Strona 1 z 1

Rozgrzewka

: 04 mar 2003, 21:55
autor: Adam Klein
Kilka słów o rozgrzewce.
Jak byłem młodszy, nie rozumiałem po co komu może być potrzebna rozgrzewka - przeciez to niepotrzebne zmęczenie. Dziś - z biegiem lat (w niedzielę stuknęło mi 35) - czuję, że nie jestem w stanie tak szybko z marszu wystartować jak kiedyś. Kiedyś jak widziałem, że tramwaj ucieka mi z przystanku do kórego idę, to biegłem do nastęnego. Dziś sobie wogóle czegos takiego nie wyobrażam. Długi sprint bez rozgrzewki? Jednocześnie widzę, że największe prędkości na długim odcinku jestem w stanie rozwijać po jakichs 7-miu kilometrach.
Nie wiem, czy ogladacie Tour de France. Ja co roku bardzo uważnie. W zeszłym roku widziałem, jak Lance Armstrong rozgrzewał się przed jazda indywidualną na czas. Przez 40-ci minut jechał w blokach (koło zamachowe w blokach było) tak intensywnie, że wokół niego była duża kałuża od potu. Widziałem, niektórych kolarzy jak się na niego patrzyli - ze strachem.
Potem pojechał i wygrał właściwie w kapciach - jedynie Rumsas wyprzedzał go na półmetku ale potem bardzo szybko tracił do Lance'a - widać zbyt intensywnie zaczął.

A a'propos Tour de France. Mam wykresy tetna jednego z kolarzy prowadzone równolegle z profilem wysokościowym trasy. Ten kolarz to Eddy Bowmans (zająl wtedy 45-te miejsce, 2 1992 - 12-te).
Jego HRmax to 200, progowe 185-190.
To jednak zupełnie inna dysyplina niż bieganie. Jak sie biegnie, to tętno jest na w miarę stałym poziomie.
A tutaj - amplituda jest kosmiczna - od 100 do 200. Ostatnnego dnia na ulicach Paryża miał nawet ze 230 - ale to się aż mało pradopodobne wydaje. może to jakies zakłocenia były choć na wykresie wygląda rozsądnie.
Tour de France to fajna impreza.

(Edited by FREDZIO at 9:58 pm on Mar. 4, 2003)

Rozgrzewka

: 04 mar 2003, 22:58
autor: RobertD
Taaa... sięgając wstecz w odchłań zamierzchłych czasów przypominam sobie Tour de France, w który Zenon Jaskuła był trzeci. Jego wspaniałe zwycięstwo w Pirenejach. Wyprzedził samego Induraina i Romingera. To on zainspirował mnie najpierw do wysiłku na rowerze (dalekie wycieczki ponad 100km, jazdy godzinne czy dwugodzinne na kilometry, jazdy na czas itp.), potem zaś zrodziło się z tego moje bieganie. Takie stare czasy, a ja jeszcze mam to w swoich archiwach treningowych ...

Rozgrzewka

: 07 mar 2003, 10:51
autor: blablapunktde
Rumsas to stary dopingowiec :-) ...... pewnie nie slyszales o zaartosci jaka znaleziono w samochodzie jego zony???? heeeehhee Przy nim Przydial to maly nummer.
Zadko sie zdaza taki wyjatkowy sportowiec jak Lance (7 przeroznych form raka...) i lekkie zwyciestwa w Tour i Duathlonie. ... on w wieku 17 lat dal bobu Mark Allen -> 10 krotny zwyciezca Iron mann :-)
co do rozgrzewki.... ty musisz dac swojemu cialu znac ze wlasnie teraz bedzie musial dac z siebie wszystko...... ze to nie kolejny krotki bieg.....

Rozgrzewka

: 07 mar 2003, 11:02
autor: Adam Klein
Obstawiamy kto wygra Tour w tym roku :) ?

Rozgrzewka

: 07 mar 2003, 12:51
autor: Dawidek
Poczekajmy z prognozami  do startu, bo jeszcze nie wiadomo kto wystartuje i z jakimi celami :taktak:

Rozgrzewka

: 08 mar 2003, 10:03
autor: blablapunktde
LANCE wygra...... nie ma przeciwnika :-)

Rozgrzewka

: 17 mar 2003, 07:41
autor: blablapunktde
... Vinokurow trafil dobrze z dopingiem.... tylko tak dalej i Lance bedzie mial konkurenta... ;-)