Strona 1 z 1

rozgrzewka przed biegiem na 1000 m

: 27 lip 2009, 20:07
autor: max123456
zastanawia mnie jak powinna wyglądać rozgrzewka przed biegiem na 1000 m czy wystarczy ogólna rozgrzewka kark, barki, kolana, itp. trucht 5min o intensywności 145 ciśnienia krwi a potem cała para na 1km 200-190 hrm mój czas to 3:47 (przy bezwietrznej pogodzie) – chciałbym zejść do 3:30 (mam 26 lat 176cm wzrostu 92kg wagi –typ kulturysta od 12lat)
przed aerobami ćwiczę na siłowni około 1 godzinę
po takim treningu truchtam sobie lub jeżdżę na rowerze stacjonarnym lub „pływam kajakiem” na maszynie bije w worek 30 – 35 min o intensywności 145 – robie taki trening raz w tygodniu, poza tym jeżdżę sobie na rowerze stacjonarnym lub „pływam kajakiem” na maszynie 45min o intensywności 145 x 3 razy w tygodniu


i jeszcze jedno zastanawiam się czy stosować jakąś taktykę biegania - myslę tu o tym czy najpier 1 kółko biec wolniej a potem szybciej czy odrazu całą parą - mam z tym problem- tempo- bo jestem byłym sprinterem a jak wiadomo sprinterzy nie potrafią biegać na długie i średnie dystansy (oczywiście są wyjątki :oczko: )
proszę o jakieś sensowne wypowiedzi

pozdrawiam

Re: rozgrzewka przed biegiem na 1000 m

: 27 lip 2009, 21:54
autor: Adam Klein
max123456 pisze: o intensywności 145 ciśnienia krwi
Rozumiem, że chodzi o tętno a nie ciśnienie.
Rozgrzewka ok. Parę przebieżek 20-30 m możesz zrobić ale żebyś się nie zmęczył.
Powinieneś biec stosunkowo równo - to znaczy jeśli planujesz 3:30 to 100 m musisz robić w 21 sekund - wyczuj takie tempo, spróbuj czy potrafisz utrzymać je na krótszych odcinkach.

: 27 lip 2009, 22:58
autor: sebbor
Generalnie rozgrzeweczka to tak:

10-12' baaardzo spokojnego truchtu
Do tego rozciaganie, gimnastyka + dwie szybsze przebieżki (ale nie na maxa!)

Ja tak robiłem, robię i mi odpowiada :)

: 28 lip 2009, 00:01
autor: max123456
tak oczywiście chodzi o tenTTno

: 28 lip 2009, 00:06
autor: max123456
sebbor pisze:Generalnie rozgrzeweczka to tak:

10-12' baaardzo spokojnego truchtu
Do tego rozciaganie, gimnastyka + dwie szybsze przebieżki (ale nie na maxa!)

Ja tak robiłem, robię i mi odpowiada :)
ale chodzi ci o minuty czy kołka czy co - wyjaśnij proszę

a co do rozciągania to jest ono dobre ale jeżeli zaczniesz je robic to siła mięśni spada o 10-20 % !!! i mięśnie wracają do nory po około 15 minutach - jest to standardowe podojscie kulturystyczne i dlatego mało który kulturysta wykonuje rozciągania mięśni przed lub w trakcie wykonywania ćwiczeń siłowych - wykonywać rozciągania mięśni trzeba po każdym wysiłku tak jak przed każdym wysiłkiem należy wykonywać rozgrzewkę- abstrachując w inżynierii produkcji nazywa się to czas początkowo-zakończeniowy ...... - jeżeli urzywasz zegarka z paskiem mierzącym tentno to możesz zaopserwować wzrost tentna podczas wykonywania rozciągań statychnych jak i dynamicznych

pozdrawiam

: 28 lip 2009, 00:15
autor: lubusz
Jak biegałem kiedyś na 800-1000 m rozgrzewkę przed zawodami przeprowadzałem tak
1. trucht ok 15 min
2. ćwiczenia w lekkim truchcie ( górne, środkowe, dolne partie ciała) 5 min
3. ćwiczenia w marszu 5 min
4. ćwiczenia rozciągające w miejscu ( pomocna ławka w parku, murek, drzewo, kolega) 5 min
5. 3-4 luźne przebieżki 70-80 m
6. aktywna przerwa przed startem 10-15 min
Widzę, że przed sprawdzianem nic za bardzo nie biegałeś. Biegnij spokojnie pierwsze 300-400 m. Potem prawdopodobnie zesztywniejesz, ale w tym bólu biegnij do końca ile masz sił. Jak trenujesz kulturystykę to nie poszalejesz na 1000 m. Ale życzę sukcesu.

: 28 lip 2009, 00:35
autor: max123456
lubusz pisze: Jak trenujesz kulturystykę to nie poszalejesz na 1000 m. Ale życzę sukcesu.
no wiem o ty w mojim "profilu genetycznym" jest duża przewaga mieśni IIx i IIa za to Ia to moja najsłabsza strona - mam tak od dziecka - zawsze byłem bardzo silnym dzieciakiem - i jak już pisałem wcześniej w podstawówce trener zauważył tą tendencje i zapisałem się do sekcji sprinterskiej (nawet wygrałem pare zawodów i wygraliśmy parą zawodów drużynowo z chłopakami w sztafecie 4x100 - fajne czasy ;-))no i tak zaczeła się przygoda z siłownią - jak wiadomo sprinterzy potrzebują bardzo dużej explodującej siły, która jest generowana/przenoszona poprzez duże mięśnie nóg jak i łydek - w moim przypadku są one ponad normę przesadnie rozbudowane - zwłaszcza łydki- wszyscy mi ich zazdroszczą - jednakże od dziecka miałem problemy z przebiegniąciem 1000m a już nie wspomnę o dłuższych dystansach - na 400m czuję się tak jak bym mógłby to robić przez "cały czas" ale po 500m jak ktoś to fajnie okreśił "sztywnieję" i dalszy bieg staje się poprostu bolesny i ciało "mówi mi" stój bo zaraz cię "odłączę"

odeszłem od sprintów przerażony skutkami długoletnich treningów jak zobaczyłem jak wygląda syn jednego z moich trenerów - dobrze uczył ale kawał @#$%^@ z nniego był. Co syna to tu jest o nim sporo http://pl.wikipedia ... arch&ns0=1 facet pare lat o demnie starszy ale żylaki takie na nogach że aż głowa boli - moja 75letnia babcia ma mniejsze niż ten jakby nie patrzyć wyczynowy biegacz, którego pozdrawiam i jego rodzinę też ma chłopak rakietę w tyłku na 1000m 2:19 poprostu szok :orany: :orany: :orany: