Forum Bieganie.pl

Hi,
Czy bieganie na mrozie jest bezpieczne dla pluc? Czy mozna oddychac ustami czy powinno sie przez nos?
Planuje na zime zwiekszyc kilometrarz i wywalic tempowki(po lodzie nie bede biegal tempowek), zastanawiam sie czy moj organizm w okresie zmniejszonej odpornosci i  zlych warunkow pogodowych wytrzyma duze obciazenia. Wiecie 20km w lecie i w zimie to znaczna roznica.
Czy moze jednak biegac czasem szybkie 10km jak nie bedzie sniegu?
Napiszcie cos o waszych treningach zimowych. Mam 17 lat i chcialbym sie przygotowac na maj na Maraton Krakowski(zlamac 4h). Moj obecny czas na 42km to ok. 4:30. Ile kilometrow powiniennem biegac na tyg. ?
     Dzieki za wszelka pomoc.
      Pozdrawiam.

Wejdź sobie na poniższy adres, być moze to jest dobry program dla Ciebie, jeśli nie to tam inne możesz znaleźć i odlicz sobie w tył od daty maratonu Krakowskiego  - wyjdzie Ci ile według tego planu w zimie powinieneś biegać.

http://www.runnersworld.com/home/0,1300 ... 34,00.html

Na stronie www.jeffgaloway.com też jakies treningi są.

Trudno w trakcie biegu jest nieoddychać ustami. Więc jak czujesz, że jest za zimno na takie oddychanie, zatyka Cię  to nie biegaj. Ale dla mnie zima do -10 stopni jest OK. Ponizej to juz sie mozna zastanawiac.

(Edited by FREDZIO at 10:14 pm on Nov. 9, 2002)

mówię z pozycji zimowego jednosezonowca: przy bieganiu poniżej 11C i czasie powyzej 1h wracasz do domu z soplami, szronem. Przeziębień nie odnotowałem.  Jedyne co mogę radzić to bieg, bez przystawania. Żeby Cię nie wyziębiło. Wtedy będzie kłopot....

Quote: from nijamormoazazel on 7:28 pm on Nov. 9, 2002

Czy bieganie na mrozie jest bezpieczne dla pluc? Czy mozna oddychac ustami czy powinno sie przez nos?

Nasi koledzy biegajacy na nartach trenuja przy -15 stopniach, a czasami w jeszcze gorszych mrozach i sa to [przynajmniej ci ktorych znam] wyjatkowo zdrowe chlopy.
Teoretycznie lepiej byloby oddychac przez nos - powietrze trafialoby do pluc ogrzane i zwilzone... Niewielu jednak  wytrzyma dluzszy bieg oddychajac w ten sposob. Trzeba oddychac ustami i nosem.
W zimie duzo wieksza czesc energi [tzn. ok. 25 procent wiecej] jest przeznaczana na ogrzanie ciala. Skora, sciegna, stawy sa wowczas mniej ukrwione, sztywne i nieelastyczne. Wszystko to zwieksza ryzyko kontuzji. Specjalisci zalecja wiec zmniejszenie intensywnosci zimowych treningow.
Jezeli chodzi o ubranie, podobno powinno trzymac sie zasady: ubieramy sie tak jakbysmy wychodzili na spacer przy temperaturze o 10 stopni wyzszej. Lepiej przy tym wlozyc na siebie za malo niz za duzo.

kledzik


(Edited by kledzik at 5:41 pm on Nov. 17, 2002)

Na bardzo zimne dni polecam takie maseczki




Ktora Waszym zdaniem jest najbardziej "twarzowa "?

(Edited by wojtek at 5:59 pm on Nov. 17, 2002)

Wojtek, zadajesz pytania retotryczne. Oczywiscie, ze ostatnia!!!

kledzik

biegnac w masce nr.3 jednego mozemy byc pewni-ludzie beda schodzic z drogi:)  
powaznie mowiac to u mnie pierwsze pare biegow przy niskiej temp. konczylo sie kaszlem i bolem glowy ale teraz jest ok.

Biegnąc w 3 to i psy zejdą z drogi

3 maseczka jest cudna. Nalezaloby ja zaprezentowac w dziale BIEGANIE W CIEMNOSCIACH.

Quote: from DaB on 4:16 pm on Nov. 18, 2002
3 maseczka jest cudna. Nalezaloby ja zaprezentowac w dziale BIEGANIE W CIEMNOSCIACH.

gdyby jeszcze wzorek byl fluorescencyjny

Hehehehehehehehehe, dobre

Co do biegania w zimie, to u mnie nie ma żadnych problemów "temperaturowych". Najniższa temperatura, przy jakiej biegałem to było -23 st. C a było to zeszłej zimy w Dolinie Chochołowskiej (sprawdzaliśmy z kolegą w budce meteorologicznej).
A co do płuc, to ja osobiście nie odczuwam żadnych nieprzyjemności we wdychaniu zimnego powietrza. Miałem jednak przypadek kilka lat temu przyu temp. poniżej -10 st. C gdy suwak od ortalionu przymarzł i delikatnie do brody ))
A osobiście przyznam, że bardzo lubię gdy mróz aż skrzypi pod nogami.
Także polecam zimowe bieganie (oczywiście w granicach rozsądku...max 20-30...35km ))

Tak tez zauważyłem że bieganie w mrozie gdy jest przynajmniej cicho, bez wiatru daje dużo satysfakcji.
Rześkie rzadkie powietrze, często słoneczko po prostu bajka.
Aż chce sie mocnej rozgrzewki i długiego biegu!

W grudniowym miesięczniku "FORMA" umieszczono artykuł o bieganiu w zimie. Myślę, że warto tam zaglądnąć.
Niestety czasopismo nie ma swojej strony w necie.

Artykol jest, ale moim zdaniem nic powalajacego na kolana! Tak jak cala gazetka, ladna kolorowa i dosc jalowa.