Strona 1 z 3
Komentarz do artykułu Podbiegi - naturalna siła biegacza
: 08 maja 2008, 21:17
autor: bieganie.pl
: 08 maja 2008, 21:22
autor: Adam Klein
A, niech będzie trochę autoreklamy.
Taka ciekawostka.
Byłem ostatnio na Mistrzostwach Polski na 10 tys m w Kozienicach.
I przy okazji robienia zdjęć rozmawiałem z kilkoma osobami.
I spotkałem jednego trenera, który wypowiedział się o tym artykule bardzo pozytywnie - powiedział, że to właściwie jego ćwiczenia. (ponieważ zaćmiło mnie przez chwilę z wrażenia

to nie dopytałem się czy chodzi o część pierwszą czy drugą - Lydiardowską - ale pewnie o pierwszą).
A ten trener nazywa sie Zbigniew Król - jego zawodnicy to Paweł Czapiewski, Lidia Chojecka, Wioletta Frankiewicz.
Więc popeliny nie odwalamy

: 09 maja 2008, 03:38
autor: wojtek
A skad wiesz ze to byl Krol ?
Chwalil sie berlem ?
: 09 maja 2008, 09:04
autor: Adam Klein

Bo stał i wspierał swoją zawodniczkę.

: 09 maja 2008, 14:38
autor: Burzyk
Super akrykuł.POdbiegi według mnie najlepsze sa na siłe nóg,ale zdarzyło mi sie biegac inne rodzaje podbiegów przykładowo 2,5km podbiegu w drugim zakresie a tam tego nie ma wiec moj trener ma jakas nowa odmiane podbiegów

: 09 maja 2008, 15:48
autor: wojtek
No ale nie kazdy ma gorki .
Dla tych co nie maja, sa cwiczenia alternatywne - opona , guma itp.
: 09 maja 2008, 21:05
autor: Burzyk
No właśnie nie każdy ma górki, ale zresztą ja nie mam za dużych. MI wystarczają, zapraszam do mnie można pobiegać po małych 2,5 km podbiegach:D
: 10 maja 2008, 17:08
autor: marnet
Mam takie pytanie. Czy jest sens podbiegać pod schody ? Czy macie jakieś doświadczenia? Czy to tylko duży wysiłek i zwiększona możliwość kontuzji? Dzięki
: 10 maja 2008, 17:16
autor: Nagor
Można robić skipy na chodach, szczególnie drewnianych. Samo podbieganie po schodach chyba niewiele się różni od podbiegania pod strome zbocze. Skipy - to co innego. W W-wie na Bielanach są takie fajne drewniane schodki, w liczbie ok. 90, gdzie wyczynowcy skipują od lat. Na stadionach z reguły schody sa betonowe i krótsze - tam tez się robi skipy, widziałem to setki razy w wykonaniu zawodników biegających od 100m do maratonu.
: 10 maja 2008, 17:31
autor: wojtek
: 11 maja 2008, 01:15
autor: marnet
No ja biegam w Poznaniu i kołow warty mam takie fajne schodki co jakis czas wzdłuż skarpy jak mam jakis fartlek w planie to po nich kicam. Pytałem dla formalności bo też tak stwierdziłem że to "prawie jak skipy" no ale to prawie skłoniło mnie do posta

Re: Komentarz do artykułu Podbiegi - naturalna siła biegacza
: 05 maja 2010, 23:39
autor: Magus
Dzis robilem po raz pierwszy trening z podbiegami.
Najpierw rozgrzewka - ok 8km truchtu (70-75%).
Moj podbieg ma ok 160m, nachylenie ok 8%. Robilem je koszmarnie wolno (tak mi sie wydaje): pierwsze 6 w czasie ok 52sek, ostatnie 4 coraz szybciej: 50, 49, 49, 44.
Gdzies w 2/3 tetno skakalo mi ponad 85% i konczylem na 88% (zaczynalem zawsze z poziomu 70-72%).
No i teraz mam watpliwosci:
1. tempo bylo zdecydowanie wolniejsze niz zaklada cwiczenie (vide opis w artykule), ale moje tetno i tak wyskakiwalo do 88%
2. po podbiegach (sprint to byla juz czysta przyjemnosc

- zrobilem GR i o dziwo poczulem sie swiezo, jak przed rozpoczeciem treningu - prawie chcialem biec na kolejne kilometry
Biorac to wszytko pod uwage zastanawiam sie, czy nie cisnalem za malo? Moze powinenem bardziej dac sobie w kosc - nawet nie czuje zmeczenia ... Co zrobic aby zwiekszyc skutecznosc tego cwiczenia - lepiej zwiekszac tempo, czy liczbe powtorzen? A moze jakos inaczej?
poradzcie prosze
Re: Komentarz do artykułu Podbiegi - naturalna siła biegacza
: 06 maja 2010, 09:27
autor: piter82
podbiegi to podstawa szczególnie w 1 fazie treningu gdzie buduję się wytrzymałość i szybkość, ostatnio wprowadziłem krótkie sprinty pod górę i dodatkowo bieganie po schodach, oczywiście standardowo wykonuje również podbiegi na odcinkach 200-400m
Re: Komentarz do artykułu Podbiegi - naturalna siła biegacza
: 06 maja 2010, 12:56
autor: tompoz
Jedna uwaga
1. siła użytkowa do danej dyscypliny.
2. wytryzmałośc silowa krótkiego czasu
3. wytrymzaloś csilowa długiego czasu
Tompoz
Re: Komentarz do artykułu Podbiegi - naturalna siła biegacza
: 06 maja 2010, 14:22
autor: russian, white russian
Magus pisze:
Biorac to wszytko pod uwage zastanawiam sie, czy nie cisnalem za malo? Moze powinenem bardziej dac sobie w kosc - nawet nie czuje zmeczenia ... Co zrobic aby zwiekszyc skutecznosc tego cwiczenia - lepiej zwiekszac tempo, czy liczbe powtorzen?
jeśli nie czujesz dzisiaj, po pierwszej sesji siły biegowej, bólu nóg - to jedno i drugie.
moim zdaniem nie ma najmniejszego sensu robić podbiegów na tętno. ma być prawie na maksa. to prawie - to tylko po to, żebyś się nie pozrywał.
zdrówko