Ministerstwo Glupich Krokow
: 10 mar 2003, 10:24
Pamietacie Ministerstwo Glupich Krokow w Monty Pythonie? Wczoraj podczas treningu na biezni strasznie mi sie nudzilo. Kilka kolek w prawo, kilka w lewo i znow w prawo. Szaro sie juz robilo i na biezni pusto - nuda straszna. Wtedy przypomnialem sobie ten odcinek Latajacego Cyrku z glupimi krokami, no i przyszlo mi do glowy zeby zaczac biec glupimi krokami. Najpierw okrazenie bokiem, potem dwa kroki na lewej nodze i jeden na prawej i tak dwa kolka, potem okrazenie z "kopnieciem" z prawej i jedno z "kopnieciem" z lewej nogi, dalej bylo bieganie lewa noga-lewa reka, prawa noga-prawa reka, dziesiec krokow normalnych i pare metrow na jednej nodze itd. Przebieglem tak osiem kilometrow przeplatajac glupie okrazenia normalnymi. Niepokoi mnie tylko, ze podczas tego biegu ktos mogl mnie obserwowac no i mial ze mnie ubaw jak sie patrzy.
Jakie zalety moze miec takie bieganie? Po pierwsze jest inne od normalnego wiec nadaje sie do urozmaicania treningow, poza tym mysle, ze moze to sluzyc wzmacnianiu nog i chyba dobrze robi sciegnom i stawom (chociaz tego nie jestem pewien). Mnie sie spodobalo i bede robil powtorki z "glupich krokow"
Jakie zalety moze miec takie bieganie? Po pierwsze jest inne od normalnego wiec nadaje sie do urozmaicania treningow, poza tym mysle, ze moze to sluzyc wzmacnianiu nog i chyba dobrze robi sciegnom i stawom (chociaz tego nie jestem pewien). Mnie sie spodobalo i bede robil powtorki z "glupich krokow"