Forum Bieganie.pl

Mam jedno pytanie.  Bardzo bym chciala przebiec we wrzesniu pol maraton, zastanawiam sie tylko czy dobrze sie do niego przygotowuje.  Biegam 5 razy w tygodniu, jak na razie 30 Km (1x10-15km@9km/h, 1X8-10km@10km/h, 1x3km@9.5km/h gorki i dolki, 1x4.5km@10 km/h z przyspieszeniem do 10.5 na ostatnim km, 1x3km@9.5/10.5 km/h interwaly po 40s).
Czy powinnam sie bardziej skupic na wydluzaniu odcinkow i biegac czesciej dluzsze trasy ale wolniej, czy zostawic tak jak jest i tylko systematycznie wydluzac?
Bede wdzieczna za pare slowek.

"przebiec we wrzesniu pol maraton",

a może lepiej by było pół maratonu albo półmaraton?

ups, tak to bywa u studentow polonistyki, za duzo informacji i wtorny analfabetyzm, sorki

Will..., jeżeli masz zamiar przebiec ten półmaraton (niezależnie od wyniku) to ja bym zwiększył kilometraż. Np 3 treningi w tygodniu po klikanaście km (dałoby to okolo 40-50km na tydzień) z 2-3 przebieżkami w szybszym tempie na zakończenie. Te dłuzsze wybiegania spokojnym tempem tak aby nie przekraczać tętna 22-25 na 10 sek. Jeden raz w tygodniu trochę siły biegowej (raczej podbiegi i wolniutko z górki). Jeden raz w tygodniu WB2 - tętno 26-27, minimum 30 min (a najlepiej 40-50 min).

Zakładam, iż biegasz już jakiś czas (kilka/naście tygodni).

cześć kibicko Liverpoolu, bardzo ładny zapis.
ileXdystans@prędkość - zupełnie jak zawodowy trener

jeśli usatysfakcjonuje Cię samo przebiegnięcie półmaratonu to jesteś już bardzo blisko. w takim wypadku nie musisz kombinowć zbytnio z treningiem. wystarczy jeśli będziesz zwiększać częstotliwość treningów, stawiając akcent na jednym z nich np:

MO 5km@5,5m/km - trochę szybciej
TU 10km@6m/km
WE 5km@6m/km
THU10km@6m/km
FRI rest/ cross - rowerek/basen/silownia
SA 18km/6m/km - sbbp - to może być akcent
SU - rest/ cross - rowerek/ basen/silownia

taki plan pozwoli spokojnie i bezstresowo przebiec polmaraton poniżej 2h jeśli poczujesz że możesz więcej albo szybciej to wprowadź trochę modyfikacji - przedłuż bieg wtorkowy, albo w poniedziałek pokombinuj trochę z prędkością, może do 5minut/km
Ważne abyś nie starała się od razu zwiększać kilometrażu do tych 48km/tydzień tylko dochodziła do tego przez powiedzmy miesiąc, od początku przeplatając tydzień mocniejszy z lżejszym
powodzenia

... do programu grubcia proponowalbym mala przerobke: lekki trucht 4-5km w niedziele po ataku na dluzszy dystans a regeneracje w poniedzialek.

(Edited by Cirrus at 10:21 pm on June 12, 2003)

super strasznie Wam dziekuje, zaraz sie zajme przerobieniem mojego planu!

Do samego treningu nie będe się mieszał.ale mam pytanie czy już startowałeś w jakis biegach 10-15 km. Daje to duże doswiadczenie. Mysle tez że powinienes ze 2 razy zrobić długie wybieganie ponad 20-25 km. Zebyś był przygotowany na to co cię czeka.

Przede wszystkim proponuję jak większość standardowo w niedzielę robić dłuższe wybiegania..ponieważ większość biegów rozgrywa się właśnie w niedzielę i w ten sposób przyzwyczajamy organizm i kodujemy ,że w niedzielę czeka nas dłuższy bieg. Długość rozbiegania dłuższego w zależności od poziomu zaawansowania...

jak narazie mam dwa starty na koncie...i mimo tego ze mi sie wydawalo ze jak czlowiek sobei juz biega od dwoch lat regularnie ale dla przyjemnosci to nie bylam kompltenie przygotowana do startu......
bieglam raz 11.8 i 20,
co Tobie moge doradzic, przebiegnij pare razy okolo 20km, zobaczysz jak sie wtedy czujesz no i jak z energia, no i ... czy trasa jest plaska? u mnie ostatnie 3km bylo pod gorke... i to byla katastrofa!