Strona 1 z 5

Jack Daniels nie dla mnie.

: 25 kwie 2009, 09:23
autor: Wojtek87
Witam po krótkiej przerwie. :)

Już dawno chciałem napisać tego posta, ale jakoś brak czasu mi to uniemożliwiał.
Temat jaki chcę poruszyć to już doskonale wszystkim znany Trening Jacka Danielsa.

Wiele osób uważa go za wybitnego trenera i pewnie tak jest (wyniki o tym świadczą), jego plan wielbią masy, ale czy na prawdę jest za co?
Myślę, że większość ludzi wypowiadających się na ten temat zna tylko suchy zapis jednostek treningowych, a nigdy nie wprowadzali ich w życie.

Ja przez ostatnie 2 miesiące biegałem według planu Danielsa (książka JD Formula) i niestety mam niemiłe wspomnienia i rezultaty.

Po pierwsze zacząłem od testu na 10km (31:41) i pod to ustalałem prędkości.
Tutaj pierwszy moim zdaniem problem Easy pace wyszło mi poniżej 4:00. Rozumiem, że na wysokim poziomie to jest uzasadnione ze względu na za mały bodziec przy niższych prędkościach, ale uważam, że zabija nogi.
Tempo run 3:18 to był luz (HR do 180), ale też dawało w kość. Do tego pamiętam sesję na bieżni na przerwach 200m trucht w tempie 3:02 na km.

Moim zdaniem szczególnie easy pace jest przesadzone i to wszystko spowodowało to, że kompletnie "odebrało" mi nogi i teraz nawet przy 4:20 czuję ból. Do tego 3 treningi szybkościowe w tygodniu nałożyły się do tego stopnia, że wymęczyły resztę i teraz czeka mnie pewnie 2 tygodnie bieganie tylko dla odpoczynku.

Powiem tyle po tym treningu czuję się beznadziejnie i biegam beznadziejnie. Może to tylko mi nie leży ten trening, a może on jest stworzony dla lepszych niż ja.

: 25 kwie 2009, 09:33
autor: vrs
Bo trzeba czytać ze zrozumieniem :oczko:

: 25 kwie 2009, 09:52
autor: Wojtek87
Czyli co masz na myśli??

: 25 kwie 2009, 09:58
autor: piter82
ja plan na 10 km wg jesgo mysli bede realizował od czerwca, nagor fajny planik zarzucił, zobaczymy jakie wyniki bedą

: 25 kwie 2009, 10:26
autor: vrs
Wojtek87 pisze:Czyli co masz na myśli??
Że Daniels pisze w swojej książce że nic na siłę. Jeżeli nie jesteś w stanie biegać easy z założoną prędkością to przenieś się na niższy vdot. To samo dotyczy zmęczenia, jeżeli czujesz się dziś słabo to biegaj mniej/lżej

: 25 kwie 2009, 12:06
autor: Nagor
No, muszę tu się zgodzić z VRS. Tempo easy ma być przede wszystkim odpoczynkiem, a Daniels sam pisze wyraźnie, że nie liczy się sama szybkość, a ilość treningu w tej strefie, czyli czas spędzony na tej intensywności. Moje easy wychodzi też teoretycznie po ok. 4min/km, a nigdy nie biegam szybciej niż 4.40.

Nie można stosować Danielsa mechanicznie - trzeba zrozumieć, o co chodzi w jego systemie i dopiero to stosować. Na treningach easy masz przede wszystkim odpocząć, dlatego trzeba je biegać w taki właśnie sposób. Ale jeśli zrobiłeś dobry trening, to zrób sobie kilka dni, kiedy będziesz tylko truchtał, żeby dobrze odpocząć, a powinieneś wrócić do siebie.

Re: Jack Daniels nie dla mnie.

: 25 kwie 2009, 13:55
autor: Adam Klein
Wojtek87 pisze:Do tego 3 treningi szybkościowe w tygodniu nałożyły się do tego stopnia, że wymęczyły resztę i teraz czeka mnie pewnie 2 tygodnie bieganie tylko dla odpoczynku.
Co znaczy, że 3 treningi szybkościowe w tygodniu ? Czyj to był pomysł ? Czy to wynikało z Planu czy to był wynik Twoich dodatkowych przemyśleń ?

Wg mnie jesteś przetrenowany i 2 tygodnie to może być za mało.

: 25 kwie 2009, 14:48
autor: Nagor
No, Wojtek, pamiętam ten twój plan, ale on nie był zgodny z Jackiem Danielsem - za dużo było tam mocnych treningów w tygodniu, za mało czasu na odpoczynek, za krótkie przerwy między odcinkami. To była jakaś brytyjska odmiana, to się sprawdza dla niektórych zawodników 1500m-5000m, ale na 10km Angole nie mają wyników, bo biegają za mało i za mocno. Ostatnio chyba w "Guardianie" czytałem wypowiedź na ten temat Pauli Radcliffe.

: 25 kwie 2009, 15:26
autor: TSK
Moze chodzi o te 3 quality workouts - tempo, interval i repetition albo tempo interval i zawody? :)

A i tez mnie sie wydaje ze z tabel wychodzi troszke za szybkie tempo rozbiegania :)

: 11 maja 2009, 20:16
autor: wojtek
W tym roku dwukrotnie odwiedzalem Jacka Danielsa . Ostatnio w zeszly piatek

Obrazek

: 11 maja 2009, 20:41
autor: piter82
a gdzie go można spotkać :-)

: 11 maja 2009, 20:42
autor: Tomek Michałowski
Wojtek , to Ty w tych żółtych Spirach ? ? ?

: 11 maja 2009, 20:58
autor: bebej
Znam takich co są tak zauroczeni Danielsem, a własciwie nowomową biegowa z krajów anglosaskich, ze zastanawiam sie czy warto polemizowac z nimi. Podam przykład:
Jeden z takich biegaczy podchodzi do mnie krokiem rewolwerowca i puszcza tekst - "-dzisiaj walnąłem 6km tresholda, bebej" :oczko: i patrzy co ja na to.
- Congratulation - odparłem uśmiechając sie w duchu i starajac nie dac znac nic po sobie, bo gosciu jeszcze by mnie zabił, że sie nabijam. :hejhej:

: 11 maja 2009, 21:48
autor: Adam Klein
Bebej - w Polsce jest dużo więcej nowomowy niż u Danielsa. Tylko to jest polska nowomowa i dlatego już się do niej przyzwyczaiłeś i Cię nie razi.
Niekwestionowane zalety Danielsa - to to że jest prosty i matematyczny.

Wojtek - na tym zdjęciu od Danielsa to widać go gdzieś ? Bo jakoś nie poznaję ?

: 11 maja 2009, 21:58
autor: wojtek
Tutaj jest mala aluzja dla mniej domyslnych ( jesli nie sprawdzaja adresu zdjecia)

Obrazek

A w tych odblaskowych butach i skarpetkach uciskowych to faktycznie ja :)