Forum Bieganie.pl

Czy polscy trenerzy są zacofani? Czy takie opinie które pojawiaja sie na forum sa uzasadnione? Albo opinie że Polacy nie maja motywacji choc sa uzdolnieni jak kazda inna nacja? W sporcie chodzi o wynik i to jest banał. Ale czy wynik to pochodna tylko wiedzy trenera? Czy uzasadniona jest więc opinia że trenerzy zza granicy sa lepsi od naszych?
Bardzo prosto to sprawdzic niech PZLA jako eksperyment zatrudni Danielsa ( ponoc jest bezrobotny a najlepszy na świecie , niech zatrudni Korczemnego ( trener sprintów albo Johna Smitha tak samo macie inne propozycje sławnych trenerów to dalej zróbmy czystkę - opcja zero i może doczekamy się Kowalczyk w lekkiej atletyce.
Dalej kasa tez wazna - z jednej strony pasja ale w pewnym momencie ona nie wystarcza
Talent, predyspozycje,
Dobra selekcja.

Coś jeszcze? a moze na koniec ankieta i sprawdzimy co jest najważniejsze aby zostać MŚ?

wg mnie najważniejszy jest talent - jak go nie masz to nie pomoże trener, ciężka praca, koksy itd.

gasper pisze:wg mnie najważniejszy jest talent - jak go nie masz to nie pomoże trener, ciężka praca, koksy itd.

talent to nie wszystko gasper... bo sa ludzie ktorzy go maja a nie korzystaja... wg mnie to cieżka praca i wiara w sukces

owenb pisze:

gasper pisze:wg mnie najważniejszy jest talent - jak go nie masz to nie pomoże trener, ciężka praca, koksy itd.

talent to nie wszystko gasper... bo sa ludzie ktorzy go maja a nie korzystaja... wg mnie to cieżka praca i wiara w sukces

ja nie napisałem, że talent to wszystko !!! napisałem, że talent jest najważniejszy bo bez niego nawet najcięższa praca i wiara w sukces nie pomoże

taki przykład - są ludzie, którzy żeby złamać 40 minut na km muszą sporo sie napocić i natrenować a są tacy co pobiegną poniżej 40 minut bez przygotowania bo mają talent

Według mnie w Polsce są świetni trenerzy

wojteknapierala92 pisze:Według mnie w Polsce są świetni trenerzy

Młody człowieku, a skąd to przekonanie, masz jakiś argument czy tylko tak napisałes żeby zrobić im przyjemnośc, a może chcesz sie podlizać któremuś z nich

1. Talent- bo "wyżej dupy nie podskoczysz" jak mawiał klasyk.
2. Praca- bo na talencie można dociągnąć do swojego określonego poziomu, dalej trzeba doginać.
3. Wiedza trenerska- to też jest konieczne od wyższego poziomu treningu, podstaw powinien umieć nauczyć każdy nauczyciel wf-u.

Oczywiście aby mieć kogo trenować muszą być spełnione dwa warunki podstawowe: chętny osobnik i selekcja, która takiego osobnika przekona, że warto np. biegać a nie kopać piłkę.

fotman dodal bym jeszcze warunki stadion etc.

szefo141 pisze:fotman dodal bym jeszcze warunki stadion etc.

a tego brakuje, oj brakuje zaplecza. O odnowie nie wspomnę. Kto jest kim okazało by się jakby trenerzy nie mieli problemów z $$ bo to strasznie ogranicza.

Tu chodzi o talent, ale nie talent w nogach tylko w głowie. Znajdź Bebej 15-latka z mentalnością 30-latka, a zrobisz z nim pracę, po której obaj będziecie po latach usatysfakcjonowani. Ktoś powie, że taka konfiguracja jest niemożliwa, bo każdy wiek ma swoje prawa. Oczywiście, dla większości gówniarzy najważniejsze jest w tym wieku szybkie zaliczenie panienki, bycie na topie ze sprzętem elektronicznym, trendami fryzjerskimi i ilością zaproszonych znajomych na naszej klasie. Trening? Jasne ale w wolnym czasie, gdzieś pomiędzy jednym, a drugim smsem.
Pieprzenie z tym Danielsem czy wyszukanym zapleczem, bo z gówna bata nie ukręcisz.
Odszukanie świadomego siebie, młodego człowieka jest trudne. Ale musi być trudnym to, co się rzadko napotyka. Gdyby było łatwo, to dlaczego wszyscy, by tak to olewali?

Oczywiście: talent=sprawne ciało+sprawny umysł.

Fajnie jest jak jest infrastruktura, ale bez niej na podstawowym poziomie też da się trenować. Biegi płaskie można rypać prawie wszędzie, gorzej z konkurencjami technicznymi.

Yacool,
moze troche zbyt mocnych słów użyłeś, ale częsciowo sie z Toba zgadzam - edukacja i madre poprowadzenie młodego zawodnika moze byc ważniejsze niz talent, kasa i inne bajery, ale z drugiej strony bez tych innych bajerów nawet sie nie dowiemy, że mamy utalentowanego zawodnika.

Porównanie sportu z seksem też mi sie spodobało - każdy młody człowiek chciałby spróbować, ale zaangażować się tak na poważnie z wszystkimi konsekwencjami, które wynikaja i z jednego i z drugiego to juz nie ma tak wielu.

fotman pisze:Oczywiście: talent=sprawne ciało+sprawny umysł.

Ciało można wytrenować, podobnie umysł, chociaż z tym drugim trudniej, zwłaszcza u młodzieży Zapytałam kiedyś mojego trenera (nie biegania) czym jest właśnie talent i usłyszałam odpowiedz, że to takie coś co się ma (lub nie), choć trudno powiedzieć czym dokładnie jest

szefo141 pisze:fotman dodal bym jeszcze warunki stadion etc.

warunki nie są zbytnio potrzebne - zobacz jak trenują w Afryce...

Nie chciałem się podlizać żadnemu trenerowi po prostu wiem ze są świetni trenerzy w Polsce . Może nie mamy w lekkiej drugiej Kowalczyk ale to sie zmieni szybko a jeżeli twierdzi pan ze nie ma świetnych trenerów to pana sprawa a sam pan trenuje w klubie