Forum Bieganie.pl

Hej mam chyba problem mam 32 lata. Ze wzorów na maxHr wynika że moje maxymalne tętno wynosi 188. Ale kiedyś zrobiłem ostry bieg i tętno wskoczyło mi na 206 uderzeń na minutę. Nie wiem czy to normalne czy lepiej pójść do lekarza i zrobić badania wydolnościowe.

Ja mam 34 lata - Hrmax 200. Początkowo też przyjąłem bezpiecznie HR ze wzorów, ale powoli dochodziłem do tego wyniku jak mi się nie zgadzały zakresy i jak wyskoczyło mi na pulsometrze tętno z dwójką z przodu. Radzę się nie przejmować i zrobić kilka razy test lub przebiec się z pulsometrem na zwodach kończąc ostrym finiszem.
A swoja drogą pulsometr w zależności od klasy też potrafi pokazać coś nie do końca zgodnego z prawdą. Ja swojemu nie ufam. Parę razy mnie zawiódł, lub pokazał jakieś kosmiczne cyfry gdy nie był dostatecznie nawilżony pasek.

arasz29 pisze:Hej mam chyba problem mam 32 lata. Ze wzorów na maxHr wynika że moje maxymalne tętno wynosi 188. Ale kiedyś zrobiłem ostry bieg i tętno wskoczyło mi na 206 uderzeń na minutę. Nie wiem czy to normalne czy lepiej pójść do lekarza i zrobić badania wydolnościowe.

Ile razy się to powtórzyło?
Jakiego pulsometru używałeś i gdzie ( linie energetyczne,nadajniki gps itp )?
Zrób bieg z narastającą szybkością na płaskim terenie i zobacz jakie jest twoje HR max.
Kiedy ostatnio wymieniałeś baterię CR2032 w nadajniku?

ps.Ja mam 36 lat i wyciągam 197 pod górkę bez problemu,ale nie modyfikuję planu pod ten wskaźnik, bo lepiej być nie do trenowanym niż przetrenowanym.Natomiast na płaskim przy tętnie 172 biegam 3.40 min/km.

mam polar RS200 więc chyba dobry z test zrobiłem rozpędzając się powoli a na samym koncu na maksa

wzorki sa usrednieniem, a HRMAX jest indywidualny. Jesli w biegu wykrecasz wiecej niz ze wzorku i trzymasz to tetno chwile (znaczy nie jest to pojawienie sie wyniku na kilka sekund a potem spadek o 20 uderzen, tylko powoli narasta i trzyma sie) to twoje HRMAX jest nie mniejsze niz ten wynik i pod taki pomiar mozesz ustawiac trening. Oczywyiscie bezpieczniej jest trenowac pod mniejsze HRMAX tylko , ze w konsekwencji bodzce treningowe sa za slabe - znaczy slabsze niz by mogly byc. I nie osiagniesz tego co moglbys. Z drugiej strony magia pulsometru tez jest przereklamowana, Jesli biegam 2 razy w tygodniu, to jakichkolwiek doskonalych metod pomiarowych bym nie uzywal, z laktometrem wlacznie i jakakolwiek wiedza bym nie dysponowal, nie osiagne rozwoju jaki dalby mi trening 4 razy w tygodniu, bazujacy na zakresach okreslonych nastepujaco:
OBW1 - tempo w ktorym mozesz romawiac
WB2 - tempo w ktorym jeszcze pogadasz ale nie jest to swobodna romowa
WB3 - nie pogadasz.
co nie zmienia faktu, ze lubie gadzety i biegam z pulsometrem:)
BTW moj brat ma 39 lat i ma HRMAX 213, gdyby oparl sie o wzorek OBW1 by osiagal na spacerze, kiedy biegnie 30 km trzyma tetno 180.

pikonrad pisze:wzorki sa usrednieniem, a HRMAX jest indywidualny. Jesli w biegu wykrecasz wiecej niz ze wzorku i trzymasz to tetno chwile (znaczy nie jest to pojawienie sie wyniku na kilka sekund a potem spadek o 20 uderzen, tylko powoli narasta i trzyma sie) to twoje HRMAX jest nie mniejsze niz ten wynik i pod taki pomiar mozesz ustawiac trening. Oczywyiscie bezpieczniej jest trenowac pod mniejsze HRMAX tylko , ze w konsekwencji bodzce treningowe sa za slabe - znaczy slabsze niz by mogly byc. I nie osiagniesz tego co moglbys. Z drugiej strony magia pulsometru tez jest przereklamowana, Jesli biegam 2 razy w tygodniu, to jakichkolwiek doskonalych metod pomiarowych bym nie uzywal, z laktometrem wlacznie i jakakolwiek wiedza bym nie dysponowal, nie osiagne rozwoju jaki dalby mi trening 4 razy w tygodniu, bazujacy na zakresach okreslonych nastepujaco:
OBW1 - tempo w ktorym mozesz romawiac
WB2 - tempo w ktorym jeszcze pogadasz ale nie jest to swobodna romowa
WB3 - nie pogadasz.
co nie zmienia faktu, ze lubie gadzety i biegam z pulsometrem:)
BTW moj brat ma 39 lat i ma HRMAX 213, gdyby oparl sie o wzorek OBW1 by osiagal na spacerze, kiedy biegnie 30 km trzyma tetno 180.

Bardzo rozsądna wypowied zkolegi pinokarda podpisuje sie pod nią 2 rękowama i nogami