Strona 1 z 1
Bieganie po plaży
: 19 cze 2008, 09:58
autor: ksiegowy
Witajcie zbliża się sezon urlopowy ,więc powraca pytanie:
Czy bedąc nad naszym morzem biegać po plaży(dystanse pomiędzy 10-20 km), czy też poszukać na miejscu ścieżek leśnych i tam biegać.
: 19 cze 2008, 12:39
autor: Blady
Podpinam się do pytania, może ma ktoś doświadczenie w bieganiu po plaży (nie za dziewczynami czy lodziarzem).
: 19 cze 2008, 13:42
autor: sredniak
zawsze jak jezdzilem na obozy do międzyzdroji, to czesto sie biegało po plazy, moze nie 20 km ale 10 czemu nie.pamietam ze łydki dostają nieźle w kość, ale osobiscie polecam, od czasu do czasu oczywiscie

: 19 cze 2008, 19:14
autor: zeli
nie lubię biegać po plaży, a już na pewno nie boso. leśne ścieżki są dużo przyjemnejsze.
: 20 cze 2008, 11:22
autor: Kita
Jeśli biegasz tuż przy wodzie, to pewnie masz trochę krzywo pod nogami.
: 20 cze 2008, 14:36
autor: beata
Bieganie po plaży jak najbardziej, dobre na siłę nóg, zwłaszcza łydek. Warto wykorzystać taką okazję. Tylko może nie codziennie, ale rozbiegania spokojnie robić można.
I nie przestrasz plażowiczek

.
: 20 cze 2008, 15:56
autor: ksiegowy
Dzieki
Beata, kiedys czytałem chyba twój wpis na temat biegania boso po plaży,napisz prosze jaki dystans maksymalnie można sobie pozwolić na boso.
Ps
Wczasowiczek postaram się nie wystarszyć codziennie będę mył nóżki.
: 20 cze 2008, 16:30
autor: lejek
Cześć,
dystans zależy od indywidualnych predyspozycji (czytaj: aktualnego stanu łydek).
Ja bym Ci doradził biegać tak długo, żeby to jeszcze było przyjemne

...
Pozdrawiam,
Lejek
: 21 cze 2008, 11:10
autor: Krzysztof Janik
Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć że 10 km po plaży wchodzi w nogi jak 15km po płaskim albo i lepiej.
: 22 cze 2008, 00:00
autor: vrs
Jak rozumiem na bosaka?
: 22 cze 2008, 00:10
autor: Browser
ja dla samej radochy bym biegał na bosaka bardzo rzadko ejstem nad morzem to bym korzystał na całego.
: 23 lip 2008, 16:57
autor: Blady
Mam okazję sprawdzić i w praktyce zastosować się do waszych rad co do biegania po plaży. Uważam że jest to ciekawe doświadczenie jednak dłuższy trening może dać w kość. Jak tutaj ktoś zauważył jest trochę krzywo pod stopami o czym dają znać kostki, pobolewają mnie trochę, łydki u mnie jakoś mocno nie cierpią, inaczej jest z butami, trzeba uważać bo nie trudno zamoczyć. Jest natomiast jeszcze jeden plus, można spotkać wielu biegaczy, tych których miałem okazję mijać pozdrawiam.
: 24 lip 2008, 10:16
autor: rraadd
no właśnie też będę miał okazję się przekonać jak to jest - bo 10 sierpnia z żonką jedziemy do Łeby.
oczywiście nie mogę odpuścić takiej okazji i nie pobiegać po plaży

a raczej przy brzegu - bo po samym piasku po plazy gdzieś kawałek od brzegu to moim zdaniem nie to samo co przy samym brzegu, gdzie od czasu do czasu woda obmywa nogi
mam zamiar biegać boso.... tylko się zastanawiam czy nie grozi takie bieganie jakimś przeziębieniem albo czymś w tym stylu...
nie mam doświadczeń w takim właśnie bieganiu i nie wiem czy dobrze zrobię, biegając w ten sposób...
: 24 lip 2008, 13:15
autor: Krzysztof Janik
rraadd pisze:no właśnie też będę miał okazję się przekonać jak to jest - bo 10 sierpnia z żonką jedziemy do Łeby.
oczywiście nie mogę odpuścić takiej okazji i nie pobiegać po plaży

a raczej przy brzegu - bo po samym piasku po plazy gdzieś kawałek od brzegu to moim zdaniem nie to samo co przy samym brzegu, gdzie od czasu do czasu woda obmywa nogi
mam zamiar biegać boso.... tylko się zastanawiam czy nie grozi takie bieganie jakimś przeziębieniem albo czymś w tym stylu...
nie mam doświadczeń w takim właśnie bieganiu i nie wiem czy dobrze zrobię, biegając w ten sposób...
Przeziębienie od biegania boso ci na pewno nie grozi, już prędzej jak będziesz biegał bez koszulki gdy będzie zimno. Druga sprawa w Łebie są takie super warunki w laskach, że jeśli ci się znudzi plaża można wyskoczyć na trochę twardszy teren ale tam nie polecam biegać boso
Ostatnio pojawił się artykuł o bieganiu po plaży można z niego skorzystać:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=755
: 24 lip 2008, 14:16
autor: rraadd
ten artykuł przecztałem kilka razy hehe
w ogóle mam tak dziwnie że zanim coś zrobię to poszperam w necie żeby się przygtować hehe
tak samo było z bieganiem - zanim zacząłem odwiedziłem ileś tam różnych stron o bieganiu i dopiero wtedy się za to wziąłem

ale jak widać na dobre mi to wyszło
tak samo w przypadku biegania po plaży- naczytałem się tego i owego żeby wiedzieć co i jak
a skoro mówisz że w Łebie są takie fajne warunki to na pewno skorzystam z Twoich uwag Still Runner
a biegać bez koszulki z samego rana raczej nie będę czy na boso po lesie też raczej nie
jak sobie pomyślę o takiej możlwiości biegania po plaży czy po nadmorkim lasku to szkoda że będę tam tylko 7 dni
