Forum Bieganie.pl

Realizuje program biegowy Pana Skarżyńskiego dla debiutantów w maratonie. Jest tam pozycja wycieczka biegowa. W opisie jest informacja ze jest to długie, łagodne rozbieganie. Nie bardzo to rozumiem. W jakim terenie wycieczka biegowa powinna byc, z jakim tętnem i czy ma ona trwać bez przerwy, czy można ją przerywać marszem. Bardzo prosze o informacje. Pozdrawiam. Adam.

Dal mnie Wycieczka Biegowa to bieganie:
- bez pulsometra
- po nowych, zazwyczaj dzikich trasach
- bez palnu gdzie pobiegne
- długi kawałek

WB - biegam jako długie OWB1, czasami zdaza mi  sie zatrzymac np. żeby zapytac o drogę, skoczyć w "krzaki"

Dla mnie wycieczka biegowa oznacza marszobieg na dluzszym dystansie  ,z przerwami na wodopoj  ,ew. male conieco . Jest to trening o akcencie ladujacym , skierowanym na wytrzymalosc .

Wycieczka Biegowa to jest to czego nie robiłem przed Dębnem. Efektem był "Paraliż" na 30km i czas 4:21:59
Dla porównania 10 km biegam w 42:30 a 1.5 poniżej 5min. A więc WB to jest to czego mi najbardziej brakuje.
Na razie staram się wychodzić na wycieczkę co najmniej co 2 tyg. Efekt będzie w Warszawie

Wszystko się zgadza neo, ale i tak masz jeszcze sporo czasu żeby w maratonie sie poprawiać... wiek też tu pomaga...

Wg. Jerzego Skarzynskiego (a jego planu dotyczylo pytanie) wycieczka biegowa to wolny i dlugi bieg. Tetno ok. 70% max., dystans 20 do 35 km. Zasadniczo bez przerw, acz pan Jurek czesto zaleca przerwanie biegu na ok. 3 km przed celem, zrobienie gimnastyki rozciagajacej i dokonczenie biegu poprzez 3 1-minutowe biegi w szybkim tepie, maja one byc przerywane 3-minutowym truchtem. Z wlasnego doswiadczenia zapewniam, iz bardzo sie to przydaje. Podczas zawodow gdy w oddali widac mete, biegacz oprzypomina sobie ta forme treningu i mimo zmeczenia potrafi wykrzesac z siebie silly na finisz. JS zaleca aby wycieczki biegac po asfalcie i w ten sposob przygotowywac stope do nawierzchni po ktorej przyjdzie nam biec 42 km.

W Niemczech zaleca sie czesto aby podczas wycieczki biegowej robic co ok 5 km, krotka przerwe na marsz. W ten sposob mamy maksymalnie przyzwyczajac sie do warunkow panujacych podczas maratonu, gdzie o takich odstepach umieszczone sa punkty z napojami.

kledzik

dokładnie
ja co 5km ew 20min robiłem pauze na isostara i w tym czasie maszerowałem

Osobiście jeśli WB miałbym robić po asfalcie to traciłaby ona dla mnie sens... To jest najprzyjemniejszy z treningów jeśli ma miejsce w ładnym terenie np. w lesie - tam się nie czuje km, które pokonujemy... Trening asfaltowy można skompensować w innych jednostkach treningowych typu bieg ciągły itp. Zresztą miejmy nadzieję, że w takim kierunku idzie bieganie: coraz mniej asfaltu coraz więcej terenu

Wielkie dzieki za te rady. Dużo mi sie rozjaśniło. Pozdrawiam wszystkich. Adam.

Dla mnie wycieczka biegowa, to wychodzenie rano z domu z dobiegiem do Busa.

a do tego busa to jaka jest odległość?

(Edited by wojtek at 1:08 am on July 4, 2003)

Muszę otworzyć 7 drzwi i podbiec jakieś 200m, co w gajerze łatwe nie jest.

Quote: from Kazig on 4:12 pm on July 3, 2003
Dla mnie wycieczka biegowa, to wychodzenie rano z domu z dobiegiem do Busa.

Kazig, stosowana przez Ciebie "wycieczka biegowa" byla popularna metoda treningowa w Niemczech okresu miedzywojennego. Spojrz na ponizsze zdjecie:



Na fotografi Adolf Eich podczas rozegranego w 1920 roku wyscigu na dystansie ponad 20 kilometrow, z berlinskim tramwajem.

kledzik

Kledzik, a z jaką maksymalną prędkością mogły jeżdzić wtedy tramwaje?