Strona 1 z 1

Pytanie odnośnie dystansu

: 27 mar 2009, 22:53
autor: rolek
Czytalem przed chwilką artykuł o tej Pani Małgorzacie Sobańskiej. Ta Pani chwali się że w normalnym cyklu treningowym robi około 200km tygodniowo. Czy jest to wogole mozliwe ? srednia wychodzi 30km dziennie a ja czytalem ze nie powinno sie przed maratonem zblizac do dystansu maratońskiego itd. moje pytanie brzmi czy ta Pani jest cyborgiem czy serio takie dystanse też ktoś z was biega?

: 27 mar 2009, 22:57
autor: Grozza
Rolek możesz mieć dwa treningi dziennie wtedy nie musisz biegać 30 km za jednym zamachem.

: 28 mar 2009, 09:32
autor: Nagor
Rolek, niektórzy Kenijczycy biegają grubo ponad 300km tygodniowo, trenują wtedy czasami 3 razy dziennie.

: 28 mar 2009, 09:36
autor: russian, white russian
rolek przeczytaj sobie ten artykuł: http://bieganie.pl/?show=1&cat=34&id=893

najbardziej kozacki wywiad na bieganie.pl miom zdaniem

Bedford biegał 320-340 km/tyg.
a nie był maratończykiem.

anyway polecam

: 04 kwie 2009, 21:57
autor: !!!!!!LUKASZ1989
a co to za problem ze tak sie spytam??
jak ktoś poswieca całe zyciu bieganiu i jest na poziomie mistrzoskim to wiesz, zeby byc na wysokim bardzo poziomie potrzebne są poswiecenia czasowe i ogromny wklad fizyczny jak i psychiczny

przy jednym treningu robie 80-100km a klase mam 2 albo 3 niepamietam dokładnie to porównaj mnie do kogoś kto jest na mistrzoskim albo miedzynarodowej klasie:PP

: 05 kwie 2009, 09:00
autor: Wojtek87
Przeczytaj sobie Running Formula JD, rekordowy kilometraż to bodajże 500 mil w tydzień. A utrzymany przez cały rok 420mil tygodniowo. Pomnóż sobie razy 1.6. :)))

: 05 kwie 2009, 10:02
autor: rolek
Wojtek87 pisze:Przeczytaj sobie Running Formula JD, rekordowy kilometraż to bodajże 500 mil w tydzień. A utrzymany przez cały rok 420mil tygodniowo. Pomnóż sobie razy 1.6. :)))
Super czyli około 96km dziennie. Ale dla każdego ta granica będzie inna i trzeba pamiętać żeby się nie katować a żeby bieganie było dla nas przyjemnością a nie drogą przez mękę. Czyli "Listen to your body".

: 05 kwie 2009, 10:38
autor: owenb
rolek pisze:
Wojtek87 pisze:Przeczytaj sobie Running Formula JD, rekordowy kilometraż to bodajże 500 mil w tydzień. A utrzymany przez cały rok 420mil tygodniowo. Pomnóż sobie razy 1.6. :)))
Super czyli około 96km dziennie. Ale dla każdego ta granica będzie inna i trzeba pamiętać żeby się nie katować a żeby bieganie było dla nas przyjemnością a nie drogą przez mękę. Czyli "Listen to your body".
Dla amatorów ma być przyjemnością ale dla zawodowca nie zawsze tą przyjemnością jest. Jak się myśli o wyniku to nie ma przebacz...

: 05 kwie 2009, 10:47
autor: rolek
owenb pisze:
rolek pisze:
Wojtek87 pisze:Przeczytaj sobie Running Formula JD, rekordowy kilometraż to bodajże 500 mil w tydzień. A utrzymany przez cały rok 420mil tygodniowo. Pomnóż sobie razy 1.6. :)))
Super czyli około 96km dziennie. Ale dla każdego ta granica będzie inna i trzeba pamiętać żeby się nie katować a żeby bieganie było dla nas przyjemnością a nie drogą przez mękę. Czyli "Listen to your body".
Dla amatorów ma być przyjemnością ale dla zawodowca nie zawsze tą przyjemnością jest. Jak się myśli o wyniku to nie ma przebacz...
Nawet zawodowiec musi trenować z głową bo inaczej można zapomnieć o dobrych wynikach. :bleble: