Strona 1 z 2
Sex a trening
: 27 maja 2008, 12:43
autor: sredniak
piszcie jak wg Was sex wplywa na jakosc treningu i na start w zawodach.czy to bardzo koliguje z bieganiem mam na mysli wyczynowe bieganie startowanie regularne w sezonie, na MP itp.
: 27 maja 2008, 12:50
autor: ooco
nie wiem jak sex wplywa na jakosc treningu ale wiem jak trening wpływa na jakość sexu

Re: Sex a trening
: 27 maja 2008, 13:01
autor: beata
sredniak pisze:czy to bardzo koliguje z bieganiem
No wiesz, w trakcie (biegania) raczej trudno.
: 27 maja 2008, 13:06
autor: tomasz
Pisze się "seks".
j/w
: 27 maja 2008, 13:06
autor: tompoz
Kolarze zawodowi podczas 3 tygodniowych wyścigów typu Tour de France czy giro de Italia w 90-95 % nie uprawiają sexu ( oczywiście nie licząc przypakdów onanizmu ) chodzi mi o maxymalne oszczędzanie energii. Dalej z tkaich ciekawych rzeczy jak wiemy gdy kolarz jest wformie to malęja mu bieałe parametry krwi odpwoiedzialne za ochorne organizmu przed infekcjami dlateog kolarze otwierają dzwini w hotelach łokciami gdyby ktoś kichnoł przy Lansie Amstrongu podczas Touru to by go chyba zabili. Kolarze w hotelach jedzą winda nie chodza po schodach by oszczędzić energie. Więc jka widać sexu zero w kolarstwie wieloetapowym.
Tompoz
: 27 maja 2008, 13:08
autor: Adam Klein
Są różne zdania.
W książce jednego fizjologa czytałem że wg niego dla mężczyzn działa źle a dla kobiet dobrze. Ale nie pamiętam czy to było poprate jakimiś naukowymi dowodami.
Re: Sex a trening
: 27 maja 2008, 13:22
autor: sredniak
beata pisze:sredniak pisze:czy to bardzo koliguje z bieganiem
No wiesz, w trakcie (biegania) raczej trudno.
dlaczego trudno?
: 27 maja 2008, 13:24
autor: sredniak
czytac to ja tez czytalem a chcialem zebyscie sie wypowiedzieli na podstawie wlasnych doswiadczen

: 27 maja 2008, 13:34
autor: dr_tayson
jak zamiast spac wylewa sie z siebie siódme poty, to dośc słaba regeneracja ;p Z tego punktu widzenia negatywnie... Ale za to wyższy wyjściowy poziom endorfin i psychiczna regeneracja ;p
Chociaż gdzieś czytałem ze czesty seks zmniejsza motywację do treningów ;p A czy bzdura czy nie ... kto wie ;>
: 27 maja 2008, 13:38
autor: Adam Klein
Z moich doświadczeń - przeszkadza.

: 27 maja 2008, 14:17
autor: Herflick
Z moich marnych doswiadczen... w bieganiu

wynika ze zaraz "po" strasznie nie chce mi sie biegac :> ale jak juz sie wyciagne to jakos tak lzej na duszy i humor lepszy

: 27 maja 2008, 14:58
autor: tomasz
Herflick pisze:Z moich marnych doswiadczen... w bieganiu

wynika ze zaraz "po" strasznie nie chce mi sie biegac :>
ale jak juz sie wyciagne to jakos tak lzej na duszy i humor lepszy 
W co?

: 27 maja 2008, 15:12
autor: sredniak
FREDZIO pisze:Z moich doświadczeń - przeszkadza.

no wlasnie chcialem potwierdzenia

myslalem ze tylko mi przeszkadza
: 27 maja 2008, 16:19
autor: sredniak
tomasz pisze:Herflick pisze:Z moich marnych doswiadczen... w bieganiu

wynika ze zaraz "po" strasznie nie chce mi sie biegac :>
ale jak juz sie wyciagne to jakos tak lzej na duszy i humor lepszy 
W co?


: 27 maja 2008, 17:57
autor: tomasz
sredniak pisze:tomasz pisze:Herflick pisze:Z moich marnych doswiadczen... w bieganiu

wynika ze zaraz "po" strasznie nie chce mi sie biegac :>
ale jak juz sie wyciagne to jakos tak lzej na duszy i humor lepszy 
W co?


No w co się wciąga? W bieganie, czy w "to"?
