Forum Bieganie.pl

Witam.

Chciałem zapytać Was o plan na 'dychę' w okolicach 40 minut. Wczoraj na biegu górskim, 10 km, miałem 58:48. Jednak była to górka, przewyższenie wynosioło około 500-600 metrów. Mam 16 lat, wzrost 182 cm, waga koło 75 myślę. Warunki do treningu mam dobre, myślałem o 4 razach w tyg. Jutro wróci do mnie po naprawie pulsometr.

Pozdrawiam Maciek!

http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=423 5 razy at week



http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=306 4 razy at week

Jak 4 razy w tygodniu, to moze bardziej to:
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=306
Jednak z niemal godziny (chocby w gorach) na 40 minut, to nie jest taki latwy przeskok. No, chyba, ze faktycznie ta trasa byla wyjatkowo ekstremalna.

Trochę mnie to przeraża. Przeceniłem swoje umiejętności. Popatrzyłem po tych planach i znalazłem dwa, wyglądają na fajne:

http://bieganie.pl/index.php?cat=19&id=431&show=1

http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=422

Ostatnio w 20 minut przebiegłem 4,5km. po twardym. Biegło mi się fajnie, ale na końcu musiałem przyspieszyć. Biegłem, że tak powiem na max te 4,5. Myślicie, że mogę spróbować ten na 50 minut?

Pozdrawiam.

Chyba lepiej sprobowac ten na 50 niz ten na 40
Po prostu popatrz na wstepne wymagania i wtedy sprobuj wybrac plan dla siebie. Nikt poza Toba poki co nie wie ile biegales do tej pory, jak dlugo biegasz.
Mozesz sobie przeciez teraz pobiegac wg lzejszego planu, wystartowac, zobaczyc jak sie sprawy maja i wtedy zdecydowac co dalej.

Czy w tym wieku(jutro kończę 16 lat :P ) ma rację bytu? Nie jest to zagrożeniem dla zdrowia? Do jakiego lekarza powinienem się udać aby potwierdzić, że mogę uprawiać bieganie?

moze do lekarza 1 kontaktu?

Jesli nie miales dotad powaznych problemow ze zdrowiem, nie musisz koniecznie isc do tego lekarza, zwlaszcza ze taki 1 kontaktu (z całym szacunkiem ) specjalista od tego nie jest. Choc na poczatek taka wizyta wystarczy, nie zaszkodzi, ale nie jest niezbedna. Ludzie sa generalnie zdrowi niz chorzy

Cześć,

no ale badania krwi to chyba by się przydaly na "start"? Lekarz po prostu najpierw je zleci, a później zinterpretuje...


Pozdrawiam,
Lejek