Strona 1 z 1
FREDZIO jak przygotowania do 2:30 ???
: 25 maja 2003, 12:39
autor: WojT
Czesc FREDZIO
Jak przygotowania do 2:30 ????
Czytalem ze podobno troche odpusciles z tonu i juz teraz ma byc tylko 2:40!
Moze podzielisz sie z nami w takim razie Twoim super trenigiem
Robiles jakies starty kontrolne??? Czy odrazu rzucasz sie na gleboka wode maratonska??
Ciewawy Wojtek
FREDZIO jak przygotowania do 2:30 ???
: 25 maja 2003, 21:40
autor: Adam Klein
No cóż.
Organizm akumuluje pewne sprawy latami. Uznałem, ze nie jestem w stanie przeskoczyc pewneych etapów, które wydawały mi się kiedys do przeskoczenia.
Być gdybym zajmował się tylko sportem to nie poddałbym tych 2:30. Ale mam pracę, w której zwłąszcza ostatnio spędzam dużo godzin. Czasem przychodzę przed 8:00 i wychodze po 20:00. Trudno jest wtedy myśleć o jakimś rozsądnym treningu.
2:40 to oczywiście przyzwoity wynik - nie uważam, żeby był trudno osiągalny w tym roku. Jeśli mi sie nie uda to podejrzewam, ze może być to włąśnie kwestia braku czasu na odpowiedni trening a nie sama niemoznością przygotowania się do takiego wyniku.
A sekretami dzielić sie nie będę - niech ciekawi pozostaną ciekawymi.
Może podzielę się jak zrobię to 2:40.
FREDZIO jak przygotowania do 2:30 ???
: 26 maja 2003, 10:01
autor: blablapunktde
FREDZIO jak przygotowania do 2:30 ???
: 14 sie 2003, 16:08
autor: MacGor
I jak Fredziu, kiedy atak na 2&hak?
FREDZIO jak przygotowania do 2:30 ???
: 14 sie 2003, 16:35
autor: wirek
A jak przebiegał trening mentalny?
FREDZIO jak przygotowania do 2:30 ???
: 14 sie 2003, 22:26
autor: raner
Fredzio wiadomo jak sie pracuje to gorzej z treningami ale w tym własnie jest cale poświęcenie zyby jeszcze miec siły i ochotę na trening. Pozatym nie tylko Ty pracujesz.
FREDZIO jak przygotowania do 2:30 ???
: 16 sie 2003, 11:13
autor: byt
Fredzio trenuje podbiegi gdzies w górach, jak wróci to na pewno odpisze

FREDZIO jak przygotowania do 2:30 ???
: 18 sie 2003, 08:46
autor: Adam Klein
MacGor wyciagnęła temat.
Przygotowania ?? Biegam - ale jakie przygotowania.

Miałem kontuzje i własciwie dopiero ostatni weekend przebiegałem w miarę normalnie - trasy niezbyt długie ale w górach. Chyba MacGor gdzies nie tak daleko od Ciebie - w Szczyrku byłem.
Po wielu miesiącach pracy ciężkiej - moze teraz będzie lepiej i będę miał więcej czasu.
Muszę sie troche rozbiegać - 1 tydzień, 2 ? żeby ocenic o jaki czas chcę powalczyć.
MacGor - wogóle jakoś tak mnie ..........wzruszyło Twoje zainteresowanie, abstrahując od tego czym podyktowane.
Chętnie bym sie kiedys z Tobą przebiegł. Jak bede jechał w tamtą strone to sie odezwę.
FREDZIO jak przygotowania do 2:30 ???
: 18 sie 2003, 10:37
autor: grubcio
Quote: from FREDZIO on 8:46 am on Aug. 18, 2003
Chętnie bym sie kiedys z Tobą przebiegł.
nie Ty jeden Fredziu, nie Ty jeden
