Strona 1 z 2
Plan dla początkującego
: 29 sty 2009, 13:52
autor: MarianPL
Hej, jestem początkującym, biegam sobie powoli od miesiąca. Niestety mam bardzo słabą kondycję. Po przebiegnięciu 1km tempem 10km/h [czyli dla większości z Was truchtowym] jestem zbyt zmęczony, żeby biec dalej :/ Tym sposobem bo 10 minutach biegu [razem z rozgrzewką] kończy się trening co mnie zniechęca bo bym chciał chociaż pół godzinki pobiegać.
Planuje rozpocząć trening 10 tygodniowy, ale muszę się przyznać, że nie potrafię go rozszyfrować. Co oznacza "5 x 2' bieg/4' marsz"?
Jak myślicie dam radę ten trening zrealizować czy mam za słabą kondycje?
Wiek: 23 lata
Waga: 90kg
Wzrost: 183cm
: 29 sty 2009, 13:56
autor: ArekB
Ten plan jest żałośnie prosty
te 5 x 2' bieg/4'masz
to bieg 5 razy 2 minuty na przerwach 4 minuty (ten jeden przecinek na górze oznacza minuty a dwa przecinki to są sekundy
: 29 sty 2009, 14:12
autor: MarianPL
Czyli 5 x 2' bieg/4'masz oznacza biegam sobie 2 minuty potem 4 minuty marszu i tak 5 razy?
: 29 sty 2009, 14:14
autor: Krzysztof Janik
ArekB dla ciebie może ten plan jest żałośnie prosty ale dla wielu osób które nie miały styczności z bieganiem może być czarną magią.
MarianPL dokładnie ten plan jest stworzony dla ciebie, czyli osób które zaczynają swoją przygodę z bieganiem, nie potrafią biec ciągle przez dłuższy czas.
5x2' bieg/4'marsz, znaczy że biegniesz przez 2 minuty bardzo spokojnie wolno, i po 2 minutach tego biegu przechodzisz w marsz, spacer przez 4 minuty a następnie kolejny raz 2 minuty biegu itd, 5 razy taki cykl.
Tempo biegu bardzo spokojne nawet wolniej niż 10km/h.
: 29 sty 2009, 15:42
autor: ssokolow
wtrącę się...
po pierwsze marianPL jak w tepmie 6min/km robisz kilometr... to nie jest wcale tak tragicznie z twoją kondycją...
ALE : żeby biegać dłużej - w szczególności na początku powinno się zwolnić... - sprawdź puls, sprawdź oddech,
powinieneś biec TAK wolno by móc swobodnie rozmawiać ... u mnie np. na początku (granica nadwaga/otyłość) było to żałosne tempo ok. 8min/km !! czyli tylko minimalnie szybciej od marszu.
po drugie... wygląda na to że plan 10 tygodniowy jest dla Ciebie za prosty

albo zacznij go od któregoś tygodnia, albo od razu weź się za plan 6'ścio tygodniowy Pumy (chyba też jest na stronce) -
i ogólnie zwolnij ze 30 sek/km ... albo i nawet minutę... - od razu twój odcinek "czasu" który będziesz w stanie biec znacznie się wydłuży... a o to chodzi na początku...
by rozruszać serducho, naczynia włosowate, i pokazać organizmowi, że jak wydaje z siebie wszelkie oznaki śmierci klinicznej to ty i tak nie przestaniesz truchtać
Powodzenia !!
: 29 sty 2009, 16:09
autor: tomasz
Bywa tak, że początkujący nie są w stanie biec na niskich tętnach. Co w tedy? Biec tak wolno, by męczyć się jak najmniej i „załapać” największy komfort.
: 29 sty 2009, 17:25
autor: ArekB
tomasz pisze:Bywa tak, że początkujący nie są w stanie biec na niskich tętnach. Co w tedy? Biec tak wolno, by męczyć się jak najmniej i „załapać” największy komfort.
Dlatego też początkujący nie powinni biegać na tętno
: 29 sty 2009, 19:31
autor: bloger
Ja też jest początkujący. Nie mam planu. Może to niedobrze,ale biegam okolo 30 minut dziennie po lesie. Trudno mi okreslic tempo tego biegu, ale nie wypluwam pluc. Mysle ze na poczatku jesli ktos mial cos doczynienia z ruche jest wazne zeby zaczac biegac i nie meczyc sie na poczatku cala teoria i jakimis planami.
: 29 sty 2009, 21:42
autor: MarianPL
ssokolow pisze:po drugie... wygląda na to że plan 10 tygodniowy jest dla Ciebie za prosty albo zacznij go od któregoś tygodnia
Zacznę od 2 tygodnia i będę biegł 8km/h.
: 02 lut 2009, 17:07
autor: KucziKuczi
Pierwszy tydzień z "dziesiątki" to zdecydowanie za łatwy, ale trzeba od czegoś rozpocząć najważniejsze to się ruszać nie ważne jak szybko

powodzenia !!!

: 02 lut 2009, 18:32
autor: MarianPL
Właśnie jestem po biegu z 3 tygodnia. Jak narazie łatwizna

: 02 lut 2009, 18:41
autor: MaciekS
No widzisz, to nie ma sensu dalej kontynuować ten 3 tydzień. Narzuć sobie coś trudniejszego :>.
: 02 lut 2009, 19:45
autor: MarianPL
Narazie będę biegł zgodnie z planem, najwyżej podniosę sobie tempo.
: 06 lut 2009, 17:37
autor: MarianPL
Wczoraj sobie biegałem i podczas biegu zaczęło mnie boleć kolano.
Dzisiaj jak sobie chodzę to też tak leciutko czasami mnie pobolewa.
Co robić? Biegać dalej czy dać czas na regeneracje? Nie mam techniki biegowej, ból kolana może być tego następstwem? Jak zdobyć technikę?
Aktualnie moja technika polega na ruszaniu nogami i rękoma w sposób pozwalający na poruszanie się do przodu

: 06 lut 2009, 20:26
autor: mlody431
Proponowałbym jednak zrobić dzień przerwy. To napewno nie zaszkodzi - lepszy dzień wolny niż zniechęcić się na dłuższy czas. Swoją drogą na początku też miałem problemy z bólem w kolanie, ale po pewnym wszystko ustąpiło

Układ ruchu, wszystkie stawy, ścięgna i mięśnie muszą przywyknąć do pracy, trzeba je rozruszać

Pozdrawiam