Strona 1 z 1
Kop po starcie
: 03 maja 2009, 00:57
autor: Gregory
Hej
Jestem tydzien po starcie na 10km i niby nic normalka. Czas w prawdzie gorszy od zeszlorocznego na tej samej trasie o jakies 1,5min ale wytlumaczenie jest kwiecien mialem bardzo slaby i nieregularny, sporo stracilem z bazy robionej w lutym i marcu.
A teraz do rzczy, obecnie doswiadczam jakiegos "kopa" po starcie, predkosci na starych trasach bardzo wzrosly o 20''/km srednio, tetno na "starych" predkosciach tym samym mocno w dol 7-9 uderzen/min.
Czy doswiadczyliscie takiego efektu?
mialem takie jednodniowe kopy po sile biegowej...ale to sie normowalo na trzeci, czwarty dzien a to juz trwa tydzien, niby tylko sie cieszyc ale jak to wytlumaczyc i co to oznacza dla mojego treningu?
Pozdrawiam i dziekuje za konstruktywne opinie i doswiadczenia
: 03 maja 2009, 01:14
autor: wojtek
Przezywasz sezonowe przesilenia ?
: 03 maja 2009, 02:20
autor: bebej
To sie nazywa treningowy wzrost formy, albo superkompensacja, albo głód biegania albo nie wiem jak jeszcze - wytłumaczenie "kopa" jest bardzo proste. Adaptacja organizmu do wysiłku. Długo lub krótkoterminowa wzwyzka formy. Podejrzewam że zime mocno przepracowałeś, kwiecień, sam napisałeś był taki luzacki, a teraz po odpoczynku mozna sie spodziewac efektów - im dłuzszy był cykl tym dłuzszy będzie kop.
: 03 maja 2009, 09:20
autor: Gregory
Jesli mialaby to byc superkompensacja to hmmm...kwiecien to nieregularny trening trudno nawet powiedziec ze na podtrzymanie....pierwsze 3 tyg. kwietnia to 2,3,2 tr. tyg. pozniej tydz. startowy to 5 tr. w tym start.
Za 2 tyg. mam start docelowy mam nadzieje ze uda sie dowiezc forme, zastanawiam sie tylko czy ten nadchodzacy tydzien przepracowac mcno pozniej odpoczynek czy moze oba luzno?
: 03 maja 2009, 09:39
autor: primo
Gregory pisze:Jesli mialaby to byc superkompensacja to hmmm...kwiecien to nieregularny trening trudno nawet powiedziec ze na podtrzymanie....pierwsze 3 tyg. kwietnia to 2,3,2 tr. tyg. pozniej tydz. startowy to 5 tr. w tym start.
Za 2 tyg. mam start docelowy mam nadzieje ze uda sie dowiezc forme, zastanawiam sie tylko czy ten nadchodzacy tydzien przepracowac mcno pozniej odpoczynek czy moze oba luzno?
Ostatnio gdzieś na forum czytałem, że ludzie doświadczają niesamowitego kopa po miesięcznej przerwie wywołanej kontuzją. Błyskawiczny powrót do formy i skok jakościowy wywołany gruntowanym wypoczynkiem. Ot tak bym to tłumaczył. Superkompensacja w spotęgowanej postaci.
: 03 maja 2009, 12:54
autor: Gramowicz
Wiadomo że po odpoczynku się dostaje jakiegoś tam powera, takie już prawa natury. A tak wgl. to powinno się mieć w roku co najmniej 2 tygodnie przerwy.
: 04 maja 2009, 12:17
autor: igorz
Ja miałem podobną sytuację przed półmaratonem wybiegania robiłem po 5:26, po półmaratonie (1:33:35) w tempie 5:14, a 10 dni po półmaratonie po 5:08.
Pozdrawiam.
: 04 maja 2009, 18:54
autor: Gregory
Dzieki za odpowiedzi.
Ja bym tylko nie chcial splycac tematu do
"jak sie odpocznie to wiadomo ze forma lepsza"
bo to niczego nie wnosi. Odpaczac ile? dzien, tydzien, miesiac rok? odpoczac jak? poza tym u mnie to byl start ktory byl bodzcem a nie odpoczynek ktory dal dobry start bo dobry to on nie byl tylko ze wywolal nagly wzrost formy.
Odnotowalem nagly skok formy po tym starcie z naciskiem
nagly i zalezy mi zeby go odpowiednio zinterpretowac i wyciagnac wnioski.
Moze za lekki trening za malo mocnych bodzcow typu: interwaly, trening tempowy etc.?
Zoabcze jak bedzie na przestrzeni 2och nadchodzacych tygodni i po stracie docelowym.
: 04 maja 2009, 18:58
autor: Gregory
wojtek pisze:Przezywasz sezonowe przesilenia ?
heh Wojtku nie wiem czy to pyatnie pol zartem a pol serio ale chyba raczej nie przezywam tego fizycznie....raczej emocjonalnie

: 04 maja 2009, 19:36
autor: bebej
Gregory, polecam jakomkolwiek ksiązke z teorii sportu -no i nie wierzcie w cuda, żaden pojedynczy start czy trening nie jest wstanie zdziałac nic w sferze radykalnej zwyzki formy - oczywiście nie dyskutujemu tutaj o blokadach psychicznych - w tych wypadkach moze byc inaczej ale to inna bajka - ciekawi mnie poglad innych trenerów i zawodników, jest wielu zagladajacych tutaj, niech sie wypowiedza bo to raczej prosta sprawa - tak mi sie zdaje.
