Trening za Wunderteamu
: 22 sie 2002, 14:31
Dzięki Wojtek za podzielenie się z nami wywiadem z panem Krzyzkowiakiem. Bardzo ciekawe przypomnienie starych dobrych czasów (w sporcie).
Ciekawy program dnia miał nasz Wurderteam:
-przed śniadaniem rozruch
-po śniadaniu wykłady lub nauka własna
-główny trening
-obiad
-cisza poobiednia
-po ciszy fizyczna praca społeczna
-kolejny trening
-kolacja
-obowiązkowe zajęcia kulturalno oświatowe
Widzę z tego, że jestem strasznie leniwy, bo poza posiłkami i dwoma treningami dziennie cały czas tylko cisza poobiednia. Może w tym roku zacznę robić jeszcze rozruch przed śniadaniem?
Ciekawy program dnia miał nasz Wurderteam:
-przed śniadaniem rozruch
-po śniadaniu wykłady lub nauka własna
-główny trening
-obiad
-cisza poobiednia
-po ciszy fizyczna praca społeczna
-kolejny trening
-kolacja
-obowiązkowe zajęcia kulturalno oświatowe
Widzę z tego, że jestem strasznie leniwy, bo poza posiłkami i dwoma treningami dziennie cały czas tylko cisza poobiednia. Może w tym roku zacznę robić jeszcze rozruch przed śniadaniem?