Forum Bieganie.pl

Witajcie

Wybieram sie 27 grudnia wieczorem (podaje date byscie wiedzieli do kiedy czekam na wasze posty) do Zakopanego. Jest to w sumie wyjazd wieksza grupka, ale ja mam ochote w tym czasie troche sobie pobiegac.

Jakie macie doswiadczenia?
No co mam uwazac?
Moze znacie jakies ciekawe szlaki, po ktorych moge pobiegac?
Co myslicie wogole o bieganiu po sniegu a czasem w sniegu (np. po lydke lub kolano lub ....)?

I wszystko wszystko co chcecie powiedziec w tym temacie.

Bede bardzo wdzieczny.

Wojtek

Jesli gory o tej porze roku to wylacznie wycieczki biegowe- marsze przeplatane z truchtem , postoje na herbatke w schroniskach i duzo kilometrow .

dzieki

czyli proponujesz marszo-bieg od schroniska do schroniska??

Tak - wtedy mozna sobie ponabijac niezle kilometrow . Wlasciwie to i biegac nie trzeba . Grunt to trenowanie wytrzymalosci .

W zeszłym roku każdego dnia wchodziłem na Halę Goryczkową - bieganie to nie było ale ostre wchodzenie - jak wróciłem to miałem niezły power.
Stadion tez tam maja - w kiepskiej kondycji jest nawierzchnia (żwirowo błotnista) ale jak zamarznie to do biegania się nada.
Więcej tras (biegowych) nie z nam i bardzo żałuję.
A z zatrzymywaniem sie w schronisku uważaj - jak będziesz mokry, ostygniesz, wychłodzisz się potem na dworze - fatalnie może być. Ja jak do Goryczkowej dochodziłem to się tam na śniegu przebierałem (górę), wycierałem - widowiska troche było ale co tam.

Jest jeszcze nowa ścieżka, która w lecie była wysypana trocinami dł. ok. 800m powyżej stadionu do łyżwiarstwa szybkiego. Ścieżka ta powstała na zamówienie piłkarzy Wisły i tam trenowaliśmy wytrzymałość tlenową. Jest to ok. 900 m n.p.m. i różnego rodzaju treningi można tam robić. Zakopane nie ma tras do biegania, można tylko robić wycieczki marszobiegowe.

R.