Strona 1 z 1
Przetrenowanie - unikajmy!
: 01 lip 2009, 21:17
autor: Konik735
Hej. W tym temacie chciałbym poruszyć kwestie przetrenowania. Podstawowe zagadnienia z tym związane to : jak nie dopuścić do przetrenowania , jakie są jego objawy i jeśli wystąpiło przetrenowanie - jak się go pozbyć.
Wydaje mi się ze jestem przetrenowany. Mam dopiero 16 lat , a ambicje sprawiły ze od sezonu zimowego do tego letniego skupiałem się na tym by robić jak najwięcej i jak najmocniej , czego efektem jest uczucie strasznego zmęczenia , brak "pompy" na treningu , zwiększona senność . jakby brakowało we mnie życia , iskry. Chce jak najszybciej się tego pozbyć i tutaj proszę o rady , pomoc . Zapraszam do dyskusji - czy ktoś z was miał okres przetrenowania? , jak sobie z tym radził itd. Ze swojej strony chciałbym przestrzec młodych biegaczy przed własnym dokładaniem do planu treningowego , "zapieprzem" na każdym z nich , gdyż często daje to skutki odwrotne do zamierzonych i zamiast wyniku jest spadek formy i siły. Pamiętajmy ze regeneracja organizmu jest bardzo ważną rzeczą!!
: 01 lip 2009, 22:41
autor: russian, white russian
Nagor kiedyś się upierał, że to ma związek z układem nerwowym. czyli z psychą.
słowem, jeśli jesteś przekonany, żeś się przetrenował, to pierwszy, podstawowy argument, że masz rację.
na początek proponuję film 'wojownik' , dokument o Marku Piotrowskim, leży gdzieś na rapidzie, jak poszukasz na pewno znajdziesz.
jeśli nie pomoże, proponuję skorzystać z aury letniej. marsz na plażę, panienki podrywać. połowa tylko na to czeka. nic tak nie motywuje, jak letnia miłość. no może wiosenna.
jeśli i to nie zadziała (w przyczyny nie wnikam), pozostają w moim mniemaniu tylko środki ostateczne. zdaje się, że niedługo się zaczynają rekolekcje ignacjańskie. tydzień w milczeniu, na powrót obudzi w tobie biegowego szatana.
te czynności powinny Ci zabrać circa 2 tygodnie, nawet jeśli jakieś objawy fizjologiczne są, to się przez ten czas powinny ulotnić.
smutki możesz zapijać sokiem z buraków, zdaje się, że ma sporo żelaza. tak na wszelki wypadek
zdrówko
: 02 lip 2009, 09:15
autor: Nagor
Przetrenowanie "nerwowe" to efekt zbytniej monotonii, ale może też być przetrenowanie polegające na zbyt dużej ilości treningów beztlenowych - i podejrzewam, że koledze przytrafiło się to drugie. Odbudowa to odpoczynek i swobodne bieganie, ale może to trwać miesiącami.
: 02 lip 2009, 09:38
autor: russian, white russian
pare dni temu natknąłem się przypadkiem na takie coś:
http://www.universalsports.com/ViewArti ... M_ID=23000
artykuł o Famigliettim (5k PB 13.11).
wygląda na to, że samą dietą też się można nieźle załatwić...
ale chyba aż takich ekstremalistów żywieniowych jeszcze u nas w kraju na szczęście nie ma:
jedynymi warzywami jakie spożywałem, był sos pomidorowy na pizzy (to z artykułu)
zdrówko
: 02 lip 2009, 20:20
autor: Konik735
ok czyli teraz najlepiej będzie jesli odpuszczę treningi (ale chyba nie calkowicie...?) na jakis okres (jaki mniej więcej?) i mam jeszcze pytanie - co poradzilibyście by mieć przez cały dzień dużo energii ? bo cxzasem jak wstaje to wogole jej nie mam , a innym razem mam jej dużo przez cały ranek a później to się "spala"
: 02 lip 2009, 20:52
autor: MichalJ
Konik735 pisze:ok czyli teraz najlepiej będzie jesli odpuszczę treningi (ale chyba nie calkowicie...?) na jakis okres (jaki mniej więcej?) i mam jeszcze pytanie - co poradzilibyście by mieć przez cały dzień dużo energii ? bo cxzasem jak wstaje to wogole jej nie mam , a innym razem mam jej dużo przez cały ranek a później to się "spala"
Ad 1.
2 tygodnie bez treningu biegowego mozesz sobie poplywac w jeziorku jak masz gdzie ewentualnie basen lub rower kiedy masz ochote. Poprostu relaks nie żadne wyścigi, a potem spokojny powrot do treningow 1,3,5,5,7 dni w tygodniu.
Ad. 2.
Przerób się na robota i działaj na baterie

. Generalnie nie ma takiej możliwości. Jesteśmy ludźmi i mamy pewne zapasy energi, które się wyczerpują, a potem napełniają i znowu wyczerpują. Twoim zadaniem jako osoby trenującej jest wyczucie kiedy masz energie, a kiedy jej nie masz i do tego dostosowywać trening. Musisz plan treningowy dostosowac do zaleceń twojego wewnętrznego trenera, ale to są 1000km i godziny obserwacji, notatki itp. Kiedy osiągniesz świadomość swojego ciała wtedy twój trening będzie zmierzał ku doskonałości. Póki ambicja i chęć zrobienia wyniku w 2 tygodnie będzie brała górę dopóty będziesz się przemęczał co będzie się przekładało na wynik