Strona 1 z 2
Zrzucic 30 min w ciagu 5 miesiecy?
: 01 maja 2008, 10:45
autor: pichotnik
Witam,
Nie przebieglem jeszcze maratonu w zyciu, ale na podstawie czasu z polmaratonu i kalkulatorow mam potencjalny czas maratonu 3:27. Czy do konca wrzesnia (w ciagu 5 miesiecy) jestem w stanie dojsc do realnego wyniku ponizej 3 h?
EDIT: Moje plany na starty sa takie, ze przebieglem juz dwa polmaratony, do wrzesnia pewnie przebiegne ich jeszcze z 5-8, w miedzyczasie pewnie jakies dychy, 6 wrzesnia treningowo maraton i 28 wrzesnia maraton w Warszawie.
: 01 maja 2008, 11:14
autor: wysek
Zrzucasz czas z "wirtualnego" biegu

takze niewiem czy to ma jakis sens. I naprawde ciezko jest tu cokolwiek powiedziec. Porownalbym to z loterią.
P.S Mi z kalkulatorow wychodzi czas oscylujacy w granicach 2:30 pare... Liczony z 10km. Wiadomo, ze Twoj czas z polowki jest blizszy prawdy anizeli moj, ale zawsze pozostanie to czas wirtualny.
Re: Zrzucic 30 min w ciagu 5 miesiecy?
: 01 maja 2008, 11:52
autor: beata
pichotnik pisze:Nie przebieglem jeszcze maratonu w zyciu, ale na podstawie czasu z polmaratonu i kalkulatorow mam potencjalny czas maratonu 3:27. Czy do konca wrzesnia (w ciagu 5 miesiecy) jestem w stanie dojsc do realnego wyniku ponizej 3 h?
Nie.
Najpierw przebiegnij maraton, zobacz, jak się czujesz, jak Twój organizm reaguje, a później będziesz kalkulował.
Trening wymaga sporo pokory, a sztywne trzymanie sie kalkulatorów i kalkulacje nie poparte realnym podejściem przynoszą więcej szkody, niż pożytku.
Moje plany na starty sa takie, ze przebieglem juz dwa polmaratony, do wrzesnia pewnie przebiegne ich jeszcze z 5-8, w miedzyczasie pewnie jakies dychy, 6 wrzesnia treningowo maraton i 28 wrzesnia maraton w Warszawie.
Do września mamy 4 miesiące, a Twój plan maksimum zakłada 8 połówek? Po co? I jeszcze treningowo maraton? To masz jak w banku, że 28. września będziesz gotów na roztrenowanie.
Albo trening, albo zawody. Owszem, w trening wkomponowuje się starty, ale nie tyle. I nie ciągle takie długie - tutaj jest czas na maksimum 4 połówki. A i to dużo.
Chcesz pobiec szybko maraton - biegaj szybko ,czyli nie połówki, a dychy, nawet piątki. Musisz poprawić swoją szybkość, a potem pracować nad tym, żeby być w stanie utrzymać to tempo.
Re: Zrzucic 30 min w ciagu 5 miesiecy?
: 01 maja 2008, 16:01
autor: pichotnik
beata pisze:pichotnik pisze:Nie przebieglem jeszcze maratonu w zyciu, ale na podstawie czasu z polmaratonu i kalkulatorow mam potencjalny czas maratonu 3:27. Czy do konca wrzesnia (w ciagu 5 miesiecy) jestem w stanie dojsc do realnego wyniku ponizej 3 h?
Nie.
Najpierw przebiegnij maraton, zobacz, jak się czujesz, jak Twój organizm reaguje, a później będziesz kalkulował.
Trening wymaga sporo pokory, a sztywne trzymanie sie kalkulatorów i kalkulacje nie poparte realnym podejściem przynoszą więcej szkody, niż pożytku.
Ale ja mam reane podejscie i zamierzam relnie sie przygotowac do maratonu. Pytanie o wynik z kalkulatora jest ze swojej natury czysto teoretyczne, wiadomo, ze to pisanie palcem na wodzie. Wynik 3:30 bedzie mnie i tak satysfakcjonowal. Pytasz po co te polmaratony? Bo je poki co bardzo lubie. Ja do 28 wrzesnia jednak bylbym za tym, zeby liczyc, ze jest od 1 maja 5 miesiecy a nie 4:) W tym czasie zamierzam jeszcze zrzucic pare kilo, a potem sie intensynie zaczac przygotowywac do maratonu.
Dzieki za odpowiedzi.
: 01 maja 2008, 16:40
autor: wojtek
Bardzo wskazane sprawdziany na 30 km
: 02 maja 2008, 17:57
autor: moosacho
Kiedy zaczynalem przygode z bieganiem 1,5 roku temu, moim celem jak przystalo na amatora byl maraton. Po pol roku biegania, znalazlem trenera, ktory wybil mi z glowy maraton, za co jestem mu wdzieczny. "Wybil" tzn. odradzil start w pierwszym roku biegania.
Biegalem na 5ke, dyszki, na koniec sezonu przebieglem polowke. Z dyszki, poczawszy od 39'31'' zszedlem na 35'09''. Pierwszy maraton planuje dopiero w pazdzierniku tego roku w Amsterdamie.
Przyjemnosci nalezy sobie stopniowac. W niedziele biegne kolejne 10km, nie moge sie juz doczekac.
: 02 maja 2008, 21:37
autor: aolesins
pichotnik, mi teoretycznie też wychodzi jakiś ładny czas z połówki, z dychy jeszcze lepszy, ale maraton debiutancki będę biegł na 4h. Nie wiadomo jak to będzie, kalkulatorami nie ma co się podniecać.
zerknij też na stronę marka swobody - tam jest galeria maratończyków z czasami i ludkowie, co super biegają mają czasy po 3h45 min... (a na dyszkę 38 na przykład...).
: 03 maja 2008, 20:53
autor: tbogo
znam osobe, ktora w 2007r w wawie pobiegla 5:00:00
w tym roku - 27.04 w wiedniu 3:39 (w 7 miesiecy 80min poprawy!!)
i wyniklo to ze zmiany treningu
tak wiec moim zdaniem wszystko jest mozliwe
zalezy tylko od Twoich mozliwosci i madrze ulozonego treningu
: 04 maja 2008, 18:21
autor: Bartosh
Ale co innego poprawic sie z poziomu 5 godzin o 80 minut, niz z poziomu "wirtualnego biegu" 3:30 o 30 minut.
Do znudzenia mozna powtarzac, ze kalkulator podaje "prawdziwe" wyniki tylko wtedy, gdy stosujesz trening dedykowany danemu, docelowemu dystansowi.
Pichotnik, a ile ty km biegasz teraz tygodniowo?
: 04 maja 2008, 18:43
autor: tomasz
Czy nie ma już radości z biegania? Tylko liczby i liczby? Trenuj, na ile będziesz przygotowany na tyle pobiegniesz.
: 04 maja 2008, 19:08
autor: Fist
Trenuj i spij spokojnie, we wrzesniu dopiero ocenisz w jakiej jestes formie.
3 polowki to max wg mnie co mozesz jeszcze pobiec,
i maraton ,nawet treningowy, 3 tyg przed docelowym to potworna przesada,
lepiej na pewno zamiast 1 polowki sprobowac te 30km jak wspomnial wojtek
j/w
: 05 maja 2008, 20:11
autor: tompoz
podpisuje się po tym co doradził koledze Mossaco jego trener i do czego modrze Mossaco posłuchał. Kolega Mossaco to pierwszy ty biegacz który widzi że wyzwanie i satyswakcja zbiegania na zawodach nie jest wprost proporcjonalna do długości biegu, że w przebiegnięciu na max ana zawodach np. 5 czy 10 km tez można czerpać wielka przyjemnośc satyswakcję. A widzenie przez każdego amatora biegacza celu numerjeden czyli przebiegniecia maratonu jest nie jedyną drogą. Jest wielką sztuką wyjechadz sie np. na maxa w biegu na 10 km i wyrwać zrekjordu zyciowego np. 30 sekund.
Tompoz
: 06 maja 2008, 00:13
autor: pichotnik
Ja niestety nie wiem jak urwac 30 sekund z 10 km z biegu na bieg. Ale ogolnie biegam z przyjemnoscia. Kochani, nie robmy scen. Ja zamierzam serio przebiec maraton w Warszawie kolo 3h. Moze mi sie nie uda, to trudno. Ale moze sie uda. I wtedy bedzie super. Poki co sobie biegam jak popadnie, a przed maratonem sie porzadnie przygotuje. Dla mnie liczby wbrew pozorom nie sa wazne, byc moze te 3h zlamie dopiero w przyszlym roku albo za dwa lata - no problem.
EDIT: A jak zrobic sprawdzan na 30 km? I kiedy go robic ostatnio przed maratonem?
: 06 maja 2008, 00:35
autor: wojtek
Sprawdziany na 30 km zaczynamy robic po prostu spokojnie zaliczajac ten dystans .
Jedna 30tka na miesiac starczy .
Na 3 tygodnie ( moze nawet dwa ) przed maratonem warto pobiec na asfaltowej trasie .
: 06 maja 2008, 15:03
autor: pichotnik
No a jak przebiegne kontrolnie maraton 3 tygodnie przed startem to nie bedzie ok?
Bartosh: Biegam obecnie 60-70 km tygodniowo. Planuje dojsc do 100-120 za jakies 2,5 miesiaca.