Forum Bieganie.pl

http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=13&id=256


tam jest podział na tygodnie
I tydzień

1.10
2.15
3.20
(...)

to 1, 2 ,3 oznacza ile dni w tygodniu mam biegać ?

czyli że pierwszego dnia 10 minut, 2 dnia 15, a 3 dnia 20 minut przez jeden tydzień?
czy że jednego dnia mam przebiec 45 minut (10 min + 15min + 20 min =45min)?

chcę zacząć biegać już i właśnie ma problem z poprawnym zinterpretowaniem tego planu a wydaje mi się że ta pierwsza opcja jest bardziej poprawna.

Dokładnie ta 1 opcja czyli pierwszego tygodnia biegasz trzy dni

1 dzień 10 minut + seria ćwiczeń
2 dzień 15 minut
3 dzień 20 minut

Najlepiej jakby te dni treningowe były co drugi dzień. Jeżeli nie jesteś w stanie przebiec 10, 15, 20 minut ciągłego biegu to weź sobie najpierw plan 10-tygodniowy lub 6-tygodniowy

Dziękuję za odpowiedź.

Hej
Jeszcze jedno jak na przykład nie dam rady 30 min to mogę 5 minut szybko i 5 minut powoli ?

Jak nie możesz biec za długo, to na początek proponuje któryś z planów dla początkujących - np. 10-tygodniowy lub Puma 6-tygodniowy. To będzie dobre wprowadzenie w bieganie i odchudzanie.

Zaczęłam plan 6 tygodniowy od 3 tygodnia i mam pytanie:

1. Czy bieg to ma być taki prawie sprint czy tak bardzie spokojnie?
2. I czy marsz to ma być taki truchcik czy szybki chód?

Jeżeli nie czuję się zmęczona po tym planie to czy mogę potem pobiegać jeszcze z 10 - 15 minut żeby w sumie biegać ok 45 minut, a nie 30?

Kate.73 pisze:Zaczęłam plan 6 tygodniowy od 3 tygodnia i mam pytanie:

1. Czy bieg to ma być taki prawie sprint czy tak bardzie spokojnie?
2. I czy marsz to ma być taki truchcik czy szybki chód?

Jeżeli nie czuję się zmęczona po tym planie to czy mogę potem pobiegać jeszcze z 10 - 15 minut żeby w sumie biegać ok 45 minut, a nie 30?

1. to ma być spokojny bieg
2. marsz to chód w zależności na jakim poziomie jesteś, może to być spokojny marsz lub taki żywy marsz ("szybki chód")

Jeśli nie czujesz się zmęczona to możesz zrobić więcej ale pamiętaj że przed tobą kolejne dni więc nie sugeruj się dyspozycją jednego dnia ponieważ następnego dnia możesz być zmęczona.