Strona 1 z 10
Atak na 2.40 na MW
: 21 cze 2003, 23:37
autor: Irko S
Właściwie ma to być atak na 2.30,ale jest to trochę feralna liczba i temat był już poruszany na tym forum. Szukam chętnych do zaatakowania 2.40 w Warszawie i ma to być atak na pewniaka,bo trening,który będę zamieszczał ma nas przygotować nawet na 2.20 przy optymalnych warunkach,czyli wg. starej zasady wszystko na luzie. Początek cyklu treningowego zaczyna sie 4.08. Kończy się startem w Warszawie i generalnie zakończeniem sezonu startowego. Po drodze jakiś start testowy np. półmaraton Skarżysko-Kamienna.
Czy jest ktoś chetny do tej próby? Nie chcę,aby to był temat,który umiera śmiercią naturalną. Podsumowanie na forum po MW. Bez wykrętów i ściemniania. 1.5 miesiąca ciężkiej pracy zakończonej sukcesem. Kto się na to pisze?
ps. Aha! Możemy robić zakłady,będzie ciekawiej.....
Atak na 2.40 na MW
: 22 cze 2003, 01:43
autor: Adam Klein
No ja raczej poobserwuję.
Atak na 2.40 na MW
: 22 cze 2003, 02:51
autor: romek
Powodzenia
Atak na 2.40 na MW
: 22 cze 2003, 04:35
autor: Adam Klein
Irko - a tak na poważnie, to powiem coś, co może Cię zmartwi, może zmobilizuje do .........no nie wiem do czego. Ty chyba poważnie trenujesz. Mam nadzieję, że inni mnie nie skrytykują za defetyzm podczas kiedy mnie wspierali jak ogłosiłem swój plan.
Z obliczeń na podstawie Twojego ostatniego startu - 10,8 km w czasie 38 minut - co można przeliczyć na 10 km w maks. 35:00 - 35:05, wynika, że aktualnie jesteś w stanie pobiec maraton w mniej więcej 2:42-2:44.
Chcą biec w maratonie 2:40 powinieneś biegać 10 km w 34:10-34:20.
Załóżmy, że w ponieważ w Kłobucku trasa nie była wygodna - to na dobrej trasie byłbyś się w stanie poprawić o - minutę? No to w takim razie w tym momencie jesteś gotów do złamania maksimum 2:40.
Nie wierzę, żebyś mógł się poprawić w trzy miesiące o 10 minut w maratonie. To znaczy poprawa o 10 minut w trzy miesiące jest możliwa - ale przy wyniku 3:30, może nawet 3:00 - ale nie z 2:40.
Masz według mnie za mało czasu.
Atak na 2.40 na MW
: 22 cze 2003, 10:54
autor: Irko S
Na tym polega cała zabawa Fredzio. Brałem pod uwagę czas na 5km ( 16.45 pobiegniety na tętnie poniżej 170 ). Ostatnie moje starty na 10km były nieudane z prostego powodu tj. przetrenowanie. To było takie człapanie,aby dobiec bez specjalnych ambicji. Pociesza mnie fakt pobicia zrobienia życiówki na kilometr 2.37. W Kłobucku biegłem tydzień po Myszkowie i dwa dni po biegu w lokalnym GP gdzie naprawdę mocno pocisnąłem na dystansie 6.2km. Nic dziwnego,że nie było wyniku. Z 2.40 nie powinno być wiekszego problemu,ale chciałbym sobie zafundowć prezent poniżej 2.40,tym bardziej,że 15 września kończę 32 lata.
:):)
Atak na 2.40 na MW
: 22 cze 2003, 13:26
autor: miroszach
Obstawiam 2:40 na tak, a 2:30 na nie. Wybacz Irko, ale to hazard i trzeba zachować trzeźwość umysłu.
Atak na 2.40 na MW
: 22 cze 2003, 14:01
autor: ours brun
Życzę Irko jak nalepszego czasu w MW i nie tylko. Mam nadzieję, że będę mógł choć trochę poobserwować z tyłu na to co się będzie działo...
Pozwolę sobie wtrącić, że mam nieco inne podejście do robienia życiówek, obstawiania czasów itp. Dość nieźle odzwierciedla to maksyma naszego najlepszego sportowca: "myślę tylko o tym żeby dobrze skoczyć"... Przed biegiem staram się skoncentrować na tym żeby pobiec najlepiej jak to jest możliwe (albo ew. rozsądnie "zaliczyć" bieg). Barier czasowych sobie nie stawiam, a nimi się zajmuję (cieszę/smucę) na mecie.
Mi taka zasada daje więcej satysfakcji, bo mogę być zadowolony z biegu pomimo słabego czasu albo odwrotnie niezadowolony ze względu na błędy taktyczne, złe rozłożenie sił itd.
Na pewno wiele osób motywuje się pozytywnie do tego typu planów, ale u mnie działa to odwrotnie. Spotkałem się z jeszcze takim zjawiskiem: złamanie "trójki" w maratonie jest dowodem osiągnięcia średniego poziomu amatora biegów... Znam takich, którzy bardzo chcieli osiągnąć taki wynik, trenowali, marzyli, snuli plany itd. A co potem, gdy osiągnęli? Byli zdziwieni że to w sumie nic wielkiego, że brakuje im już motywacji, że maraton nie jest aż tak ciekawym biegiem... (oczywiście ci z nich, którzy skierowali się na biegi górskie czy terenowe dobrze zrobili
)
dobry wynik w maratonie to splot wielu różnych czynników... póki co boli mnie ścięgno i będę zadowolony jeśli stanę na linii startu...
Atak na 2.40 na MW
: 22 cze 2003, 15:28
autor: Adam Klein
No oczywiście - te nasze wyliczenia sa przy założeniu, że nie będzie żadnego negatywnego splotu okoliczności.
Irko - 1 km w 2:37 i trening długodystanwowca - to daje podstawy do rzeczywiście dobrego czasu.
Po ponownym wprowadzeniu parametrów do modelu
wyszło mi, że możesz zrobić 2:25 - 2:30. Czyli pełne spoko.
Przy pozostałych jeszcze ponad 2 miesiącach, które jeszcze powinny Cię trochę poprawić - kto wie - zaczynam wierzyć w złąmanie 2:25. Chociaż przy tych prędkościach - zaczynam mieć jednocześnie pewne obawy co do wszelkich modeli.
Większy wpływ na wynik zaczynaja mieć kwestie losowe.
Ale - naprawdę będe mocno kibicował i obserwował.
Ponieważ - myślę, że do tego czasu Maraton Warszawski będzie miał już swój własny serwis fotograficzny - to ja będę mógł zapomnieć o robieniu zdjęć i poświecić sie tylko obserwacji na rowerze.
Stajesz się zatem moim głównym obiektem obserwacyjnym.
Atak na 2.40 na MW
: 23 cze 2003, 09:01
autor: Arti
Trzymam mocno kciuki !!! I liczę,że będziesz miał dobrą pogodę bo od tego wiele zależy.. Irko S powiedz jeszcze czy w tym roku biegłeś półmaraton lub jaką masz najlepszy czas z ostatniego roku....
Atak na 2.40 na MW
: 23 cze 2003, 09:34
autor: Rafael_
No i na razie nikt się nie zgłasza...
To może przedstaw plan treningów Irko S
przeczytamy, zastanowimy się, pobiegniemy(?)
...
Atak na 2.40 na MW
: 23 cze 2003, 11:05
autor: Adam Klein
No tak naprawdę - to chyba Irko nie ma co liczyć na to, że ktokolwiek sie zgłosi.
Z ciekawości oczywiście chętnie poczytam jakie treningi robi ale jak zaczynamy sie zbliżać do tych prędkości - to znaczy, że jesteśmy juz na pewnym poziomie i każdy ma swój indywidualny trening dobrze zaplanowany.
Czy wyobrażacie sobie, że Khalid Khannouchi ogłasza na naszym forum, że szuka chętnych do biegania z nim według jego treningu na 2:05 - sa jacyś chętni? Irko - zostały 2,5 miesiąca do startu - gotów jesteś przygotować się na 2:05?
Do poczytania chętni będą owszem, ale nie do treningu.
Nawet gdyby Paul Tergar albo Haile Gebresselasie byli na naszym forum to tez by się nie zgłosili (pomijając jakies prawdopodobne kwestie dumy, autorytetu itp) ale oni maja swój trening który pozwala im myśleć o podobnym czasie i tez z chęcią poczytaja ale trenować będą według swojego planu.
Także pisz Irko - chętnie poczytamy - ale biegaczy na ten trening raczej chyba nie znajdziesz, kibiców wielu.
Atak na 2.40 na MW
: 23 cze 2003, 16:37
autor: Irko S
Do 4.08 realizuję plan do Międzygórza,czyli bieg górski alpejski. Po tej dacie zacznę robić BPS do MW. Na razie nie planowałem. Założenie jest takie,że nigdzie nie startuję. Planowane starty to tylko Międzygórze,potem może Skarżysko-Kamienna,potem MW.
Ten cykl przygotowawczy do 4.08 ma za zadanie zbudowanie bazy,zwłaszcza pod katem siły biegowej i wytrzymałości tempowej pod górę.
Na bazie powyższego po 4.08 zacznę robić specjalny cykl,już typowo pod maraton.
Jedno jest pewne,nie mam zamiaru się przemęczać. Jakaś forma jest i tylko ją podszlifuję.
Dużo odpoczynku a mocne akcenty tylko przy maksymalnym samopoczuciu fizycznym.
Myślę,zrobić nawet tydzień przerwy między cyklami.
Atak na 2.40 na MW
: 24 cze 2003, 08:55
autor: Rafael_
Propozycja Fredzia
, żeby biec na 2:05 jest bardzo interesująca.
To może ja się zgłoszę...
Atak na 2.40 na MW
: 24 cze 2003, 09:52
autor: RobertD
Quote: from ours brun on 2:01 pm on June 22, 2003
Spotkałem się z jeszcze takim zjawiskiem: złamanie "trójki" w maratonie jest dowodem osiągnięcia średniego poziomu amatora biegów... Znam takich, którzy bardzo chcieli osiągnąć taki wynik, trenowali, marzyli, snuli plany itd. A co potem, gdy osiągnęli? Byli zdziwieni że to w sumie nic wielkiego, że brakuje im już motywacji, że maraton nie jest aż tak ciekawym biegiem... (oczywiście ci z nich, którzy skierowali się na biegi górskie czy terenowe dobrze zrobili
)
To chyba o mnie
Atak na 2.40 na MW
: 24 cze 2003, 10:39
autor: Adam Klein
No właśnie tak sobie Robert myślałem o Tobie - że mógłbys ewentualnie się "zapisać" do grupy treningowej Irko i złamać choćby 2:40.