Strona 1 z 1
					
				HR a upal
				: 07 gru 2002, 00:09
				autor: lezan
				No to sie doczekalem lata. Choc dzis chlodniej (ponizej 30C) to caly zeszly tydzien bylo ponad 40 stopni, a we wtorek "tylko" 36 ale przy 100% zachmurzenia. Strach pomyslec co by bylo w sloncu. Jednego dnia- 6 godzina i juz 28 stopni, gdy wyszedlem zrobic moje poranne 5 km moj monitor pokazywal ze biegne ok 170 bpm przy umiarkowanej predkosci, przy ktorej w chlodniejszy dzien powinienem miec ok 155-160 bpm (moj HRmax jest 180). Rozumiem ze organizm poprzez przyspieszenie cyrkulacji wlaczyl dodatkowe chlodzenie. Jednak powstaje pytanie- czy moj bieg byl, jesli chodzi o wykonany wysilek rzeczywiscie na 95% HR max, czy tez realnie znajdowalem sie w strefie aerobicowej a przyspieszony puls byl tylko wynikiem wysokiej temperatury otoczenia. Osobiscie sklaniam sie do drugiej teorii. To jednak wprowadza potrzebe brania poprawki na HR przy ekstremalnych warunkach. Co na to spece.
			 
			
					
				HR a upal
				: 07 gru 2002, 20:22
				autor: marcin70
				no no Lezan aleś przysadził! My tutaj o mrozie a Ty o lecie.  A wracając do tematu, uważam,  że tak jak piszesz to puls skoczył bo było gorąco. Tak myślę, bo w saunie nie biegam a puls "wylatuje w kosmos". Fakt specem nie jestem - tak mi wyszło "na chłopski rozum"
			 
			
					
				HR a upal
				: 07 gru 2002, 22:58
				autor: Irko S
				Dzisiaj biegałem przy -10 i efekt był podobny. Bez trudu wechodziłem na 160 ud/min. Normalnie musiałem się lekko spocić. Po 15 min tętno normuje się. Według mnie to zwykła reakcja organizmu na zmianę temperatury, bo nie sądzę, że to oznaka przetrenowania.
			 
			
					
				HR a upal
				: 07 gru 2002, 23:02
				autor: Irko S
				Aha Lezan, zazdroszczę Ci takiego klimatu, bo osobiście nie przepadam za zimą i mrozem. Tobie to dobrze. Biegasz sobie w ciepełku a  ja musze korzystać z osobitego abs-u bo chodniki pewnie posypią w marcu.
			 
			
					
				HR a upal
				: 08 gru 2002, 19:29
				autor: Marcos
				Ja w lecie biegłem podczas słonecznego dnia o godzinie 16 to było i w sierpniu.
Przebiegnąłem jakiś kilometr i wracałem do domu jak potłuczony.
Polara jeszcze wtedy nie miałem więc tempo było dość duże, na dodatek biegłem na „gołą klatę” i w nietypowej porze i po prostu mój silnik się przegrzał!!
			 
			
					
				HR a upal
				: 08 gru 2002, 21:12
				autor: cynik4
				Pisać o takich upałach, kiedy my tu walczymy z mrozami i wiatrami? To jest niekrasnoludzkie!!!!!
			 
			
					
				HR a upal
				: 09 gru 2002, 08:34
				autor: Deck
				bieganie w wysokiej temperaturze podnosi tetno. Ja latem zmierzylem HRmax i wyszlo mi 200, natomiast jesienia nie wyciagnalem wiecej niz 192.
			 
			
					
				HR a upal
				: 10 gru 2002, 07:38
				autor: joycat
				Podczas tegorocznych upa³ów w lipcu biega³am ze ¶rednim têtnem 175-180 ud/min. Koszmar. Nie pomaga³o nawet ch³odzenie wod± mineraln±, któr± zawsze zabiera³am ze sob±.
			 
			
					
				HR a upal
				: 14 gru 2002, 20:47
				autor: kledzik
				Cytuje za najnowszym, [niemieckim] RW: 
Nic nie ma wiekszego wplywu na tetno niz temperatura ciala. Oznacza to, ze przy dlugim biegu w czasie upalu [lato] i niewystarczajacej ilosci pitych napoi, tetno moze byc o 15-20 uderzen na min. szybsze niz w normalnych warunkach. W przecienstwie do powyzszych warunkow, deszcz i zimno [zima], nie obnizaja temperatury ciala i sa niemal bez wplywu na tetno...
kledzik