co najgorzej 8min/km poprostu nie ma licznika i tyle...

może spróbuj zrobić kondycje na rowerze?? myśle że to byłoby bezpieczniejsze dla stawów a nawet bardzo korzystne a po jakiś dopiero czasie zacznij biegać w porządnych butach albo rób to i to na zmiane