Strona 1 z 2

Filmy z Alberto Salazarem

: 29 sie 2008, 15:24
autor: Adam Klein
Ostatnio była tu dyskusja o tym, że Jurek Skarżyński mówił, żeby spadac na pietę z czym ja się nie zgadzałem.
Polecam wam tę stronę.
http://www.mastertheshift.com

Wybierzcie sobie filmiki z Alberto Salazarem.
Alberto mówi o różnych aspektach biegania - miedzyinnymi właśnie o biomechanice biegu ale i o amerykańskiej szkole treningu tempowego itd.

Ja nie mówię, ze to jest jedyna słuszna szkoła ale pokazuję przykład.
Natomiast co do biomechaniki - w filmach to jest pokazane na mocnym Kenijczyku.
Kenijczycy biegają inaczej niż większość białych - może ta technika to takze składnik ich sukcesu ale ja raczej myślę, ze ta technika jest wynikiem czynników które ukształtowały ich jako biegaczy.
Czyli biegania w dzieciństwie dużego (stosunkowo) kilometrażu po miękkiej nawierzchni.

Miękka nawierzchnia ma to do siebie - że dobrze "oddaje".
Zrobienie siły (jakiegoś choćby skipu) na trawie i na asfalcie - to dwie różne siły. Ta na trawie jest dużo bardziej wartościowa bo nasza noga "nie boi się" mocno przyłozyć a na asfalcie podświadomie się hamujemy.


Ale reasumnując - chodzi o to, ze Alberto nie zaleca biegania w taki sposób aby spadac na pietę.
Oczywiście mówimy o doskonaleniu formy biegowej - jak ktoś biega 10 k w 40 minut to dla niego nie ma to znaczenia.

Czyli - Romanov Rules !!! ;)

(odsyłam wszystkich do dyskusji i artykułu o Romanovie :) )

http://bieganie.pl/?show=1&cat=3&id=449

: 29 sie 2008, 17:13
autor: wojtek
Rozne techniki biegowe roznie pasuja roznym biegaczom

: 29 sie 2008, 19:42
autor: Adam Klein
No jasne, ale właśnie to pokazuje że nie ma jednej "prawdy".

: 30 sie 2008, 01:51
autor: wojtek
Oczywiscie ze nie ma

: 30 sie 2008, 03:22
autor: tomasz
A czy to, co powiedzieliście, to jedyna prawda?

: 30 sie 2008, 16:35
autor: wojtek
Zalezy od liczby diablow na koncu igly

: 30 sie 2008, 16:56
autor: tomasz
Nie.
Jak się wpada w antynomię to już "po potokach".
A tak na serio -
według mnie zasady treningu są uniwersalne, jednak kiedy korelują one z indiwiduum (zawodnikiem) to okazuje się, że nie tylko każdy może – ale każdy musi inaczej trenować.

: 30 sie 2008, 17:42
autor: wojtek
Baza jest uniwersalna , specjalizacja juz nie

: 30 sie 2008, 18:08
autor: tomasz
Dużo kilometrów w sensie stopniowo (z roku na rok) coraz więcej, plus 2-3 razy w tygodniu mocne podbiegi, np. 10 x 80m na długiej przerwie, biegane szybko. Kilometry biegane na początku jako zdecydowane bc1, a nawet bc0, z roku na rok coraz szybciej, ale to ma być naturalne przyspieszanie. To jest rodzaj podbudowy, który po 2-3 latach stosowania odpłaci bardzo mocno. Wystarczy wtedy poświęcić 3-4 tygodnie na budowanie formy pod konkretny dystans.
Nagór

Czy to należy przyjąć jako bazę?

: 30 sie 2008, 23:02
autor: Maks
Fredzio, dobry link :hejhej:

: 31 sie 2008, 00:24
autor: tomasz
Kurczę – to dlaczego ja nie biegam od pięty, a jednak nie jestem Kenijczykiem, i większość moich treningów jest baaaardzo wolna?

: 31 sie 2008, 03:16
autor: wojtek
Moze biegasz w tenisowkach

: 31 sie 2008, 14:29
autor: tomasz
Asics 1120

: 31 sie 2008, 22:14
autor: Maks
Wypróbowałem parę ćwiczeń i muszę powiedzieć, że są na prawdę bardzo fajne. Biega się po nich luźno, dynamicznie i bez żadnych bólów.
PS Tomasz biegałem rozbieganie po 5:20/km jakoś ze śródstopia :ble:

: 01 wrz 2008, 10:37
autor: Adam Klein
Ćwiczenia tak zwanej "core stability" czyli po Polsku chyba stabilności ogólnej są wg mnie bardzo ważne dla większości z nas którzy siedza przez cały dzień za biurkami. Zresztą w swojej książce Jurek Skarżyński tez sporo o nich mówi.
Dla dziewczyn są ważne bo one mają zazwyczaj słabsze czworogłowia i biodra.