Strona 1 z 1
Regenaracja przed zawodami po forsownym biegu?
: 03 cze 2009, 09:10
autor: lorak75
Cześć
W poniedziałek (5 dni przed półmaratonem) wykonałem mocny trening na 10 km w całości pokonany w zakresie WBIII (dokładnie ok. 177 uderzeń/min).
Czytając później Skarzyńskiego dowiedziałem się, że WBIII jest teningiem forsownym i nawet degradującym formę.
Zastanawiam się więc, czy muszę wykonać jakąś dodatkową regenerację aby porządnie wypocząć przed zawodami (które również będę biegł w całości w WBIII)?
: 03 cze 2009, 09:34
autor: ooco
masz wystarczająco dużo czasu na regeneracje przed zawodami, a i ostatni mocny trening zrobiony na 5 dni przed połówką pozwala trafić idealnie z superkompensacją wiec sie nie przejmuj.
pobiegaj trochę (max 60') w pierwszym zakresie lub truchtem by rozmasowac mięście, moze jakis basen. a dzien przed zawodami lekki rozruch. i dużo snu

i będzie dobrze
: 03 cze 2009, 18:24
autor: OlekB
Dokładnie tylko jeden mały szczegół - superkompensacje wypracowuje sie w 2 tygodnie a nie w jeden forsowny dzień.
: 03 cze 2009, 18:41
autor: russian, white russian
...chyba, że zrobisz tak ze trzy do pięciu treningów tego dnia...
...i to konkretnych...
Clayton ponoć zamiast jednej 'trzydziestki' łupał dwa długie wybiegania, w tempie okołodocelowym.
przedzielone jeszcze lekkim treningiem, chyba
: 03 cze 2009, 20:30
autor: ooco
wydaje mi się, ze jak ktoś biega 3 zakres przed zawodami to nie tak od czapy tylko wg jakiegoś planu

: 03 cze 2009, 20:37
autor: Wuj Phyll
ooco pisze:wydaje mi się, ze jak ktoś biega 3 zakres przed zawodami to nie tak od czapy tylko wg jakiegoś planu

Czy plany są nieomylne? Nie można układać własnego?

: 03 cze 2009, 21:06
autor: OlekB
Są omylne jeżeli już w szczeguły się wbijamy bo plan trzeba dostosować do danej persony żeby osiągnąć jak najwięcej więc trzeba go deczko zmienić.
: 04 cze 2009, 08:28
autor: lorak75
ooco pisze:wydaje mi się, ze jak ktoś biega 3 zakres przed zawodami to nie tak od czapy tylko wg jakiegoś planu

No właśnie - moim zamiarem był ostatni mocny akcent pod superkompensację.
Wczoraj dorzuciłem do tego 5 km lekkim truchtem (mniej niż OWB1) i zobaczymy.
Dziś wstawałem zaspany, mam nadzieję, że nie przesadziłem.
W każdym razie do zawodów juz nic nie robię.
: 04 cze 2009, 08:47
autor: tompoz
będzie dobrze przepaliłes się moze ci to pomóc tylko nie zaszkodzic tylko teraz do zawodów luz i fizycnzy i psychiczny
Tompoz
: 04 cze 2009, 10:24
autor: bebej
OlekB pisze:Dokładnie tylko jeden mały szczegół - superkompensacje wypracowuje sie w 2 tygodnie a nie w jeden forsowny dzień.
napiszę wiecej superkompensacja to wszystkie nasze treningi, cały cykl szkoleniowy treningowy, dlatego jestem ostatnio bardzo ostrozny jesli chodzi o te mocne akcenty przed zawodami tzn na kilka dni przed bo mozna niewiele zyslac a strac bardzo duzo - no chyba ze ktos siebioe zna bardzo dobrze, ( tak w wiekszosci wypadków bywa) ale skoro autor sie pyta o regeneracje to taki pewny siebie nie jest wiec troche ryzykuje.

: 04 cze 2009, 10:30
autor: piter82
ja np wiem, że u mnie 3-4 dni przed zawodami musze biegać naprawde tylko rozruchowo a dzień przed zawodami robie wolne przed maratonem to nawet dwa, wtedy wstrzeliwuje się idealnie w superkompensacje
: 04 cze 2009, 11:13
autor: bebej
piter82 pisze:ja np wiem, że u mnie 3-4 dni przed zawodami musze biegać naprawde tylko rozruchowo a dzień przed zawodami robie wolne przed maratonem to nawet dwa, wtedy wstrzeliwuje się idealnie w superkompensacje
Ty to wiesz, ale co na to Daniels i plan amerykański - drwie teraz oczywiscie.
: 06 cze 2009, 10:58
autor: Jurek z Lasu
bebej pisze:piter82 pisze:ja np wiem, że u mnie 3-4 dni przed zawodami musze biegać naprawde tylko rozruchowo a dzień przed zawodami robie wolne przed maratonem to nawet dwa, wtedy wstrzeliwuje się idealnie w superkompensacje
Ty to wiesz, ale co na to Daniels i plan amerykański - drwie teraz oczywiscie.
Daniels powiedziałby pewnie: “ Olej Ty te superkompensacje, amator jesteś to I trafić będzie Ci w ją trudno, więcej szkody niż pożytku se możesz ją narobić, odpocznij sobie; ostatnie 1-2 tygodnie przed zawodami rób zwykłe easy bez akcentów stosując jedynie przebieżki (w/g samopoczucia); to co natrenowałeś w okresie przygotowawczym to I tak twoje I tak już zostanie; jeden mocniejszy trening przed zawodami już tego nie zmieni.”
Bez drwiny tak se napisałem.
Pozdrawiam kolegę bebej'a, nie lubiącego teorii Danielsa, ale swoimi wypowiedziami wzbudzającego we Mnie cheć do refleksji nad aspektami danielsowego treningu stosowanego przeze Mnie, za co mu dziękuję.
Jurek.
: 15 cze 2009, 11:24
autor: lorak75
Cześć
No i nie wiem, czy się zregenerowałem przed biegiem.
Życiówka pobita o 11 min (czyli wydaje się, że OK, bo trasa trudna z powodu podbiegów), ale puls mi po prostu szalał.
Rozgrzewka: lekki trucht - puls od razu skoczył do 152 - czyli u mnie to początek WB2.
Bieg główny: puls cały czas 185 -czyli u mnie to 89% HRMax.
Jak myślicie - nie powinienem ostatniego mocnego akcentu pod superkompensację kilka dni wcześniej?